![]() |
Alkohol przed 18-stka
Witam. Mimo ze to forum o Tibii, posiada dzial "o wszystkim i o niczym" wiec mysle ze moge tu napisac taki temat.
Wracajac do tematu, czy uwazacie ze picie alkoholu przed 18, to cos bardzo zlego? Czy uwazacie ze wypicie czasem na imprezie u kolegi jakiegos drinka, jest czyms zlym? Bo czym jest granica mozna/nie mozna, czy zmienia to jeden dzien kiedy z 17 lat mamy 18? Oczywiscie nie mowie tutaj o chlaniu w wieku 16-17lat w ten sposob ze nie pamieta sie co sie w ogole robilo... Co o tym sadzicie i jakie jest wasze zdanie na ten temat? Szukalem podobnego tematu, ale nie znalazlem nic pasujacego do mojego zapytania :P |
Trzeba znać umiar i mieć silną wolę, umieć powiedzieć samemu sobie "starczy!", a wtedy wiek nie gra roli.
|
Jesli ktos ma zmoczyc tylko usta to jest to bardziej kwestia jego podejscia do sprawy, wiary, moralnosci itp... Ale jesli ktos mialby chlac jak swinia to w zadnym wieku nie powinien. ;d
|
18 nie jest zadna granica od ktorej mozna pic. Od tego momentu mozna tylko legalnie kupic alkochol... Pic mozna wczesniej. W niektorych krajach jest to nawet normalne (wino do obiadu, niskoprocentowe piwo jako napoj etc).
Tylko kosciol sie pluje.. Ze do 18 roku zycia nie mozna... Ja mialam/mam do tego zdrowe podejscie. Nigdy nie przejmowalam sie liczba lat w dowodzie - bo i po co. Przeciez zakazany owoc najlepiej zawsze smakuje. |
Jeden miesiąc przed "osiemnastką" podarowali mi mandat, właśnie za picie alkoholu. Dlatego róznica jest kolosalna ; d
A tak ogólnie jesteś pełnoletni, pij twój wybór, ale nie właź do pubu/clubu z niepełnoletni i z nimi nie pij bo jak zrobią nalot to masz nieciekawie ty i właściciel. Jesteś niepełnletni, właź z kumplami [niepełnoletnimi] wszędzie bo wszyscy dostaną po dupie tak samo. =] To MOJE ZDANIE w kwestii praktycznej, broń boże żaden poradnik czy coś w tym stylu. Im później zaczniesz pić alkohol tym lepiej. Jakby nie patrzeć to on właśnie niszczy społeczeństwo, aczkolwiek parę razy w miesiącu można sobie coś tam wpuścić w organizm. ;-) Propounuje jakąś ankietę zmontować. Pierwsza opcja tolerujesz alkohol tak/nie 2] Co chlejesz najczęściej wino/piwo/wodke/itd 3] Żygałeś tak/nie/częściowo/może 4] Ile lat miałeś kiedy urwał ci się film 10/11/12/13/14/15/16/17/18/19/20/21/22/23/24/25/26/27 5] Piłeś alkohol tak/nie/niepamiętam 6] Czy prohibicja na alkohol w Usa miała szanse przetrwać tak/nie 7] Czy to ty byłeś w Protektorze tak/nie 8] Po ilu piwach masz zgon 8/9/10/11/12/13/14/15 itd To się zleci torszkę znawców, spammerów, bystrzaków którzy walną lansiarką ironię. |
Ja generalnie nie lubię alkoholu od pewnego czasu. W zeszłym roku, co tu dużo mówić, po prostu przesadziłem na jednej imprezie i miałem z tej okazji dużo nieprzyjemności. Teraz tylko od czasu do czasu jakieś piwo, na sam widok wódki mnie skręca ;p. Generalnie jak ktoś nie jest tak głupi jak ja i zna umiar to nie widzę przeszkód.
|
Ja jeszcze nigdy w życiu nie miałem 18 lat.
Za to kilka razy alkohol już próbowałem. Okazyjnie, kulturka, nie chlanie jabola pod sklepem. Nigdy nawet częściowo się nie upiłem... Umiar. Tak. Jestem zajebisty. Już możecie się do mnie modlić. Nigdy mnie nie ciągnęło jakoś specjalnie. |
Cytuj:
|
Jak już było powiedziane, we wszystkim trzeba znać umiar. Wszystko jest dobre w młodym wieku, byleby był umiar.
|
Pije dużo i jestem zadowolony.
|
alkohol jest chujowa uzywka. tako rzecze zaratusztra
i nie ma w tym cienia ironii |
To zależy jak kto lubi. Ja lubię się raz na tydzien porządnie napić, przeczyszcza umysł:P Oczywiscie w znanym towarzystwie, nie polecam przesadzac na imprezach gdzie jest wiele nowych ludzi itd.Jak mowilo kilka osob wczesniej, wiek nie ma znaczenia. Swoja droga i tak temat zostanie wkrotce skasowany.
|
A tam. Jestem z rocznika 91'. W sumie to wolę raz na czas napić się piwka/kilka piwek w knajpie ze znajomymi i zapłacić tyle samo co ktoś za paczke/kilka paczek fajek. Uważam, że zachlewać się należy okazjonalnie (Ja w tamtym roku zachlałem się 3 razy) natomiast wypiłem bardzo dużo piwa (ot tak- dla smaku, by stać się "swobodniejszym") i nie widzę w tym nic dziwnego. Nie odbiło się to w jakimkolwiek stopniu na moich wynikach w nauce, relacjach ze znajomymi (A wręcz przeciwnie- cóż bardziej scala jak nie wspólny wieczór przy piwku ;)?)
|
ja lubie tak co miesiac wypic jakies piwka do pizzy + dobry film cudo :D
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
|
To żeś przepadł,a jak cię przerobią na papier to masz 2 opcje albo cię użyje mężczyzna albo kobieta....eee...
|
Cytuj:
|
Cytuj:
@topic Zależy kto jeszcze jaką ma głowę, koleżanka mojej siostry. Hmm, co tu dużo mówic, szaleje już po 2 piwach ;) Zabawnie to wygląda wszyscy trzeźwi, a ona... @Slay Chodzi mi o to, że żeby pić trzeba też mieć jako taką głowę. A ten przypadek, który ja przedstawiłem, szaleje już po 2 piwach. Niektórzy mogą pić, innie mniej a jeszcze inni nie powinni pić czegokolwiek z procentami :P |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 22:01. |
Powered by vBulletin 3