Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   RPG (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=26)
-   -   Sesyjka by Ganwille - Island Story (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=16472)

Ganwille 08-11-2004 20:10

Sesyjka by Ganwille - Island Story
 
Znajdujesz się na wyspie, o której nic nie wiesz. Nie pamiętasz co działo się przedtem, jak się nazywasz oraz jak tutaj trafiłeś. Przed sobą widzisz małą wioskę. Do okoła las, kilka ścieżek w różnych kierunkach. Twoim zaaniem jest wydostanie się z wyspy. Nie posiadasz żadnych narzędzi. W Twoim plecaku znajduje się tylko eliksir z napisem ablash oraz kompas.

P.S.
Karzdy chętny może "zalogować" się do gry. Sesja jest prowadzona Freestyle czyli spontanicznie, bez przygotowanego scenariusza:).

Dr.Unknown 08-11-2004 20:13

Troszkę to jak evil islands, ale:
Wstaję, otrzepuje się, powolnym, chwiejnym krokiem zbliżam się do wioski, rozglądając się. Co widzę?

Ganwille 08-11-2004 20:21

Widzisz chatki. Na ziemi znajdujesz kartke z której dowiadojesz się, że na Twoim eliksirze napisane jest "Napój życia".

Androj 08-11-2004 20:21

Podchodzę do najbliższego drzewa i urywam długą gałąź (tak na wszelki wypadek...). Używam jej jako laski i powolnym krokiem idę do wioski.
Są tam ludzie/inne stworzenia i ile ich tam jest?

Dr.Unknown 08-11-2004 20:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ganwille
Widzisz chatki. Na ziemi znajdujesz kartke z której dowiadojesz się, że na Twoim eliksirze napisane jest "Napój życia".

Podchodzę do miejscowych, prubuje się porozumieć, mogę mówić?

Ganwille 08-11-2004 20:24

Androj:
Patrz w górę:D
Doktorek:
Z chatki wyłania się mroczna twarz starca. Lekko przestarszony wita Cię:
Witaj wędrowcze, czego pragniesz??

Dr.Unknown 08-11-2004 20:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ganwille
Androj:
Patrz w górę:D
Doktorek:
Z chatki wyłania się mroczna twarz starca. Lekko przestarszony wita Cię:
Witaj wędrowcze, czego pragniesz??

Chleba i wody, strasznie głodny jestem i spragniony, jak się starcze zwiecie, proszę zaprowadźcie mnię do wieszcza/wieszczki.
<edit>
Chwile mnie nie będzie...:(

Ganwille 08-11-2004 20:33

Starzec odpowiada:
Od jakiegoś czasu w wiosce panuje wielka bieda. Mogę ofiarować Ci tylko kromkę chleba, i szklankę wody. Posiadam tylko tyle...Do Wieszcza nie mogę Cię zaprowadzić. Został on porwany przez ogromne plemię Orków, których siedziba znajduje się w zachodniej częsci wyspy. Ostrzegam - strzeż się!

MatKus 08-11-2004 20:36

Rozglądam się w okolicy. Szukam jakiegoś ostrego kamienia, najlepiej kilku. Do plecaka chowam te kamienie (jeśli znalazłem). Szukam taże jakiejś wieżby lub jakiś traw, z których można by zrobić jakiś sznurek. Jeśli znalazł by też się kawałek suchej kory, suchego mchu lub czegoś innego, co by mogło posłużyć za hubkę i jakieś krzemienie, będzie dobrze, jak nie, to trudno.
Ułamuję także gałąź z jednego z drzew - około półtora metra, w miarę prosta. Jeśli znalazłem odpowiedni kamień, ostrzę gałąź. Wspierając się nią kieruję się do wioski rozglądając się po budynkach i ludziach.

Dr.Unknown 08-11-2004 20:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ganwille
Starzec odpowiada:
Od jakiegoś czasu w wiosce panuje wielka bieda. Mogę ofiarować Ci tylko kromkę chleba, i szklankę wody. Posiadam tylko tyle...Do Wieszcza nie mogę Cię zaprowadzić. Został on porwany przez ogromne plemię Orków, których siedziba znajduje się w zachodniej częsci wyspy. Ostrzegam - strzeż się!

Muszę się uzbroić, potrzebuje wieszcza na gwałt! Gdzie mogę zdobyć potrzebny ekwipunek?Aha, dziękuje za skromny poczęstunek;)

Ganwille 08-11-2004 20:45

Matkus:
Przewędrowałeś cały pobliski las. Znalazłeś kamienie oraz suchą korę. W pobliżu nie znalazłeś żadnej wierzby ani krzemieni. Podnosząc kawałek drzewa w poszukiwaniu kamieni, znalazłeś kartkę. Wyglądała ona na kawałek mapy.
Doktorek:
O ekwipunek tutaj trudno. Musisz zdać się na siebie. Nie ma problemu, drobiazg. Podpowiedzieć Mogę Ci jedynie w ten sposób, że w południowej częsci wyspy znajduje się drewno, nadając się na zrobienie broni dystansowej. Niestety, w bardzo trudno tam trafić. Uważaj na wszelakie niebezpieczeństwa. Powodzenia;)

Dr.Unknown 08-11-2004 20:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ganwille
Matkus:
Przewędrowałeś cały pobliski las. Znalazłeś kamienie oraz suchą korę. W pobliżu nie znalazłeś żadnej wierzby ani krzemieni. Podnosząc kawałek drzewa w poszukiwaniu kamieni, znalazłeś kartkę. Wyglądała ona na kawałek mapy.
Doktorek:
O ekwipunek tutaj trudno. Musisz zdać się na siebie. Nie ma problemu, drobiazg. Podpowiedzieć Mogę Ci jedynie w ten sposób, że w południowej częsci wyspy znajduje się drewno, nadając się na zrobienie broni dystansowej. Niestety, w bardzo trudno tam trafić. Uważaj na wszelakie niebezpieczeństwa. Powodzenia;)

Czy jest tu ktoś kto mógłby mi towarzyszyć, ktoś skromny, zdolny i wierny?<czekam na odpowiedz>Idę we wskazane miejsce, pełny czujności, czy dochodzę?Coś/kogoś spotykam?

Ganwille 08-11-2004 20:53

Niestety, wszyscy mieszkańcy wyspy wyprowadzili się z wyspy, ze względu na szalejące plemie orków. Po chwili wędrówki zza krzaków wyskakujeleśny goblin, prubujący zaatakować Cię za pomocą włuczni.

Dr.Unknown 08-11-2004 20:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ganwille
Niestety, wszyscy mieszkańcy wyspy wyprowadzili się z wyspy, ze względu na szalejące plemie orków. Po chwili wędrówki zza krzaków wyskakujeleśny goblin, prubujący zaatakować Cię za pomocą włuczni.

O rzesz! Robie unik(udany/nieudany) i wymieżam cios pięścią w twarz.

Ganwille 08-11-2004 20:57

Udaje Ci się uniknąć i trafić goblina, lecz ten nie ustępuje. Probuje zadać cios i.....CDN:p Ide Na wspolnej ogladać. Do jutra::D

Dr.Unknown 08-11-2004 20:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ganwille
Udaje Ci się uniknąć i trafić goblina, lecz ten nie ustępuje. Probuje zadać cios i.....CDN:p Ide Na wspolnej ogladać. Do jutra::D

Unik! Powtarzam czynność tym razem jednak godze dwoma palcami w oczy gada!

MatKus 08-11-2004 22:35

Przyglądam się znalezionemu kawałkowi mapy, po czym staram się wrócić do wioski, którą widziałem wcześniej. Jeśli trafię, oglądam domostwa, zchodzę z głónej drogi i patrzę, czy przypadkiem gdzieś przy płocie ktoś nie zostawił jakiś narzędzi, które mogły by się przydać (młotek, siekiera, niewielka piła, coś, co się zmieści do plecaka). Nie biorę jednak odrazu, nie dotykam, rozglądam się wpier bardzo dokładnie, czy ktoś mnie nie widzi. nie spieszy mi się przecież. Patrzę także, czy w wiosce jest studnia i jeśli tak, piję trochę wody. Jeśli znalazłem takowe narzędzia (nie wchodząc na żadne ogrodzone podwórko, ale nie ogrodzone może być) będę chciał "pożyczyć sobie" to coś.
Później poszukam w wiosce kogoś, kto mógł by mi pomóc - bądź to kogoś wyglądającego mądrze, bądź innego podróżnika, takie osoby najprędzej powiedzą mi, co się dzieje w okolicy.

Szuler 09-11-2004 21:20

Wstaję z ziemi, błąkam się troche po lesie, wziąłem jakąś gałąź,ostry krzemień i wyrawlem duzo wlosow z glowy i zrobilem sznur(ale jestem dobry nie:P)złączyłem wszystko powstał jakis tam młotek...szukałem czegoś co mogło sie nadac do jedzenia...(moze byc wszystko nawet robale(dużo białka)) :D :D

Dr.Unknown 09-11-2004 21:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Szuler
Wstaję z ziemi, błąkam się troche po lesie, wziąłem jakąś gałąź,ostry krzemień i wyrawlem duzo wlosow z glowy i zrobilem sznur(ale jestem dobry nie:P)złączyłem wszystko powstał jakis tam młotek...szukałem czegoś co mogło sie nadac do jedzenia...(moze byc wszystko nawet robale(dużo białka)) :D :D

Ty chyba nie wiesz na czym sesja polega'-.-

Szuler 09-11-2004 21:28

@up:
Dobra robie inną wersje
Wersja 2.0
Wstaje, rozglądam się chwile ale nie widze nic oprucz lasu i jeziora...podchodze więc do jeziora i??...


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 08:36.

Powered by vBulletin 3