Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Inne (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=19)
-   -   PVP vs NON-PVP (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=184900)

Lukaszekbb 15-07-2008 23:39

PVP vs NON-PVP
 
Zakładam ten temat głównie z powodu jednej Tao16 (pozdrawiam), ale jestem pewien że nie tylko z nim warto porozmawiać i podyskutować na ten temat.
Wprawdzie dyskusja zaczęła się zupełnie gdzie indziej ale żeby nie robić bałaganu na forum zacznę nowy temat.
Podejrzewam że ciężko tu będzie o rzeczową dyskusję na poziome, ale co tam spróbować zawsze warto.
Są na forum tacy którzy twierdzą że światy "Non-PVP" są wyłącznie dla noob'ów, nie warto na nich grać, a sam fakt że ktoś gra na Non-PVP świadczy źle o danym graczu.
Więc ja napisze coś zupełnie innego, że niestety prawda jest inna.

1) To na PVP grają osoby uzależnione od tibi w sposób maniakalny, Non-PvP wybierają często osoby grające sporadycznie co na PVP jest nie możliwe bo zostali by wywaleni z gildi, potracili by "kontakty" a bez nich na PvP ciężko grać.

2) Osoby które coś osiągnęły na Non-PvP muszą się wykazać, cierpliwością, odpornością na nerwy, sztuką negocjacji, w przeciwieństwie do światów PvP gdzie wystarczy zabić noob'a i po kłopocie, na Non-PvP ważna jest głowa a nie droga na skróty typu "zabije go a jak sam nie dam rady poproszę kumpli".

3) To prawda że wiele dzieciaków gra na Non-PvP tam się uczą gry i przeważnie z czasem przenoszą się na PvP, Ale głównie dla tego że gdy na Non-PvP dzieciak powie "pomóżcie on mi zabrał to", "ja nie umiem tego", to znajdzie się ktoś kto mu pomoże, wytłumaczy, nauczy go grać. Niestety często bywa tak że na PvP jedyna pomoc której ktoś udzieli to taka że wyśle młodego gracza z powrotem na Rook'a, bo żeby coś wytłumaczyć trzeba myśleć al spora grupa ludzi na PvP umie jedynie zabić.
Większość z was "znawców" sama zaczynała na "Non-PvP" i też pewnie jako dzieciaki takie jak one, no za wyjątkiem tych którzy nie mieli odwagi samemu stawiać pierwszych kroków i poszli na gotowe licząc na łaskę i pomoc kumpli.

4) Powiadacie że na Non-Pvp blokują, czy lurują potwory, a czy na PvP tego nie ma ?

5) Wbijanie się na Expa, to prawda a wynika to z tego że serwery Non-PvP są przeludnione, jest ich za mało, ale 10 razy prędzej na PvP spotkasz PK niż na Non-PvP na expowisku dla średnich lvl kogoś kto ci będzie wybijał potworki

To na razie tyle, mam nadzieje że długość posta trochę zniechęci osoby które nie mają nic ciekawego do powiedzenia i sobie odpuszczą idiotyczne komentarze.
A ci co mają coś do powiedzenia, i ochotę na dyskusję i wymianę argumentów zachęcam do dyskusji.

Alist'er 15-07-2008 23:52

Powiem tak :
Secura:
Plusy
Nie ma PK.
Da sie kraść bez ograniczeń.
można spokojnie afkować.
Da sie robić Questy nie placić np. POI.
Tanie itemy.
Głupie Noobki i niektóre Newbie.
Minusy
Kradną loota.
Nie placą za Questy.
Dużo ludu nawet o 2godz.
Zabijanie potworków.
Dokuczanie innych.
Wkurzasz sie bo nie da sie PK.
Do PVP na Plus zabijasz idiotów noobów itp. i do minosów czasem padniesz !

Lukaszekbb 16-07-2008 00:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vyohman (Post 2181824)
No i co z tego?

Jestem pod wielkim wrażeniem twojej wypowiedzi, ciesze się że mogę prowadzić tak wspaniałą i wyczerpującą dyskusję z osobą tak wyrafinowaną i umiejącą tak wspaniale formułować wypowiedzi.

PS: Dużo postów brakuje jeszcze do rekordu forum ?

Tao16 16-07-2008 00:07

Pierdolisz heh ;p Wiec tak:

1) Ja nie jedna Tao tylko jeden Tao bo chyba nawet mam na imie tak jak Ty ;]

2) Uwierz ze nie :) Real friend gra na Candii. Maniaczy po 10h.
08 Jul 2008 +2,082,579 100 148 52,102,002
09 Jul 2008 +563,126 99 148 52,665,128
10 Jul 2008 +1,380,351 98 150 54,045,479
To jedyny przypadek ktory znam bo tylko on gra na non ;p reszta nie maniaczy po tylko godzin.

3) Co do punktu 2. sie zgodze trzeba byc cierpliwym jak chuj zeby przez tyle miesiecy wytrzymac z niektorymi. (albo stac sie takim jak otoczenie bo z kim sie zadajesz takim sie stajesz)

4) Zaczynalem grac na Solerze a pozniej zaraz na Saphie ;p Wiec nie masz do mnie racji.

5) "bo żeby coś wytłumaczyć trzeba myśleć al spora grupa ludzi na PvP umie jedynie zabić" a Ty myslisz ze jak jest wojna to taki Nobz pisze sms do Boltera zeby sie zalogowal i wysyla mu privat msg "come to edron, we must kill some players" ? Stary tam jest zgranie jak nie wiem. Siedza w 20 na tym Ts czy Ventrilo jeden ma voica a reszta slucha i robi to co kaze.

6) Pvp nie polega na tym zae dasz atak i stoisz przy czym co jakis czas klikasz F12 z potionem.

7) Nie nie ma lurowania ani blokowania. Bo jak wpadnie mniejszy lvl i zacznie bic to go lejesz, jak wpadnie wikeszy to spieprzasz z respa piszesz do friend, wpada ekipa i posprzatane . .

8) Z playersami masz racje. Za duzo ich ;S

9) Jak jest wojna to sporadycznie spotkasz pk nie wiem czemu wsrod medium lvl.

Vyohman 16-07-2008 00:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lukaszekbb (Post 2181846)
Jestem pod wielkim wrażeniem twojej wypowiedzi, ciesze się że mogę prowadzić tak wspaniałą i wyczerpującą dyskusję z osobą tak wyrafinowaną i umiejącą tak wspaniale formułować wypowiedzi.

PS: Dużo postów brakuje jeszcze do rekordu forum ?

To klawo, ja też się ciesze.

eisscheriann 16-07-2008 00:09

kiedyś non pvp było tylko dla noobów, ale odkąd pogrywam na harmonii, to się zmieniło ]:->

Lechista 16-07-2008 00:13

Ohhh super, dziękuje, że to opisałeś!! Taką mam ochotę dyskutowac na temat który świat jest lepszy...

Lukaszekbb 16-07-2008 00:29

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tao16 (Post 2181851)
Pierdolisz heh ;p Wiec tak:

Niestety chwilowo nie mam kogo :P
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tao16 (Post 2181851)
1) Ja nie jedna Tao tylko jeden Tao bo chyba nawet mam na imie tak jak Ty ;]

Sorki miało być jednej osoby, coś mi uciekło :)
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tao16 (Post 2181851)
2) Uwierz ze nie :) Real friend gra na Candii. Maniaczy po 10h.
08 Jul 2008 +2,082,579 100 148 52,102,002
09 Jul 2008 +563,126 99 148 52,665,128
10 Jul 2008 +1,380,351 98 150 54,045,479
To jedyny przypadek ktory znam bo tylko on gra na non ;p reszta nie maniaczy po tylko godzin.

Tak bywa, nie mówiłem że wszyscy, ale nie da się grać sporadycznie na PvP, a raczej trudno tak grać i mija się to z celem.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tao16 (Post 2181851)
3) Co do punktu 2. sie zgodze trzeba byc cierpliwym jak chuj zeby przez tyle miesiecy wytrzymac z niektorymi. (albo stac sie takim jak otoczenie bo z kim sie zadajesz takim sie stajesz)

4) Zaczynalem grac na Solerze a pozniej zaraz na Saphie ;p Wiec nie masz do mnie racji.

Ale jestem wstanie się założyć że nie zaczynałeś w pełni sam, miałeś kumpla, przyjaciela, koleżankę kogo kolwiek kto cię wprowadził, wytłumaczył i tak dalej.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tao16 (Post 2181851)
5) "bo żeby coś wytłumaczyć trzeba myśleć al spora grupa ludzi na PvP umie jedynie zabić" a Ty myslisz ze jak jest wojna to taki Nobz pisze sms do Boltera zeby sie zalogowal i wysyla mu privat msg "come to edron, we must kill some players" ? Stary tam jest zgranie jak nie wiem. Siedza w 20 na tym Ts czy Ventrilo jeden ma voica a reszta slucha i robi to co kaze.

Nie o to mi chodziło, raczej o to że jeśli ktoś czegoś nie wie, nie umie to jeśli zapyta kogoś o radę zwróci jedynie na siebie uwagę że jest nowy w grze i można go bezkarnie zabić.
Raczej na pomoc nie ma co liczyć.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tao16 (Post 2181851)
6) Pvp nie polega na tym zae dasz atak i stoisz przy czym co jakis czas klikasz F12 z potionem.


7) Nie nie ma lurowania ani blokowania. Bo jak wpadnie mniejszy lvl i zacznie bic to go lejesz, jak wpadnie wikeszy to spieprzasz z respa piszesz do friend, wpada ekipa i posprzatane . .

Nie ma blokowania ?
no fakt tam jak nie radzisz sobie z potworkiem to zamiast cie zablokować to cię dobiją, choć często lepiej bloknąć żeby nie tracić limitu na ubicie kogoś :)
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tao16 (Post 2181851)
8) Z playersami masz racje. Za duzo ich ;S

9) Jak jest wojna to sporadycznie spotkasz pk nie wiem czemu wsrod medium lvl.

Jak jest wojna to może i sporadycznie, ale jak nie masz dobrej paczki za sobą, gildi to chętnie się z tobą rozprawią też dla zabawy.
To fakt nie grałem dużo na PvP ale jak grałem jako "samotnik" nigdy nie było mi dane dobić 25 lvl :)
Co nie zmienia faktu że też ma to swój urok.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lechista
Ohhh super, dziękuje, że to opisałeś!! Taką mam ochotę dyskutowac na temat który świat jest lepszy...

Stwierdzili że polska młodzież ma problemy z rozumieniem czytanego tekstu, a co dopiero mówić o zrozumieniu sensu dyskusji i jej celu.

Qcyan 16-07-2008 01:12

Wedlug mnie sprawa jest oczywista non-pvp dla botterow pvp dla zwyklych graczy.

Linus 16-07-2008 06:42

Ja nie jestem boterem a gram na non-pvp :p, proszę nie generalizować.

psyhopatka 16-07-2008 07:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lukaszekbb (Post 2181801)
Zakładam ten temat głównie z powodu jednej Tao16 (pozdrawiam), ale jestem pewien że nie tylko z nim warto porozmawiać i podyskutować na ten temat.
Wprawdzie dyskusja zaczęła się zupełnie gdzie indziej ale żeby nie robić bałaganu na forum zacznę nowy temat.
Podejrzewam że ciężko tu będzie o rzeczową dyskusję na poziome, ale co tam spróbować zawsze warto.
Są na forum tacy którzy twierdzą że światy "Non-PVP" są wyłącznie dla noob'ów, nie warto na nich grać, a sam fakt że ktoś gra na Non-PVP świadczy źle o danym graczu.
Więc ja napisze coś zupełnie innego, że niestety prawda jest inna.

1) To na PVP grają osoby uzależnione od tibi w sposób maniakalny, Non-PvP wybierają często osoby grające sporadycznie co na PVP jest nie możliwe bo zostali by wywaleni z gildi, potracili by "kontakty" a bez nich na PvP ciężko grać.
Really?
No to tak nie wbiłem expa od miesiąca i wywalili mnie z gildi?
Według mnie na no-pvp grają maniacy bo nie potrafią kompa wyłączyć by bot chodził "Bo pacc się marnuje"
Miałem też okres że rok nie grałem w Tibie . Potem wróciłem i jakoś wszyscy mnie pamiętali , nie utraciłem swoich kontaktów.


2) Osoby które coś osiągnęły na Non-PvP muszą się wykazać, cierpliwością, odpornością na nerwy, sztuką negocjacji, w przeciwieństwie do światów PvP gdzie wystarczy zabić noob'a i po kłopocie, na Non-PvP ważna jest głowa a nie droga na skróty typu "zabije go a jak sam nie dam rady poproszę kumpli".
Spadłem z krzesła.
Chodź zabij mnie...... nawet z kumplami.
O dobry jesitesi potrawisz wejsići na expowisko frost dragóf i zlurowaći ich duźo pżez co wykożystójesz sfojom głofę.
Najbardziej mnie rozwala że ludzie z no-pvp myślą że wystarczy tylko naciskać hotkey z sd i każdy pada ale to zostawię bez komentarza.


3) To prawda że wiele dzieciaków gra na Non-PvP tam się uczą gry i przeważnie z czasem przenoszą się na PvP, Ale głównie dla tego że gdy na Non-PvP dzieciak powie "pomóżcie on mi zabrał to", "ja nie umiem tego", to znajdzie się ktoś kto mu pomoże, wytłumaczy, nauczy go grać. Niestety często bywa tak że na PvP jedyna pomoc której ktoś udzieli to taka że wyśle młodego gracza z powrotem na Rook'a, bo żeby coś wytłumaczyć trzeba myśleć al spora grupa ludzi na PvP umie jedynie zabić.
Większość z was "znawców" sama zaczynała na "Non-PvP" i też pewnie jako dzieciaki takie jak one, no za wyjątkiem tych którzy nie mieli odwagi samemu stawiać pierwszych kroków i poszli na gotowe licząc na łaskę i pomoc kumpli.
Tak jak up. Na większości światów jak jakiś gracz pomoże to nie dość że mu się wytłumaczy to jeszcze czasami da free items.
Wiem bo mimo że obecnie gram na pvp-enfo gdzie mogę zabijać takich "obrońcuf prafdy" jak ty to udzielam się na helpie i daje free itemy.


4) Powiadacie że na Non-Pvp blokują, czy lurują potwory, a czy na PvP tego nie ma ?
Zdarzają się przypadki oczywiście , ale to się dzieje sporadycznie. Np. jak taki "Ziom" jak ty zrobi sobie chara na PVP i postępuje tak jak wcześniej na świecie no-pvp. Oczywiście tu gracz zostaje odpowiednio za to ukarany.
5) Wbijanie się na Expa, to prawda a wynika to z tego że serwery Non-PvP są przeludnione, jest ich za mało, ale 10 razy prędzej na PvP spotkasz PK niż na Non-PvP na expowisku dla średnich lvl kogoś kto ci będzie wybijał potworki
Grałem na elerze,obsidii,nawet dolerze(enforced) i paru jeszcze serverach i powiem Ci tyle grasz w porządku , nie kradniesz(nawyk na no-pvp) , nie bluzgasz to może pk team ci wpadnie na expowisko raz na miesiąc,dwa.
To na razie tyle, mam nadzieje że długość posta trochę zniechęci osoby które nie mają nic ciekawego do powiedzenia i sobie odpuszczą idiotyczne komentarze.
A ci co mają coś do powiedzenia, i ochotę na dyskusję i wymianę argumentów zachęcam do dyskusji.

Były już takie tematy i graj sobie dalej na tym swoim no-pvp mniej noobów na pvp lepsza gra.


A co do maniaków Wczoraj, 23:39. Wczoraj, 00:29
Nie patrz na moją godzinę posta bo ja do pracy wychodzę czego ty byś nie mógł zrobić bo pacc się marnuje.

grasan 16-07-2008 07:35

Dokładnie, swojego czasu przeniosłem się z non-pvp na pvp, na eternie. i proszę autora tematu żeby nie mówił że na pvp nie ma ludzi co chcą pomagać, bo mi wiele razy ktoś pomógł. Właśnie na non-pvp NIGDY nie uzyskałem od nikogo pomocy!X(.

Na pvp ludzie są zgrani,a jak jakiś h-lvl wejdzie na expowisko to trzeba ładnie wyjść, kto lepszy ten dostaje więcej - tak jest we wszystkim.

Do tego nie mów że na pvp jest od masy pk, mnie na 8-20 lvl ciągle próbowali pk'ować 11-21 lvl "sorki z ruszczkom, bes manaskuw", może 1 raz sie zdażył taki knight ;(, ale to normalne. Nie wspomnę o tym że pvp uczy w pewnym stopniu banie się o życie, kiedy to trzeba przez thais przejść z red-hp dajmy na to do depo :).

Tao16 16-07-2008 09:12

1) To nie prawda ze nie ma ludzi co nie chca pomagac. Jak stoi se ktos w dp a nie wyjebiesz mu z tekstem "daj itemka" ale zaczniesz normalnie gadac to lajtowo Ci wytlumaczy.

2) Ty mowisz ze maniacza na pvp. Wlasnie nie zazwyczaj co widze to ludzie sa retired na pvp niz na non.

3)Tak jak zaczynałem to mialem pare osob bo cala klasa w to grała prawie. Tylko ze gadalismy wtedy jeszcze na Skype(zal) i grałem. Poza tym ze chcialem sie ropac przy drabince i padem od rata wlasnie przy tej drabince to spox.

4)Jak grasz w ciul dlugo a moze nie w ciul ale z kilka miechow jestes aktywny to nie ma chuja zeby nie miec ziomów.

5) Qcyan z Toba sie zgodze. Na pvp na bank nie bedziesz botował w przeciwienstwie do non gdzie 40 lvl wybotowałem w tydzien.

Linus 16-07-2008 09:56

Cytuj:

5) Qcyan z Toba sie zgodze. Na pvp na bank nie bedziesz botował w przeciwienstwie do non gdzie 40 lvl wybotowałem w tydzien.
Sam używał bota na non-pvp, a teraz pisze że na non-pvp grają same nooby-booty, gratulacje do podejścia do gry :baby:.

Tao16 16-07-2008 10:00

Bo grałem tam z miech na 2 lata? i uzywalem bota ale nie kradlem lota, lurowalem innych ciusltw ;]

Sehrman 16-07-2008 10:29

na n-pvp fakt są nooby i botterzy z czego nie cierpie bardziej tych 2. tak na n-pvp uczą się grać i musisz być cierpliwy żeby coś osiągnąć

ale zalety takiego pvp - różnie zależy na jaki serwer trafisz - na jednym dedasz 2 razy dziennie a na innym..

ja mam 1 konto na pvp i ani razu mnie nie zaatakowali ludzie są spox niema botterów

ogólnie jeden i drugi typ serva ma swoje zalety

Ronan_Shade 16-07-2008 10:36

1) Gówno prawda ;] gram na PVP i jakoś nie ma tam żadnych maniaków, którzy non toper przy kompie siedzą, bo nie mają życia...
2) Idź na pvp, wbij z 60 lvli spróbuj zabić takiego 50 nooba... Zobaczymy czy ci się uda ;] Nie mów, że na PVP wystarczy zabić, bo jak zabijesz masz skulla, a jak gość, którego zabiłeś miał ekipę, to leżysz...
3) Jak na PVP napiszesz na Help to ci prawię zawsze odpiszą i pomogą.
4) Na PVP tego nie ma :) Nie pamiętam nawet kiedy ostatnio ktoś by mi dotknął potwora, albo na mnie coś zlurował...
5) Haha, to już mnie rozjebało. PK Team do mnie tylko raz wpadł na razie, a to tylko temu, że jest wojna, a mój pro jest ich wrogiem. A zabić mnie nie zabili bo byłem na POHu przy temple. Nawet nie wiem czy po mnie przyszli, ale w każdym razie byli tam.

Alanus Lutinum 16-07-2008 10:45

Niech autor tematu pogra trochę dłużej na pvp, a zmieni zdanie o tego typu światach.

Wbrew pozorom wszędzie można spotkać maniaków, na pvp i na non-pvp.

A na pvp nie trzeba się wykazać cierpliwością, sztuką negocjacji, mocnymi nerwami? Idź chociażby na taką obsidię, gildia rządząca tylko wypatruje twojego błędu.

Na non-pvp ci pomogą i na pvp też ci pomogą, ale to zależy z jakimi ludźmi masz styczność i jak zaczniesz rozmowę.

W mojej karierze grania na na pvp nie spotkałem się z lurowaniem, ale wydaje mi się to dlatego, że uczęszczałem w miejsca gdzie było to ekstremalnie trudne do zrobienia.

Na pvp wystarczy mieć znajomości z rządzącej gildii i nikt cie nie ruszy, na non-pvp nieważne kogo znasz czy nie znasz, jak masz pecha i trafisz na niemiłą osobę czy bottera to ci wejdzie na tego twojego "expa". Na pvp (jeżeli umiesz negocjować, lub masz dobrych kumpli) takie coś rzadko się zdarzy.

Ktoś tutaj poruszał kwestię botterów. Botterzy są wszędzie, na pvp i na non-pvp, tyle że na pvp mają lekkie utrudnienie bo można ich łatwo zabić.

Wydaje mi się, że autor tematu został sponiewierany przez światy pvp, dlatego ma o nich takie mniemanie. Tam wbrew pozorom nie jest aż tak źle.

Ghard Lage 16-07-2008 11:08

Będę kontrargumentować w punktach:
1)To zależy od osoby nie od serwera. Lunara nie jest raczej maniakalnym światem patrz niskie top lvle 230~.
2)Wiesz jak ktoś umie grać to i poradzi sobie z noobami na no-pvp grałem na no-pvp i powiem ci, że jak jakiś noob zaatakował mi potworka na pohu to ropowałem tylko draga i on sikał w gacie i zwiewał. A co do zabijania ok ale ja mam 57lvl i nie czuję się w możliwości, że zajebię byle kogo i nie poniosę z tego konsekwencji. Ci co zabijają każdego kto zaatakował mu potworka w końcu są hunted albo płacą paymenta. Żeby zabić kogoś trzeba mieć powód i jakiś dowód żeby ten powód potwierdzić. Jak zabijesz kogoś bez powodu no to hunted...
3)Zaczynałem jako noob na Chimerze pvp USA bo myślałem, że te flagi to podział na języki. Potem się przeniosłem na Danubie, Saphire, Guardie (no-pvp) i w końcu trafiłem na Lunare mój rl miał tam dość spory lvl wtedy 80 ed a jego brat miał 150 ek. Takie znajomości oczywiście to za mało bo w miarę z wbitym lvl znajomych miałem coraz więcej i na coraz wyższych lvl.
4)Jest ale jak ktoś z wyższym lvl przyuważy to to lurer raczej się nie pozbiera...
5)Dla mnie serwer przeludniony to jest serwer martwy. Nie da się expić i chodzić na hunty dla mnie gra na takim serwie jest bez sensu. I to nie ważne czy to pvp czy no-pvp.

Tao16 16-07-2008 11:08

Lukaszekbb jak widzisz moja idea ma wiecej zwolennikow ;p Taka jest prawda ze non pvp to wylegarnia nobow, mysla ze non to wiesz robta co chceta a na pvp sie boja.


Alanus Lutinum: "Na pvp wystarczy mieć znajomości z rządzącej gildii i nikt cie nie ruszy," Z tym do konca sie nie zgodze, bo jest sytuacja.

Masz 50 lvl, najlepsi na servie maja gildie sa Twoimi ziomkami(200+). Jak rzadza na servie to robia PA. Jak robia Pa maja wrogow. I jak myslisz jak masz napisane " Protected by xxxx" to taki 120 co dostaje w dupe od tych 200+ zacznie sie dobierac predzej do nich czy do Ciebie?
Ale jak masz znojomosci to mozesz se ogolnie spokojnie grac.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 13:55.

Powered by vBulletin 3