Minimalny lvl-maksymalne skille
 

Siemka :)
Skiluje knightem. Obrałem sobie taki cel, żeby wbic skille 65/65 przy jak najmniejszym wbijaniu expa, czyli maksimum skilowania-jak najmniej wbijania expa (np. jak gdzies ide na miejsce skilowania to po drodze niczego nie zabijam). Chce mieć przed 20 lvl pełne 65/65 :p zatem powiedzcie jak to zrobić?
Moją sytuacje przedstawia screen: http://img106.imageshack.us/my.php?i...ascreenvm2.jpg

Knight, 10 lvl, skile: 48/49, świat: Luminera (non-pvp).

PZDR!

mysle, ze dwarfy na naprawde dlugo ci wystarcza , wiec expa nie bedziesz duzo bil. na 60 przenies sie na minosy i tak do 15~17 lv powinienes miec wbite bez expienia

ja mysle zeby to olac.... , po co tak robic? jezeli do skilli 60/60 mozesz na luzie wbic 17 lvl , moj kolega na pvp mial 23knighta skille 80/80 ale to na slimach lub monku...

hmm ja mialem na 17 lvlu 64/63 4mlvl trenilem wtedy tylko na rotach wiec mozesz tak sobie sprawdzic albo na dwarfy chodzic i powinno ci sie to udac, powodzenia :)

zeby nie robic nowego tematu

czy 8 lvl knightem na monku lub 2 dalbym rade wyskillowac do 908o

@Helodin
Dałbyś, ale nie sądze, abyś wytrzymał, nawet na bocie. Mówię serio.

Nie potrzebujesz na 8 lvl 90 Skila zrob sobie conamniej 70 to ci wystarcz


PZDR!!!

Dzięki za rady ;)

P.S. Wczoraj dedłem podczas trenienia na rotwormach... gdy są przy mnie 2 roty to jest OK, ale gdy nadejdzie 3 to leci ze mnie życie na maxa... i odszedłem na chwile od kompa i jakis pier*****y noob odsunął mi specjalnie parcela dzięki czemu zaczął mnie atakowac 3-ci rotworm. Prosiłem go zeby zabił mi jednego rota, ale on tego nie zrobił, powiedział "sorry", a gdy miałem juz bordowe hp powiedział "bye" :( I DEAD, miałem w bp 1k i inne drobiazgi... JAK JA NIENAWIDZE TAKICH LUDZI!!!

up, tacy ludzie są i nic<niewiele> można z nimi zrobić. Do 60 cluba/shielda, gdy idziesz skillować bierz ze sobą kilka potionów i jakąś broń, którą w razie czego mógłbyś sobie 'wyrąbać' drogę do wyjścia.

na non-pvp i 8 lvlu na monku lub 2 raczej byś rady nie dal... chyba ze co 5 min. ladowac 3 bp hp bo wiecej bys uniesc nie umial...

55/55 i na slimy. Na 14 lvlu miałem 44/44, a na 16 już 71/70 ;]

Ale pewnie miałes wporzo eq, znam skilowanie na slimach bo byłem na nich poprzednią postacią, to dosyc dobrze mnie jechały a miałem plate arm, plate legi, steel helmet, dragon shield.

EDIT: nom... mam teraz 53 club fighting i 55 shielding, czy byłoby dobrze, gdybym poszedł skilować na Dwarfy?

By ktos odpowiedział? :p

ja skilluje na dwarf od 55.55

Ja bym na twoim miejscu skillował na monku (koło Sun Tower, pod Ab )albo na slimach z 55skillem i dragonką będą sie wbija mało a co2h będziesz zmieniał slima

Dwarfy będą ok.
Zresztą, nie możesz pójść sprawdzić, czy dobrze idzie? Tak jest najlepiej.

Nie ma szans na slimach... poprzednim charem ze skillami 60/60 i takim samym eq dosyć duzo traciłem życia, a nie chce mi sie za bardzo wydawać kasy na health potiony.
Skilowanie na dwarfach ma pewien minus... te jaskinie są szerokie, a żeby atakowały mnie tylko 2 dwarfy (optymalne do skillowania) to musze poustawiać kilka parceli :p

nom często podchodza do mnie 3-4 dwarfy blo czasem rotwormy...

ja na 60/60 spokojnie dawalem rade skillowac na slimach. im mniejsze skille i level tym czesciej musisz zmieniac matke (slim po wycisku walczy lepiej). dawalem rade z psetem i medusa na full def oczywiscie.

Jestem na dwarfach. Mógłby mi ktos wskazać miejsce gdzie mam sie ustwaić zeby dwarfy w miare możliwości same do mnie podchodziły?

EDIT: cholerka, te dwarfy tez coś szybko padają... mimo ze skiluje najsłabszą bronia mojego typu i full devensife. Sprawdziłem o ile % wzroscie mi skill po ubiciu (skilowaniu) jednego dwarfa, wychodzi 1 dwarf=1% skila... zdaje mi sie ze na rotwormach było lepiej :P
Prosze o pomoc i PZDR! ;)