![]() |
Błędy w książkach
Jak w temacie. Piszemy jakie znamy błędy w książkach. Chodzi o to by pokazać jakąś sprzeczność między jednym tomem a drugim tej samej serii.
Pierwsza Sprzeczność: Książki z seri HP xd a mianowicie w 4 części Alastor Szalonoki Moody mógł widzieć przez pelerynę niewidkę Harry'ego a w 7 części Xeno~ Lovegood powiedział, że ta osoba która używa takiej pelerynki co ma Harry (nie będę spoilował) nie może być zauważony w żaden sposób oraz że nie działają na nią żadne czary. Druga Sprzeczność: LotR a Hobbit... W Hobbicie... drużyna była zaatakowana prze goblinów a nie przez orków. @down Nie widzisz różnicy między goblinem a orkiem :>? |
Cytuj:
|
Temat trochę bez sensu, ale...
Terry Pratchett - Blask Fantastyczny Po przybyciu do Ankh - Morpork powiedziane jest, że Dwukwiat nie ma zmysłu powonienia, więc nie czuje smrodu, lecz potem wyraźnie wyczuwa robinoy przez druida bekon. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Oko Szalonookiego było po prostu unikatem, Lovegood mógł o niej nim wiedzieć, bo zajmował się równie niepowtarzalną peleryną, a nie Moody'im. ;] Tak ja to interpretuje.
|
Możliwe, ale skoro inne zaklęcia nie działały to to trochę dziwne, bo by zrobić taką gałę trzeba walnąć jakiś zaklęcie na nie??
|
Oj, nikt nie zna przecież wszystkich zaklęć, formuł, eliksirów. Powiedzmy że peleryna była uodporniona na wszystkie techniki wykrywania, jakie istniały w momencie jej wytworzenia. Tylko na te. To nie czary, żeby dało się zrobić coś idealnego. :P
|
Cytuj:
|
W HP jest napisane, że Dumbledore pokonał Grindelwalda,
a nie mógł tego zrobić, gdyż ten miał Czarną Różdżkę (ten, który ją miał nie mógł być pokonany w walce). |
Największym błędem książek o Harrym Potterze jest to, że powstały.
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
@down Idę spać zaraz, jutro Ci napiszę co mi nie pasi w HP. |
Cytuj:
|
@Marsseel
A jak mnie sie nie podoba Wiedźmin albo LotR, to też mam sie ciepać że nie powinny powstawać? Popieram Yoha, zbyt jedziesz hasłami xd. |
Oj chłopaki to była taka mała prowokacja, liczyłem że odpowie na nią jakiś sfrustrowany 12 letni fan HP :P
Nie lubię HP (żeby nie było, czytałem pierwsze 3 części i fragmenty pozostałych) bo jest strasznie schematyczny. Harry i/lub jego koledzy wpadają w tarapaty i już prawie giną/przegrywają/zostają złapani, ale zawsze w ostatniej chwili się ratują i tak kilka razy w każdej części. Pierwsza część była nawet ok, ale później to już stało się nudne. Styl pisania JK Rowling mi niezbyt wchodzi, taki jakiś zbyt cukierkowaty, może gdybym przeczytał pierwszą i kolejne części wtedy kiedy wyszły, mając odpowiednio 11-13 lat to bardziej by to do mnie trafiło. Pewnie gdyby HP byl pierwszą książką fantasy jaką przeczytałem to również inaczej bym na niego spojrzał. Ale Harrego Pottera zacząłem czytać w momencie kiedy byłem zafascynowany LoTR'em i Harry wypadł po prostu dość blado na jego tle, więc między innymi stąd ta niechęć. ps sorry że dopiero teraz, tak przeglądałem forum i myślałem sobie że gdzieś się miałem wypowiedzieć, ale zapomniałem gdzie ;p |
W 5 części harry widzi po raz pierwszy testrala po czym luna mowi ze widzi go tylko ten kto zobaczyl czyjas smierc. Oczywistym jest ze harry kiedy był mały widział śmierć swoich rodziców, do czego z reszta Rowling wraca w kazdej ksiazce. Dlaczego wiec harry nie widzial ich od 1 czesci ? ;)
|
Eragon to taki jeden wielki błąd i nieporozumienie.
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 14:35. |
Powered by vBulletin 3