Prawo przyciągania
 

http://www.eioba.pl/a78839/prawo_prz...marzenia_mysla

Co o tym myślicie?

Coś mi się zdaje, że szybciej sobie zarobię klikając w reklamy w internecie ;<

To nie dla mnie. Mogę jednak pochwalić autora tego tekstu, że ma własną życiową koncepcję, potrafi ją opisać, a czy trzymać się jej, to nie wiem. Ja zawsze byłem zdania (z pewnego filmu :P), że "mądry nie uwierzy dopóki nie zmierzy", więc to nie dla mnie. Wiara w to, co on opisał, jest kwestią wyobraźni, przekonań itp. Różni ludzie różnie na to zareagują, dla mnie to po prostu głupoty, które mimo to nie tak źle się czyta, na pewno nie zaliczę tych paru minut do zmarnowanych :P

Zastanawia mnie też podejście autora, takie "materialne", prawie w ogóle nie wspomniał o miłości, tak ją wymienił gdzieś wśród innych, a cała reszta opiera się na pieniądzu. Cóż, staczamy się : P

Już zaczynam myśleć. :D

Joseph Murphy "Potęga podświadomości"... polecam, coś podobnego, ale oczymś więcej niż tylko kasie. ;d

Tekst pochodzi ze strony www.drugadroga.com. Autor ma o wiele więcej, bardzo ciekawych tekstów na temat rozwoju intelektualnego itp ;d Przyjemnie się czyta jego teksty, jednak trudno stosować te porady w praktyce.

Tak jak napisał Ryba, autor tego tekstu za bardzo myśli o pieniądzach. Po części się zgadzam z tym prawem, bo sposób myślenia pomaga, gdyż będąc optymistą łatwiej jest dążyć do celów i je osiągać, ale czy za wszelką cenę? Nie zgodzę się natomiast, że aby dążyć do celu, trzeba zrobić dosłownie wszystko - a w przypadku autora, było to porzucenie przyjaciela, któremu zamiast pomóc opuścił. Tak czy siak, ja z tego raczej nie skorzystam.

Wiecie jakby tak wszystkie dziwne metody zdobywania kasy działały to nie było by biedy. xD

Za dużo względnie ciekawych tematów w zbyt krótkim czasie, nie mam na to czasu. Ludzie, ogarnijcie się xd pewnie cały 2009 będzie nudny, bo się tematy skończą.

Był tu kiedyś temat o świadomych snach i tam były pokazane filmiki youtube od tego kolesia, a przez to trafiłem na drugadroga.com oraz na eioba.Polecam poczytać na eioba.Są tam wg mnie naprawdę ciekawe artykuły.

Muszę przyznać, że to troche bezsensu... Przedewszystkim, żeby to u kogokolwiek zadziałało to musi mieć jakiekolwiek odchody, bo np. uczniowie itd. nie pracują i nie mają pieniędzy, więc trudno jest powiedzieć kiedy taki ktoś osiągnie np. 2 tyś. zł na wymarzoną rzecz. Po za tym jak ktoś sobie marzy o np. nowym samochodzie to wiadmo, że będzie coś powoli odkładał, aż wkońcu se kupi ten samochód, ten tekst jedynie "wzmacnia" swoje marzenia, żeby ich nie stracić myśląc pesymistycznie.

No gdyby tą teorie, potwierdził naukowo, naukowo tzn. tak żeby skutki jej, bądź tego co powoduję owe, można bło zoabczyć itp. Ale nie ma więc...

Wszechświat nie daję nam tego czego chcemy, jeżeli według autora tego tekstu nasz świat to nasze myśli - myśli każdego osobnego człowieka - to byłby on zupełnie inny dla każdego i nie widzielibysmy na pewno tej teorii.
Wszechświat jest za bardzo materialny(dosłownie), aby coś w nim za pomocą myśli osiągnąć, optymistyczne nastwawienie nie przynosi samo efektów, aczkolwiek daję ono nam energie do działania. ;s

To by nas inflacja zabila :-).

A, że nie zabila to mamy dowód, że to nie działa. xD

Ten artykuł jest wart dokładnie tyle, co książki typu "Myśli i bogać się", czyli nic.

psikus, bo tu nie ma prawa zadzialac efekt placebo.