![]() |
Hacking vs. Security-Czyli polskie prawo i zyski :|
Od jakiegoś czasu myślę o sensie jakiegokolwiek działania w branży security, na przykładzie tego forum jak i całej społeczności tibijskiej stwierdziłem fakt, że hacker ma lepiej bo:
-Policja ani żadne inne odpowiednie służby nic nie robią -Zawsze trochę dorobi A człowiek z branży security: -Narobi sie -Nic z tego nie ma A inne przykłady ? Ilu byłych przestępców sieciowych ma teraz dobre posady jako asystent ds. bezpieczeństwa ? Ilu z nich zarabia spore pieniądze na sprzedawaniu luk wykrytych przez siebie (mimo iż często takie działania zahaczają o szantaż) ? wiec się pytam...Czemu zawsze ten gorszy ma lepiej ? :| |
Wątpię, aby script kiddie podkładające keylogery na forum czekała jakakolwiek przyszłość w branży IT....
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
@Down Ale na przykład Owntibia, już keyloggerem nie jest, więc trudno będzie udowodnić, że mogłaby zostać w ten sposób użyta. Zresztą i tak trudno byłoby zgłosić "złapanie" keyloggera jako próbę kradzieży. |
Cytuj:
Keyloggerem można dorwać nie tylko hasła do kont Tibii ale i tych bankowych czy innych b.ważnych danych a to, że dzieciak chciał passy do tibii a nie dane konta (np) to już inna sprawa... |
Cytuj:
*Co innego w chinach - wg tamtejszego prawa przedmioty wirtualne podlegają prawu. Kradzież takowego jest tym samym co kradzież np bułki w sklepie. Oczywiście: kradzież poprzez "hakowanie" a nie działania w grze. |
Zyski są nie ważne, ważne co się robi dla ludzi! Nie patrzcie na świat przez pryzmat zysk-strata. :<
|
U nas niestety nie jest tak powszechne zatrudnianie hackerów. U nas za włamanie się dostaniesz wyrok, a w USA jeszcze Ci za to będą płacić. Wystarczy popatrzeć na historię Kevina Mitnicka. Pamiętam, że koleś z 4 klasy podstawówki napisał do niego mail, żeby nauczył go hakować ;d
|
Jest wyjście, odłączmy se neta, albo wchodźmy tylko na www.microsoft.com, to będziemy mieli cień szasny, że nas nie "schackoojom".
Ogólnie zawsze tak było, że jak ktoś coś wynajdzie, to ktoś to wykorzysta odwrotnie co do przeznaczenia, jak widać tym razem, nie zawiedliśmy się. Najbardziej mnie denerwują wypowiedzi, że to wszystko przez Microsoft, ale gdyby oprogramowanie nie było tworzone pod jeden system, lecz pod kilka/-naście/-dziesiąt, to by było one owiele drożesze, oraz rzadziej by wychodziły jego wersje. Nie ma oprogramowania idealnego, a Windows nie jest wcale taki dziurawy, lecz Linux jest mniej popularny, a więc w nim wykorzystywanie luk jest znikome. |
Cytuj:
|
Cytuj:
A co do systemu, to mała konkurencja jakoś wpływa a microsoft, ale aby ona dalej była mała, zbyt duża wpłynie negatywnie na ceny softów innych firm. |
Cytuj:
Duża różnorodność OSów dla użytkowników krańcowych jest bardzo korzystna, gorzej mają producenci komercyjnego oprogramowania. I programowanie multiplatformowe (za wyjątkiem specjalistycznego oprogramowania systemowego i administracyjnego) nie jest aż takie czasochłonne. Rdzeń programu pozostaje ten sam, zmienia się tylko metoda komunukacji program<->system oraz program<->user. |
@up,
Tylko ktoś jeszcze musi stworzyć te wszystkie systemy operacyjne i zrobić je w miarę kompatybilnymi z popularnym zewnętrznym oprogramowaniem itp. |
@up
Platforma Windows, BSD, BeOS, Solaris, Linux wraz z dystrybucjami, MINIX i inne z rodziny UNIX...mało? Linuxy, BSD i Solaris mają swoje dystrybucje "user friendly". Wszystkie są w pełni zgodne z POSIX. Nie ma problemów z przenoszeniem na różne platformy. Z Windowsów jedynie Server 2003 oraz Vista Enterprice i Ultimate(te najdroższe) są w pełni zgodne. Wersje starsze już nie całkowicie. |
Cytuj:
|
Jest taka np. multiplatofrmowa Java :). Czyli da się zrobić coś ponadsystemowego.
|
<delete this post>
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 12:50. |
Powered by vBulletin 3