Poprostu brak mi slow :/
 

Siema wszystkim
Jestem wsumie poczatkujacym,gram pod nickiem Megunu.Dzisiaj przeszedlem na mainland do Carlin i wszystko bylo ok,dopoki nie przyszlo mi do glowy z kims potrenowac.Jako,ze nie znam duzo ludkow tym bardziej na mainie zaczalem "krzyczec"(oczywiscie po Polsku) za kims chetnym do wspolnego podniesienia skillow.Zaraz po tym podszedl do mnie jakis Raaby Fx(Polak i mowi,ze on z checia def. pocwiczy i tak dalej.No ja przypalony,mysle elegancko juz sobie staty podnosze,a ten zasraniec ze swoimi koleszkami czekali,az tylko zadam tamtemu cios,zabili mnie i okradli.Panowie poprostu brak mi slow tym bardziej,ze byl to Polak,jezeli go spotykacie-omijajcie z daleka piepszona dziwke,jezeli nie-uwazajcie kogo prosicie o wspolny trening.Ale badz co badz takie ****iszony powinno sie tepic.Sory za spam ale sie w****ilem.Mam nadzieje,ze troche pogram w Tibie,ale przez takich zasrancow mozna sie naprawde zniechecic(stracilem fartem znalezina dwarven shield).Pozdro dla wszystkich normalnych z Tibii

masz nauczke! PAMIETAJ :

Zapamietam :P

Nie rozumiem :confused:
Byłeś z nim w party, czy walnąłeś jego i dostałeś białą czache ? Czy po prostu byłeś w party, walczyłeś i przyszli qmple a ze daleko od pz(lub "mieczyki") i cie zabili ?

Ale prawda - nie ćwicz z nieznajomymi. Raz jak byłem newbim :] to wziąłem dwóch nieznajomych do party, bo chcieli "One HMM Test". Wziąłem a oni zaczęli nawalaś jak wariaci to ja uciekam do dp...nie mogłem wejść bo miałem "mieczyki" to uciekałem gdzie mogłem...w końcu weszłem :] !! A potem tylko widze "You party cośtamcośtam" !

Jaki serwer i lvl gości ? Jak na moim świecie to se zrobie na nich red skulla :).
Dlatego bo muszę się zemścić na tych wszystkich daun..h.

Nie no moze i po czesci moj blad,bo zadnego party z nim nie robilem(szczerze mowiac to nawet nie wiem jak to zrobic ;p),ale tak czy inaczej wygladalo mi to na zaplanowana akcje.Tymbardziej,ze to byl jego 15lvl wiec cos tam powinien na ten temat wiedziec,a zreszta prosil mnie zebym to ja mu cios zadal,bo chce def. cwiczyc(zapewne po to zebym nie mogl uciec w strefe chroniona).No ale coz teraz juz wiem z kim cwiczyc ;).a jemu *** kolo dupy i kotwica w plecy :D
serwer Aldora,jezeli o to chodzi :P

a ja sie ciesze ze cie zabił ...... wyjdzie taki 8 lvl i drze ryja pod dp po polsku ze chcetnie podwyzszyl sobie skille...... przykro mi ale tak juz jest w tej grze ,bardzo duzo ludzi sie czai nawet na 8 lvla zeby im wszedl do party :) a co straciles ****a 200 expa i brass helmet ?? ehhhhh :D

@up
lol...? czyżbyś chciał tym go ośmieszyć ? Zdarzyło się, zapamięta, ale twoja wypowiedź jest nie na miejscu :topic: :crusader: tak nie można !
Party
Bierzesz prawym na kimś i "Invite to party", ta osoba musi zatwiedzić też biorąc PPM na tobie "Join to party" (czy cos takiego)...i możecie się nawalać do woli, a nikt was prawa zabić nie może oprócz siebie. Party możesz opuścić, gdy nie masz tzw. mieczyków (czyli od bodajże minuty nie bierzesz udziału w walce) i wtedy bierzesz PPM i "cośtamcośtam Party".

@Centaurek dzieki za wsparcie :P i podpowiedzi

@Tfardziel nie chodzi o przedmioty,itd. tylko o sam fakt.A propo darcia sie to ryja nie mam,a zrobilem to raptem trzy razy z malymi odstepami.a jezeli tobie cos takiego juz przeszkadza to proponowalbym wizyte u specjalisty i garsc nerwosolu ;)

@EOT :]

=/
 

arrghh aa ja z tym kolesiem dzisiaj na huncie na ghost land na stalkerach bylem:/jesli chcesz long sword,scale armor to napisz do mnie dam ci ten stuff na poczatek =D nick: Ksiaze-szulo
jesli chcesz trenowac to przyjdz do nordic strongholdpod nasz gulid house(na polnocy od carlin) :D

bylem kolo 20.30-nikogo nie bylo,ale zajde jutro kolo 18-tej po robocie :D

Mam rycerkę na 37 levie ...
I niestety ostatnio musiałem pozbawić życia palka na 9 levie ...
Prosił mnie o pomoc w zabiciu mino maga , zgodziłem się ...
Ale mu mówię jak człowiekowi normalnemu , nie kręć się , zaczekaj.
Nie , idzie za mną ... Mówię , nie idz , zaczekaj dalej ...
Wracam z minosem na plecach , a koleś mnie blokuje ...
Korytarz wąski , przejść nie mogę , mino mag naparza do mnie jak do kaczki.
W końcu wyminąłem kolesia ...
Po chwili spotkaliśmy się w bezpieczniejszym miejscu ,
i tam za pomocą k-axa wytłumaczyłem mu dlaczego nie opłaca się
blokować silniejszych od siebie.

Ale żeby nie było ,że zabiłem go dla kasy ...
To wysłałem mu paczkę z ekwipunkiem , i to wcale niezłym.

@Angelus
Według mnie dobrze zrobiłeś. To był totalny n00b...taki trzeba tępić :D !!

Ten blokujacy to poprostu przyklad debila klasycznego :D.Sam mialem do czynienia z podobnym typem jeszcze w rookgaardzie tylko,ze mi sie nie udalo downa ominac i stracilem przez to jakies 2500 gp przygotowane na mainland :/,a niech sobie kiedys przypomne jaki mial nick to go sam (jak dam rade:P)zlinczuje ;),bo przez knage wjechalem na biedaka na main-cale szczescie,ze juz stanalem na nogi :]

O jak ładnie :D
Możemy razem poćwiczyć jak coś :D (ja cie raczej niezabije ;) , sam tam niemam wielu znajomych ;) ). Jak coś to zagadaj do mnie (MERIAN, knight, AB).