![]() |
Amerykański satelita
RMF: Amerykański satelita spadnie na Polskę?
Polski rząd powołuje sztab kryzysowy w związku z uszkodzonym amerykańskim satelitą, który może spaść na terytorium Polski - dowiedział się reporter RMF FM, Konrad Piasecki. Decyzją szefa MONs Bogdana Klicha i zastępującego premiera Grzegorza Schetyny postawiono w stan gotowości system reagowania kryzysowego. O całej sprawie wiadomo na razie bardzo mało. Informacje o groźbie upadku satelity na terytorium naszego kraju dotarły do polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej ze Stanów Zjednoczonych. Szczegóły owiane są tajemnicą, ale wiadomo, że Amerykanie sprecyzowali, że zagrożenie dotyczy terenów poniżej 52 równoleżnika, a zatem linii przebiegającej mniej więcej przez środek Polski i łączącej Terespol, Warszawę i Leszno. Podobne ostrzeżenia trafiły do innych krajów, na które mógłby spaść uszkodzony satelita. O tej sprawie rozmawiają ze sobą szef MON Bogdan Klich i zastępujący premiera Grzegorz Schetyna. To właśnie ich decyzją postawiono w stan gotowości system reagowania kryzysowego. Będzie on zbierał informacje o wszystkim, co wiąże się z niebezpiecznym satelitą i kontaktował z Amerykanami, którzy podejmują w tej sprawie środki zaradcze. Wczoraj prezydent Bushszukaj nakazał zestrzelenie uszkodzonego satelity przy pomocy pocisku odpalanego z okrętu wojennego. Nie wiadomo jeszcze, kiedy operacja się zacznie. Prawdopodobnie satelita sam spadłby z orbity w pierwszym tygodniu marca. Ciekawe w co trafi? Tekst nie mój! Obejrzyjcie też to: http://www.tvn24.pl/0,1539007,0,1,wiadomosc.html |
Mam pytanie, jestem totalnie nieobeznany w tych tematach, naoglądałem się filmów typu "Armagedon" i mam wątpliwości. Jak w nas pizdnie ten satelita, to jakie szkody może wyrządzić?
|
Cytuj:
Top: To walnie albo w gdańsk,albo w warszawę lub małe miasteczko |
Nie wiem dokładnie jak rozwali czy całą Polskę czy mały obszar
|
Wystarczy włączyć TVN24 i jest się w miare na bieżąco. Mnie zastanawia jak to się stało z tym satelitą.. tymbardziej, że rano nam groziła Rosja..
Ja na szczęście jestem na śląsku xDD |
A ja wyjdę na taras i go złapię, nie bójcie się ;)
Zdaje mi się, że nawet w Polske nie trafi... |
On nie jest tak wielki by rozwalić miasto.
|
No, może nie jest taki wielki, ale np. walnie w twoje miasto i rozwali może twój dom/mieszkanie.
|
Wg. www.onet.pl w najgorszym wypadku może rozwalić rejon 2 boisk piłkarskich więc nie jest tak źle xD
|
No tak, ale jakbym miał się martwić takimi rzeczami, to bym musiał mieszkać pod ziemią. Ludzie szansza, że to coś walnie wam w dom jest mniejsza niż złamanie ręki na prostej drodze.
|
E tam, gawno nam zrobi. Przynajmniej w skali kraju, bo punktowo to trochę szkód narobić może, bo jest szansa na upadek w okolicach Warszawy, a to ciekawe by nie było... Z tym, że szanse są ponoć znikome, że to w ogóle to spadnie... A źródła są sprzeczne - raz usłyszałem, że szkód nie będzie, jak USA toto zestrzeli, a po chwili, w tym samym programie, dosłyszałem, że właśnie jak to zestrzelą, to wtedy SĄ ZNIKOME SZANSE na to, że coś w nas piźnie. Pocieszająca perspektywa.
|
Może spadnie na Głuchołazy!
|
Jeśli walnie w okolicy Warszawy, to znaczy że walnie w mój dom. Takie mam w życiu szczęście ;)
|
Moje trzecie oko mowi mi, ze satelita spadnie gdzies na Ukrainie i tyle go Amerykancy widzieli. Jak beda chcieli go znowu zobaczyc to na skup zlomu i szukac rozebranej satelity na czesci. Szybciej sie tam znajdzie niz przyjada odpowiednie sluzby na miejsce uderzenia. ;)
|
I do takich rzeczy przydaje się tarcza antyrakietowa.
Swoją drogą to i tak wystrzelą w nią coś i się satelita rozwali a części spalą w atmosferze. To niemożliwe żeby ktoś ryzykował walnięciem satelity w jakiś region UE. |
już po wszystkim, sąsiadowi na garaż spadła
|
To jak, robimy zakłady gdzie walnie?
Tak dla przypomnienia: w 2000 oraz 2004 miał być koniec świata, także z amerykańskich analiz. Czekamy z otwarymi oknami na satelite. Ofc że nie uderzy (a jeśli już to w centrum Polski). |
Tak,spadnie prosto na pałac kultury. ; ) Swoją drogą po naoglądaniu się materiałów o 11 września to mi się wydaje takie... "wyreżyserowane"? : p
|
To mi przypomniało powiedzenie:
"Szybciej, szybciej, świat potrzebuje strachu!" EDIT: RUN TO THE HILLS!!1 |
Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 01:29. |
Powered by vBulletin 3