Jak odreagować śmierć postaci :(
 

Siemka All,
Możliwe że taki temat już był, ale szukałem i nie mogłem znaleźć podobnego.
No więc jakie macie sposoby na odreagowanie śmierci waszej postaci?
Ostatnio najadłem się troche nerwów. Co chwile ginąłem, przez lagi :(
Tak postanowiłem się zapytać co wy robicie jeśli zginiecie.
------------------------------------------------------------------------
nie chodzi mi oczywiście o posty typu - trzeba podnieść się i iść dalej,
tylko chodzi o konkretne rady

Ja jak padne, to ide kupić bleesy i aola, a potem odrabiam wszystko w wolnym czasie - POMAGA! :cup:

Po śmierci mojej postaci robie sobie przerwe na jakis tydzien.

Skacze "szczupakiem" 30 razy z okna na cement :) - efekt murowany!
Dlaczego mam się tak bardzo martwić deadem? przecież to tylko gra...

Proponuje Ci skocz przez okno albo zajeb starej z krzesła... Boże człowieku opanuj sie.. Dead to jest nieodłączny element gry. Raz padasz a raz wbijasz lvl.. Co tu odreagowywać? Bywa.

Jak grałem to robiłem tak :
- idę pograć w noge/siatke/kosza - zależy kto kiedy był w chacie ;P
- ew. pobiegać troche
Po prostu się zmęczyć.. nie polecam obżerania się.

Idź na basen, pobiegaj, zajmij się jakimś sportem...

Albo skok z okna:
http://coventry.blox.pl/resource/okno.jpg
Albo 2 wyjście:
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...sierklinge.jpg

Zajebiście że [img] nie działa....

Rady:
1.Zapierdzielaj do CIP softu i im zaje***
2.Skocz z mostu
3.Skocz z okna
4.Jeżeli to byl PKer to skołuj jego namiary i wiadomo wpier*** mu
5.Jeżeli to był potworek to możesz odreagować w ten sam sposób up

Tibia to tylko gra...

@PS
Mamuty podobno w chuj silnie w tibii.
May 24 2008, 21:00:23 CEST Died at Level 41 by a mammoth

Ja sie poprostu śmieje i wyłączam kompa :-) grajcie w tibie 4fun i nieskaczcie na beton jak padniecie

Ja tam wcale sie deadem nie przejmuje...


Przeważnie ide na dwór pograć w piłkę z kumplami ;]

jak w tym filmiku prawdziwy tibijczyk:
wypijam kieliszek soku z cytryny: to mnie ocuca :D

Czekam 5minut(w kolejce na serva), sprawdzam co wypadło, wyłączam kompa i idę pograć w nogę/siatkę/tenisa albo czasami (latem) nad jezioro popływać.

Daj sobie lepiej spokuj z Tibią jeżeli masz takie problemy.
Nie żebym ja się na denerwował jak padne (bo w moim przypadku narazie to tylko 50k w plecy przy dedzie no chyba, że do ciała nie doje), ale jeżeli się już stanie i padne (nie zawsze, ale się zdaża) to włączam CS'a i karam (przynajmniej w CS jak padne to trace tylko broń :D)

ja wlaczam dalej ta postac i gram to co wypadlo (oprocz BP) znow kupuje i ide expic :D

eheheh fajne problemy masz..

hmm co robie po deadzie? wylaczam komputer na 1h i robie cos milego..(np. Ide z psem na spacer) potem odrabiam ;s

dostaje padaczki i wypieprzam dzrzwi z nawiasow i wyrzucam je przez okno (glupie pytanie glupai odpowiedz co nie ?)

a tak na serio to co z tego ze ded ? jak mam deda to gram dalej i tyle ... tibia to gra i nei trzeba wpadac np. w alkoholizm z powodu ze dednoles i wypadlo ci cos (a z doswiadecznia wiem jak to jest jak ci wypada jakis cenny przedmiot ;/)

Na twoim miejscu bym otworzył oczy, wyjrzał za okno i doszedł do wniosku, że jednak rl life istnieje : P .

Tak jak neopostman, radziłbym wyjść na dwór, po pewnym czasie zapomina się o dedzie, zresztą taka ładna pogoda. : )

Pograj w Simsy. ;)