Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Tajemnice Rookgaardu (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=13)
-   -   W jak Bot (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=153327)

MvD 05-11-2007 01:30

W jak Bot
 
Wczoraj, o godzinie 22:35, gracz z servera Rubera, niejaki [CHAR]Wesoly Rookstayer[/CHAR], osiągnął liczbę punktów Experience równą 15,694,800 (czyt. 100 level)

Chciałbym, abyście zasugerowali tutaj swoje wypowiedzi na ten temat. Ja już to zrobiłem (nazwa tematu).
Nie mam na celu urażenia nikogo, mam prawo do własnego zdania, jak zwykły użytkownik tego forum.

Ręce mi opadają, kiedy widzę ludzi, grających tylko i wyłącznie, by być najlepszym. Kiedyś już napisałem na ten temat w temacie 'Moda na bycie Rookstayerem'.

Cytuj:

Tibia z update'u na update staje się (wg mnie) coraz gorsza. CipSoft, w związku z coraz większą populacją osób, stara się urozmaicać grę w najróżniejsze grafiki, nowe tereny i możliwości. Jak już ktoś mówił - 'Rookgaard jest reklamą Tibii, gdyż każdy początkujący gracz, zaczyna tu swoją przygodę i CipSoft stara się przedstawić grę z jak najlepszej strony'. Wiara niegdyś wyzywała Rookstayerów w przekonaniu, że 'boją się śmierci na Mainlandzie'. Z biegiem czasu, ludzie sami zaczeli grę na Rooku, ponieważ:

1. Mają już wszystkie profesję i tylko brakuje Rookstayera do kolekcji,
2. Są ciekawi, jak można wbijać poziom na tak słabych potworach,
3. Bo kolega gra to on też,
4. Wiele innych pozycji, których nie jestem w stanie wymienić.

Wrcając jednak do popularności Tibii, im więcej jest ludzi, tym więcej osób zaczyna walkę o swoje. Kiedyś Tibię uważano za grę, w której możesz się spotkać z kolegą, pogadać, pośmiać się, pójść na wspólne hunty, zrobić sobie party z przesadnym użyciem gorzały. Teraz graczom tylko w głowach 'exp exp exp', 'muszę być najlepszy', co się wiąże z tym, że coraz więcej osób zaczyna używać najróżniejszych botów. Wszyscy walczą o podium, niezależnie jaką cenę mają zapłacić (zdrowię, rachunek za prąd czy też utrata dziewczyny). Tacy ludzie biorą udział w - jak ja to mówię - 'wyścigu szczurów'.

Klimat RP (Role Play) został tak pogrzebany przez ludzi, że większość osób nie zdaje sobie sprawy co to jest. Tibia to gra 'baśniowa' że tak powiem - posiada swoje historię, usytułowanie w czasie, magię etc. Nikt jednak tego nie docenia i myślę, że właśnie trzeba się tym kierować, żeby odkryć jakąś tajemnicę zwązaną z Rookgaardem.

Osobiście przestałem grać na Rooku, w związku z wyżej wymieninomy powodami. Dla Tibijczyków nieważna jest teraz przyjaźń, tylko 3 głupie litery - EXP.
Chciałem zacytować również słowa pewnej pani(?), niejakiej [char]Rookguardian de'Bove[/char]

Cytuj:

Ważniejsze od bycia najlepszym jest bycie pierwszym
Prawda jest taka, że 'ważniejsze od bycia najlepszym, jest bycie prawdziwym Rookstayerem'.


Tyle na ten temat.
MvD


PS Zapomniałbym, screen:
http://img228.imageshack.us/img228/6483/lvljakissc1.jpg

Powiem tak - pozostawię to bez komentarza.

Yallah 05-11-2007 01:32

Zgadzam się.

Y'all

Regoor 05-11-2007 08:26

Powiem tak-cieszy mnie to, że kolejna osoba wbiła 100 level na Rookgaardzie, ale... nie cieszy mnie to, iż to była akurat ta osoba (ty:Wesoly Rookstayer). Tylko tyle mam na ten temat do powiedzienia, myślę, że więcej komentować nie trzeba.

Pozdrawiam.

EDIT:
Najlepsze jest to, że Wesoly~ nie ma już Premium Account, a dalej siedzi na PACC Arena. Mógłby mieć trochę godności i nie korzystać z tego błędu (?).

Uther92 05-11-2007 08:35

Są ludzie i są skrypty...

MvD 05-11-2007 09:40

@Rd'B

Cytuj:

Bez kitu, i niby kogo uwazasz za super gracza, ktory ZASLUZYL sobie na bycia Rookstayerem w twoich oczach he??
Z kitem czy bez, chociażby [char]Gold Raven[/char], który świeci wzorem dla innych graczy. Dlaczego? Koleś jest na poziomie, nie siedzi mu w głowie słowo 'Experience' i jest uczciwy wobec innych Rookstayerów.



Cytuj:

Jego sprawa czy woli gnic przed monitorem czy pojsc na piwo.
Z tego powodu napisałem, że mam prawo do własnego zdania, jak zwykły użytkownik tego forum.



Cytuj:

albo opisujesz czyis awans, albo botowanie, albo gorycz
Wątek założyłem, ponieważ chcę poznać opinię innych na ten temat - Awans na 100lv. Moje zdanie jest takie, że chłopak grubo sobie pomógł Botem, dlatego opisuje Gorycz w związku z tym, że nie jest nieuczciwy wobec innych graczy.


Tyle.
MvD

Hu'Hu 05-11-2007 10:05

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Uther92 (Post 1731039)
Są ludzie i są skrypty...

Dokładnie.
Temat bezużyteczny , do usunięcia.
Każdy hlvl na rooq używał, używa albo będzie używał bota.
Jeśli wbiłeś kiedyś 100 lvl( 15694800 pkt exp) na mainie to wiesz jak to jest ciężko, a co dopiero na rooq.
Nie popieram tego ale taka jest prawda, że ludzie regularnie używają botów.

nosane 05-11-2007 10:41

Jako, że od kilku miesięcy nie gram w Tibię i nie zaglądam na forum, mam pewien dystans do tej sprawy i pozwolę sobie na udział w dyskusji.

Awans Wesołego Rookstayera na 100 poziom ani mnie nie ziębi, ani grzeje (podoba mi się natomiast jego imię, taki sielankowy nastrój wprowadza ;)). Mogę mu pogratulować, czemu nie. Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że jest botterem, ale wychodzę z założenia, że dopóki komuś nie udowodni się winy, nie jest winny (wiem, że naiwne, ale cóż począć. Ograniczam się tu w 'sprawy' Tibii, w normalnym życiu nie zawsze mam takie zdanie ;)).

Osobiście kiedyś strasznie mnie botterzy wkurzali i nie miałem do nich za grosz szacunku. To się trochę zmieniło odkąd paru znajomych z serwera (nie mówię tu o tzw. "high-levelowych" znajomych, żeby nie było) tudzież osób, do których miałem szacunek (jak Austin Vantage) okazało się botterami. Jak widać, czasem wśród botterów znajdują się wartościowi ludzie, choć leniuchy paskudne, oszukujące kumpli i całą brać tibijską ;). Mam do nich mniejszy szacunek, ale ich całkowicie nie potępiam jako ludzi. Ich zachowanie oczywiście całkowicie potępiam, bo psuje zabawę uczciwym graczom.

Co do "wyścigu szczurów" - coś w tym jest. Niektórzy po prostu muszą być najlepsi, cóż zrobić. Jedni twardo i uczciwie expią, mając z radość z każdego następnego poziomu i ciesząc się, że są coraz silniejsi i potężniejsi, a inni włączą bota i odczuwają przyjemność z bycia lepszym od innych. W ten sposób tracą radość z gry, ale mogą uleczyć swoje ambicje i kompleksy np. bycia gorszymi od innych w prawdziwym życiu =D (bez obrazy ;)).

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Instynkt
Jego sprawa czy woli gnic przed monitorem czy pojsc na piwo. Moglbys zaoszczedzic sobie tych smutow (...).

Trochę zbyt dosadnie powiedziane, ale coś w tym jest. Trochę nie na temat, bo MvD chodzi właśnie o to, że on chodzi sobie ze znajomymi na piwo, a jego postać gnije przed (a raczej w) komputerem i bottuje ;), ale mimo wszystko :P.

Wydaje mi się, że "leveling" za pomocą botów najbardziej dotyka tych, którzy sami chcieliby mieć niezłe rezultaty w Tibii (być może też chcieliby być najlepsi), tyle, że uczciwie. Ale nie mogą, bo istnieją botterzy którym to wychodzi łatwiej i przyjemniej. Mnie to osobiście nie dotyka, nigdy nie miałem ambicji być najlepszy (choć, przyznaję, fajnie być w pierwszej trójce na serwerze), ale wyobrażam sobię, że jest to "niefajne".

Aha, a co do "prawdziwych" Rookstayerów dla których nie liczy się exp... Wiesz, myślę, że przesadzasz - to jest gra, a do tego online, a w takich grach zazwyczaj chodzi o zdobywanie leveli, zwłaszcza, że Tibia jest grą raczej (imo) pseudo-RPG i cały Role Play jest raczej otoczką i nie pełni istotnej roli. Jeśli dla kogoś fabuła jest nie ważna, liczy się tylko mordowanie trolli - osobiście jestem w stanie to zaakceptować i nie traktuję ich gorzej od "roleplejaków" - oczywiście, jeśli expią uczciwie.

Trochę się rozpisałem, mam nadzieję, że doczytacie ogólny sens tej wypowiedzi (o ile w ogóle komuś się będzie chciało to czytać ;)). Tekst ten dedykuję tibijskim Gamemasterom, którzy banują za słowo "Orgasm" (pozdro dla Pewnego Znajomego ;)).

Zito 05-11-2007 12:28

< deleted >

Fpitolony w sprawe 05-11-2007 15:52

Sposob w jaki wbil ten lvl calkowicie mnie przekonuje, ze botuje.

Uther92 05-11-2007 16:16

Czytając wasze przepełnione goryczą i nienawiścią wypowiedzi, powoli zaczynam wątpić w sens gry na naszej ukochanej wyspie nowicjuszy.
Kiedy postawiłem swoje pierwsze kroki, jako przedstawiciel...wtedy jeszcze wąskiej grupy ludzi, zwanych rookstayerami, którzy byli uznawani za gorszych, bo "kto normalny zostaje na rooku? " albo "a ten to nie umie przejść na maina", rookgaard, był miejscem pełnym zagadek do rozwiązania, ludzie którzy na nim byli, różnili się od ludzi grających na głównym kontynencie....pomocni, przyjaźnie nastawieni...nie liczyły się dla nich cyferki, pogoń za byciem najlepszym, ale ciche i spokojne zgłębianie tajemnic rookgaardu. Nawet bot były wtedy czymś innym....lighthack, maphack, rybaki czy inne diabelstwa dawały minimalną przewagę nad innymi, a cavebotów używała tylko wąska grupa ludzi, którym wtedy nawet się nie śniło, żeby ustawiać bota na wyspie nowych w celu zdobycia poziomu większego niż 8. W tym okresie poznałem wiele osób, które niestety w większości okazało się nieuczciwymi graczami....no ale cóż nie każdy jest idealny i jak każdy może zejść na złą drogę...sam to przeżywałem kilka razy...chęć bycia najlepszym, przy minimalnym wysiłku jest ogromną pokusą.
Jednak wtedy zastanowiłem się nad swoim postępowaniem i nad tym czemu to robie, a co powinienem i chciałem robić...To tylko gra, która ma być czymś przy czym można zapomnieć o tym co otacza nas na co dzień, a stało się czymś co jest nasza codziennością.

Niup 05-11-2007 17:22

I co, popłaczecie się z tego powodu? W RL ludzie też oszukują, jedni zostają złapani, a inni nie. Boterzy to już subkultura, coś czego już powstrzymać się nie da. Znudziło wam się rookstayerowanie? To wymyślcie kolejny sposób, jak wyjść CIPą na przeciw, na zabawę, jeśli normalna gra na mainie przewidziana przez CIPów was nie bawi.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Instynkt (Post 1731038)
Jego sprawa czy woli gnic przed monitorem czy pojsc na piwo. Moglbys zaoszczedzic sobie tych smutow, bo prawde powiedziawszy bardziej mi jest zal autora niz osoby, bedacej glownym tematem w poscie.

Signed.

Yours,
Niup aka World_of_naabz (Piterownik).

Dindsuk 05-11-2007 17:30

A mogli nim wyjść na main... xD

Banqor 05-11-2007 17:58

Gratuluje Wesołemu.

Raczej on expił na bocie, 100lvl na rookgardzie bez bota, chyba niemożliwe.

~Pozdrawiam

Scross'Rooker 05-11-2007 18:02

Ach ten Wesoly....
Czy wbił 100lvl botem czy nie należą mu się gratulacje, ponieważ i tak nawet botem jest to nie lada wyczyn.
PS: Saereth Rookstayer to jaxD

darushu 05-11-2007 18:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Scross'Rooker (Post 1731525)
Ach ten Wesoly....
Czy wbił 100lvl botem czy nie należą mu się gratulacje, ponieważ i tak nawet botem jest to nie lada wyczyn.
PS: Saereth Rookstayer to jaxD

Ta nie lada wyczyn... dużo kilowatogodzin [kWh], co za tym idzie, rodzice (chyba ze zyje na wlasny rachunek) spore placili rachunki za to zeby wbil 100 level... Tak licząc po 200 godzin nie potrzebnego marnowania prądu na kompa... by bot mógł sobie pograć ;)
Patrzylem na pskonejott... zwykle siedzi po 5-15h, moze to nie jest w 100% bot, no ale jak nie bot... no to sharował konto. ;) Jestem pewien na 100% ze nie zrobil tego uczciwie...

Grimer 05-11-2007 18:13

Liczy sie fakt 100 lvl, a nie w jaki sposob go wbił, czy to spedzal cale dnie na tibi, czy to program sie 'wysilal' to i tak gratulacje :]

lizardpl 05-11-2007 18:45

masz racje,........

Emok 05-11-2007 18:57

Oczywiście gratuluje panu Wesolutkiemu jego awansu. Bądź co bądź to sztuka. Nie znam go, więc nie mogę stwierdzić czy botował. A nawet jeśli, to botował umiejętnie (nie dał się przyłapać/zbanować). To też jest godne uwagi.

A poza tym co was obchodzi ile mu to zeżarło prądu? Płacicie mu, czy co? To jego prywatna sprawa. Nic wam do tego.

MasterTusk 05-11-2007 19:02

Jak któras tam osoba powyzej, czytajac te wszystkie posty które odnoszą się do jednego(wbil 100lvl to musi bottowac! botter!) to zastanawiam sie jak bardzo zal Wam dupe sciska ze to nie wy wbiliscie ten lvl...
Juz nie mówiąc o tym, ze większosc tutaj zgrywa kozaków bo Wesoły pewnie tu się nie wypowie, to piszą wszystko co sobie ubzdurają. Widziałem jak niektóre osoby z tąd z nim gadały i jakos nie zauważyłem zeby go wyzywały od botterów, jestem ciekaw skąd taka nagła zmiana? Rozumiem ze w bezposredniej rozmowie nagle Wam mowy odbiera?(wlasciwie w przypadku tibii - ręce)


I jeszcze jedna uwaga, słuszna zresztą
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Instynkt
Jego sprawa czy woli gnic przed monitorem czy pojsc na piwo.
Najlepiej znalesc sobie sharera;)

Fpitolony w sprawe 05-11-2007 19:13

Cytuj:

Jak któras tam osoba powyzej, czytajac te wszystkie posty które odnoszą się do jednego(wbil 100lvl to musi bottowac! botter!) to zastanawiam sie jak bardzo zal Wam dupe sciska ze to nie wy wbiliscie ten lvl...
Nastepny? Myslisz, ze jestes super, bo sie przeciwstawiles i nie jestes "zazdrosny" ? A to co, ze uwazam, ze botuje to moje zdanie, nie musisz sie z nim zgadzac i nie musisz od razu rzucac oskarzeniami, bo ktos ma inne zdanie...


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 11:48.

Powered by vBulletin 3