Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Inne (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=19)
-   -   Keyloggery. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=193343)

Shivek 22-09-2008 13:37

Keyloggery.
 
Mam trzy pytanka dotyczące keyloggerów:
1. Czy w pliku JPG może być wszyty keyllogger i po jego podglądzie mogą mnie hacknąć?
2. Gdy dostanę maila z plikami, w którym jest wirus to od razu mam przechlapane, czy wpierw musiałbym zapisać pliki w kompie?
3. Wchodząc na jakieś strony przykładowo tibia.fgsfgfd.pl, bez ściągania żadnego pliczku, keylogger mógłby się sam zapisać gdzieś w Windowsie?

robek 22-09-2008 13:39

1. nie, ale moze byc np. cos takiego ze XXX.jpg . exe a ty widzisz tylko XXX.jpg wiec.. sprawdzaj za kazdym razem rozszerzenie.
2. nie, musisz zapisac i otworzyc
3. nie, patrz up

..::QRAS::.. 22-09-2008 14:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez robek (Post 2275174)
1. nie, ale moze byc np. cos takiego ze XXX.jpg . exe a ty widzisz tylko XXX.jpg wiec.. sprawdzaj za kazdym razem rozszerzenie.
2. nie, musisz zapisac i otworzyc
3. nie, patrz up

jestes pewny ?

robek 22-09-2008 14:59

jak cos chce strona zapisac na komputerze to przegladarka najczesciej sie pyta czy to zrobic, chyba ze cos jest poprzestawiane.

Darke'en 22-09-2008 15:01

Ad. 3

Są specjalistyczne skrypty, więc lepiej nie wchodź na nieznane strony, bo od razu możesz coś złapać, jeśli antyvir nie przejmie połączenia.

Rybzor 22-09-2008 15:23

Cytuj:

3. Wchodząc na jakieś strony przykładowo tibia.fgsfgfd.pl, bez ściągania żadnego pliczku, keylogger mógłby się sam zapisać gdzieś w Windowsie?
Tak. (zwłaszcza, jeśli używasz IE)
Cytuj:

jak cos chce strona zapisac na komputerze to przegladarka najczesciej sie pyta czy to zrobic, chyba ze cos jest poprzestawiane.
Coś ci się poprzewracało~

@down
A skąd wiesz ile wiem/widziałem? Nic? No właśnie.

Lechista 22-09-2008 19:08

@Up
A jak ktoś nie ma tego ściągniętego, ma Ie 06??Moze autor ma własnie IE06

Gelt 22-09-2008 20:01

Uważaj Ryba, bo Ci kolega Jery z dissu poleci.!

Co do 3 pytanie.. Radze używać programu peerguardian. I po problemie.

robek 22-09-2008 20:49

eh, dlatego najlepiej nie uzywac IE.

Jagred 23-09-2008 09:30

Definicja informatyczna IE:
IE jest to narzedzie sluzące do przeglodania internetu z twojego komputera i odwrotnie.

Dwimenor 23-09-2008 09:44

Jeżeli pytasz, czy jest możliwość wykonania takich rzeczy, to na wszystkie pytania odpowiedź brzmi tak. Wszystko zależy od oprogramowania którego używasz.

Macko121 23-09-2008 10:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shivek (Post 2275173)
Mam trzy pytanka dotyczące keyloggerów:
1. Czy w pliku JPG może być wszyty keyllogger i po jego podglądzie mogą mnie hacknąć?
2. Gdy dostanę maila z plikami, w którym jest wirus to od razu mam przechlapane, czy wpierw musiałbym zapisać pliki w kompie?
3. Wchodząc na jakieś strony przykładowo tibia.fgsfgfd.pl, bez ściągania żadnego pliczku, keylogger mógłby się sam zapisać gdzieś w Windowsie?

1. Co za problem zbindować k-la ze zdjęciem?
2. Jest taka możliwość, gdy używasz IE oraz Windowsa 98. Wtedy wystarczy, że otworzysz wiadomość na twojej poczcie bez jakiegokolwiek pobierania.
3.Oczywiście.

Jagred 23-09-2008 12:05

W pliku jpg nie moze byc wszysty keylogger. Kazdy wirus musi byc plikiem wykonywalnym. Moze udawac plik jpg, ale nim nie bedzie.

hapnik 23-09-2008 18:26

@up
Masz 2 pliki: jeden keylogger (scr lub exe) i jedno zdjęcie (jpg). Bindujesz to i masz jeden plik (jpg). Podczas otwierania go przez dwuklik, oprócz obrazka, odpali się również niewidoczny proces (keylogger) 8o

PS. Dawno się nie bawiłem w bindowanie, ale z tego co pamiętam, to jest właśnie tak, jak napisałem.

Edit:
Cytuj:

Binder (ang. segregator, lub od bind - ang. łączyć) - rodzaj programu komputerowego, służący do łączenia dwóch różnych plików. Najczęściej jest wykorzystywany do maskowania trojanów, poprzez łączenie ich z innymi dowolnie wybranymi plikami. Ofiara uruchamiając plik, uruchamia trojana i program maskujący, którym może być dowolny plik wykonywalny.

Kamliss 23-09-2008 22:25

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Jagred (Post 2276096)
W pliku jpg nie moze byc wszysty keylogger. Kazdy wirus musi byc plikiem wykonywalnym. Moze udawac plik jpg, ale nim nie bedzie.

Mimo że jpg nie jest plikiem wykonywalnym, to w systemie można dokonać zmian które pozwolą na odpalenia keyloggera w jpgu, który na pozór wydaje się być normalnym zdjęciem.

Shivek 24-09-2008 08:20

Jak zabezpieczyć się przed bindami? Wystarczy zwykły avast?
Mój kolega najprawdopodobniej miał ten plik, a że antywirus stał bezczynnie (wyłączony) to nic nie wykrył.
Używam Opery do przeglądania.

Jagred 24-09-2008 09:09

Cytuj:

który na pozór wydaje się być normalnym zdjęciem.
Tak, ale bedzie to juz Exe ktory wyglada jak jpg. Kazdy "Swiadomy" uzytkownik komputera to rozpozna.

Fred_Flintston 24-09-2008 20:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Jagred (Post 2276964)
Tak, ale bedzie to juz Exe ktory wyglada jak jpg. Kazdy "Swiadomy" uzytkownik komputera to rozpozna.

Chyba nie rozumiesz. To nie jest plik .ekse z ikoną od Photoshopa i nazwą "zdjecie.jpg", tylko normalny plik z fotką, jak każdy inny. Zbindowany z wirusem.

Valderor 24-09-2008 20:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Kamliss (Post 2276766)
Mimo że jpg nie jest plikiem wykonywalnym, to w systemie można dokonać zmian które pozwolą na odpalenia keyloggera w jpgu, który na pozór wydaje się być normalnym zdjęciem.

Tak, ale żeby dokonać takich zmian na komputerze ofiary, najpierw i tak musisz mieć do niego dostęp. Tak więc to nie jest ryzyko.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shivek (Post 2276939)
Jak zabezpieczyć się przed bindami? Wystarczy zwykły avast?
Mój kolega najprawdopodobniej miał ten plik, a że antywirus stał bezczynnie (wyłączony) to nic nie wykrył.
Używam Opery do przeglądania.

Antywirus i firewall nie zaszkodzą, ale najważniejszy jest mózg. Podstawowa rzecz: Mój komputer -> Narzędzia -> Opcje folderów -> Widok -> Ukryj rozszerzenia znanych typów plików (musi być odznaczone).

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Fred_Flintston (Post 2277498)
Chyba nie rozumiesz. To nie jest plik .ekse z ikoną od Photoshopa i nazwą "zdjecie.jpg", tylko normalny plik z fotką, jak każdy inny. Zbindowany z wirusem.

Wyjaśnij, bo faktycznie nie rozumiem. Nie ma takiej opcji, żeby plik z rozszerzeniem jpg po otwarciu zainfekował twój komputer, i żadne bindowanie tu nie pomoże. Są wprawdzie trzy wyjątki, które potrafię sobie wyobrazić: nie uaktualniałeś Windowsa od czterech lat, ktoś znalazł nowy zero-day exploit, hacker zmienił zawartość rejestru w twoim komputerze (to, o czym pisał Kamliss).

hapnik 24-09-2008 21:11

@up
Jeśli plik JPG jest zbindowany (połączony) z EXE, to odpalając plik JPG na swoim kompie uruchamiasz również (nieświadomie) plik EXE... Ciężko to pojąć?

@topic
Jeśli ściągacie i uruchamiacie niepewne pliki, to zaraz po tym sprawdzajcie swojego kompa programem HijackThis i analizujcie logi z programu na stronie hijackthis.de :P Ja ostatnio specjalnie ściągałem trefne pliki i za każdym razem poprzez HijackThis mogłem je "dezaktywować" i spokojnie zalogować się na Tibię :evul:

@down
Nie wiem, może i można :P Ja tam wole swoje metody :D A poza tym nie ściągam żadnego shitu, więc i tak HijackThis używam sporadycznie w celach edukacyjnych :]


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 00:06.

Powered by vBulletin 3