EQ Palladyna.
 

Witam. Gram od jakiegoś czasu właśnie tą profesją. Obecnie mam ponad 70 lvl ze skilami 86 + 2 (pally armor) /71 , a eq: blue legs, pally arm, crown helmet, demon shield oraz bohy. Zastanawiam sie czy warto zainwestować w lepsze EQ typu: demon helmet, golden legs, mms no i aol'a w tym wypadku. Mam zamiar poskilować do 80 shielding. Większość czasu grałem knightem dlatego mam taką obsesję, by obrona była duża. Czy opłaci się taki rozwiązanie? Czy może lepiej w coś innego zainwestować. Tak przy okazji: Na czym mogę expić by nie bylo strat (moge wychodzić na zero), a exp był naprawdę fajny? Do tej pory cały swój czas spędzałem na piratach :) Dodam ze to świat nPvp.

opyla się zainwestować w legsy i shielda z hełmem możesz poczekać do questa

jak masz kase to kup - to 50 cap mniej ale masz te pare defa więcej choć teoretycznie takie ci wystarczy


poczekaj do assasinek i lej hydry solo nightmary quary - tyko wbij 80 level

Ja bym zaoszczędziła na softy :)
Doskilować możesz, ja mam 18 palka z 80 distem :]
Tak poza tym kasa przyjdzie ci z lvl

Rozumiem. Jeśli kupie softy nie starczy już na EQ, kupując EQ miał bym jeszcze na assasin outfit za czym idą assasin star'y. Ale zawsze warto było się upewnić czy nie robi się głupoty :). Dziękuje.

Wrzuce do tego swoje 3k.


Gdy miałem 68 palka, mialem noobskie eq, myslalem sobie ot co - po co mi dobre eq, i tak bede tyle samo dostawal z ognia. (huncilem wtedy na dragon lair) i latałem w plejt secie, postanowiłem zsolować dla, i udało mi sie ale z wielkimi trudnosciami, czesto mialem reda. Nastepnego dnia kolega doradzil mi zeby kupic sobie jakies eq, i intuicyjnie go posluchalem ;d Nazajutrz kupilem dsm, c leg, crusha, vampire. I dla przykładu zsolowałem dla, szło o niebo lepiej, hp chyba ani razu nie spadło na czerwone, składał się jak kawka na deszczu ^.^
Więc kup sobie dobre eq, ale bez przesady... po co Ci g legi.. kup sobie crowny, i odkladaj kase na assassina/softy.

A co do expienia ja na 68 lvlu, mialem 80 dysta i chodziem na deep fibule, radziłem sobie nie źle, exp był wyśmienity, ale loot to porażka ;p Ale to już zależy od szczęscia, a nie eq.

Tu nie chodzi o walory estetyczne :) Mam Blue legs, które maja tyle samo arma co crown'y. Są brzydki, to prawda ale Paladin armor bije wszelkie rekordy ;)

Kupowanie ekwipunku dla paladyna to głupota, wystarczą przedmioty z questów i to co sam zlootujesz ;) Jedyna opłacalna rzecz to bohy, reszta nie jest ważna.