Postawa Billa G. wobec szarego użytkownika
 

Jak wiecie, produkty Microsoftu nigdy nie cieszyły się niską ceną. Na przykład Windows Vista kosztuje ok. 1000 zł, Office 2007 ok. 2000 zł.
Na dodatek system (przynajmniej mój, WinXP+SP2) domaga się aktualizacji, których sobie nie życzę, kiedy wyłączam auto-update, "system jest zagrożony". No i temat rzeka: legalność. Jak można oczekiwać efektów po użyciu "odpustowego marketingu" i straszaka w postaci policji, kiedy można zaoszczędzić setki złotych i kupić nielegalną kopię?
Czy 40 000 000 000 $ to i tak za mało? Jaka jest Wasza opinia na ten temat?

Nie powinnien obnizac ceny. To rzad powinnien podwyzszyc nam place.

Też mi wielkie koszta...

z 55-60mld ma
Nie powinien obniżać.

1000zł to kosztuje Vista, ale w wersji Ultimate. Home Premium 3 razy mniej. Za 280 można XP home kupić, to nie jest wygórowaną ceną za sprawny system operacyjny, obsługujący całą gamę dostępnego sprzętu i 99% gier. Zanim co druga gra będzie wymagać Visty i tak będziesz musiał zmienić cały sprzęt, w tym i Vistę na Viennę(Windows v7).

a kosztem paru godzin dojenia z internetu masz w pełni legalny, nie do zawieszenia, bezpieczny i jedyny słuszny system - Linux

Jesli wg ciebie cena jest za wysoka to nie kupuj. Nikt nie zmusza.
Jakby ludzie nie kupowali tego, to na pewno by obnizyli cene. A jednak kupuja.

Ja tam mogę mieć legalnie za darmo :P takie są plusy studiowania na PW :P

Ceny są jakie są, a jak Cie nie stać to ściągnij Linuxa.

M$ nie przesadza z cenami, jego produkt i ma prawo chcieć za niego ile mu się zachce, inna sprawa to słuszność jego praktyk monopolistycznych...
P.S. A te 300,- za XP i 200,- za Office to nie jest wcale dużo, Przecież nie jest Ci potrzebna Vista Ultimate i Office w najbardziej bajeranckim wydaniu... Mi do szczęścia potrzebny jest tylko word i excel...

Ale nie to było pytaniem autora...Kupują, ponieważ windows był dorzucany do prawie każdego kompa...

Osobiscie uwazam, ze cena ~300 zl za win XP jest rozsadna, w koncu to jest program, ktory najtrudniej stworzyc i, jakby nie patrzec, obsluguje caly komputer. Nie sa to pieniadze nie do uzbierania, przy kupnie nowego kompa sam wydam 300zl na nowy system operacyjny. I tak MS idzie ludziom na reke - kiedys Win 90 OEM kosztowal 600...

Jakies 2 miechy temu kupiłem nowego kompa. Przedtem stary komp chodzil 5 lat na pirackim systemie i trzeba powiedziec, system piracki jest do bani. Teraz na nowym kompie mam odrazu płytkę z windą, wszystko sliczznie ladnie, nie martwie się o nic. Cena jest nie wygórowana ;>

Tak czy tak, 2/3 ma piraty...

Jak wyloocisz rh na dlach i masz waste to starasz się go sprzedać jak najdrożej.. Jak ktoś nie zaakceptuje szukasz innego kupca..
Tak samo Bill Gejts. On jest człowiekiem, nie rozdawaczem kompów, tez musi zarobić. Jednak co do ceny to trudno powiedzieć, ponieważ krąża plotki, że gdyby wydawał 1000$ na minutę, starczyłoby mu do konca życia...

Trzeba zrobić rewolucję !
http://img217.imageshack.us/img217/4...previewsf7.jpg

@up
Nom. xD

Czy bill powinien obniżyć cene swojego "produktu"? Zważając na to, że łamie międzynarodowe prawa w oprogramowaniu, wszystkie gry są nakierowane na ten trick marketingowy tak... Windows to za przeproszeniem gówno, ponieważ po jakimś czasie strasznie zamula kompa samo włączającymi sie programami i robi taki syf na twardym, że aleluja. No sory, ale jeżeli mam za taki syf zapłacić około 500 zl to wolę już linuksa.
Bill robi was w konia krócej mówiąc.

P.S.
W dodatku posiada szmelcowaty IE.

IMO cena jest dobra, w końcu zatrudnianie tych XXXX programistów kosztuje swoje.

Jedyne co mnie boli, to monopol MS na rynku oprogramowania.
Jaki mamy wybór?
Z jednej strony Winda, tnąca się, z nędznym IE, z wieloma bugami (jak się robi OS na czas, to potem tyle błędów wychodzi. Przez to łatki muszą ciągle dodawać). Jest to jednak jedyny OS do którego przystosowane jest 98% dzisiejszych programów i gier.

Z drugiej strony jest Linux. Darmowy i IMO wydajniejszy, ale co nam po wydajności kiedy jest on kompatybilny z 40% gier i programów, gdzie przy pewnym nakładzie pracy można go zmusić do obsługi jeszcze ok 30% innych programów. Ale nie wszystkim chce się kombinować pod górę.

Brak zdrowej konkurencji jest powodem, dla którego Windows działa jak działa, i problemów nie doszukiwałbym się w cenie, ale w jakości. Dają nam średniej jakości OS a my nie bardzo mamy wybór. Do czasu, aż twórcy gier i popularnych programów nie zaczną myśleć także o kompatybilności z Linuksem, nadal zmuszony będę używać Windowsa...

Nie rozumiem narzekania na Windowsa - ja zawsze z niego korzystam, a mój XP zawiesił się raptem raz. Mizerny IE ? A kto wam każe z niego korzystać ?
@raf420:
500 zł ? XP kosztuje około 300 zł, a Visty nie opłaca się kupować.

@up,
Problem w tym, że nie można odinstalować IE bez znacznego "upośledzania" sprawności użytkowania.

Ja proponuję niektórym poczytać trochę o MS. Otóż wszystko leci na Billa, ale o Allenie już nikt nie mówi. Ten koleś jest w czołówce najbogatszych ludzi świata tak samo jak Bill, ale siedzi cicho. Poza tym od dobrych paru lat Bill nie jest prezesem Microsoftu i w rzeczywistości to on już nie ma zbyt wielkiego głosu w owej firmie. Koleś doszedł do czegoś wielkiego dzięki wiedzy i ogromnemu szczęściu. Jeśli udało mu się zdominować nowo narodzony rynek, to nie można go za to winić. Rozumiem, że wg Was, powinni oddać połowę rynku konkurencji? Głupota. Pionierzy zawsze mieli lepiej a przebicie ich monopolu jest trudne. Linux jest dobry, jeśli masz o tym większe pojęcie i chce Ci się iść pod wiatr pod względem kilku kwestii.
W innym przypadku i tak zostaniemy przy Windowsach.

A kto ci każe go kasować ? Po prostu instalujesz FF, czy co tam chcesz i olewasz IE. Ja tak robię i nie narzekam.