Jedna propozycja na temat paladyna.
 

W ostatnich paru update'ach paladyn otrzymał pełno nowych broni typu Assassin Stary, Royal Speary, Ench~ Speary i inne. Po tych prezentach od Cipsoftu wszyscy dalekodystansowcy zaczęli używać owych broni i nikt już nie pamięta o starych boltach czy arrowach. Chciałbym przywrócić świetność tych amunicji. Jest na to jedno, proste rozwiązanie. Zmniejszyć zasięg wszystkich broni jednoręcznych do jednej kratki. Jeżeli któryś paladyn chciałby używać tarczy to także musiałby nią blokować. Strzelec nie mógłby już sam solować tylu rodzajów potworów z każdego hunta wychodząc na +. Miło byłoby zobaczyć znów paladynów używających kusz i łuków, strzelających z różnego rodzaju amunicji. Jestem ciekaw co Wy o tym sądzicie.

Dziwny pomysł ale napiszę tak. Co z tego, że mamy nowe i mocniejsze bronie dystansowe skoro one nadają się tylko na duże hunty, bądź jako wsparcie w momencie przyblokowania przez potwory. W innych przypadkach (mam tu na myśli Assasin Stary i Power Bolty) ta broń może i jest skuteczna ale gdyby huncić tylko nimi, to waste jak diabli, a przy odrobinie szczęścia to i tak wyprawa pokrywa połowę albo i więcej kosztów na Assasinki bądź na Power Bolty. Co do spirów to hity mocne ale szansa na dobre pociągnięcie jest 50/50. Co do boltów to ja jako paladyn często używam na drobnicy, bo bolty mam za darmoche z archerów bądź z soldierów, więc waste żadne a hit ładny. Czasem jako palek używam też miecza 1-ręcznego, ale to w wyjątkowych sytuacjach kiedy cap potrzebny a potworki naprawdę mizerne (chodzi głównie o zbieranie żarcia). ja bym nic nie zmieniał. I na koniec jeszcze o royalkach - dobre bo tanie, a wada to ciężar.

Zacznijmy od tego, że ganianie z boltami wcale nie jest marnotrawieniem pieniędzy. Nigdy, ale to nigdy nie byłem na minus biorąc 1k bełtów i idąc w takie miejsca jak poh, of, nargor, ramoa, banuta czy chor. Ganiałem z bełtami po wszystkich tombach, ASach, kopalniach dwarfów itp itd. I to jeszcze za czasów przed wprowadzeniem Royalek, i przed podwyższeniem obrażeń zadawanych przez paladynów.I nigdy, nigdy nie byłem na minus przy expie. Fakt, zdarzały się wpadki np na dlach czy necro, ale tam to loteria.

Co z tego, skoro teraz koszty są jeszcze mniejsze. Royalki są śmiesznie tanie. Mogę wziąć 50 (750gp) i iść do Chor, zużyć do tego bp manasów i wrócić z lootem wartym 15k.

:D
Ach te wasze złote myśli, młodzi adepci Tibijscy...

Moim zdaniem, RP na chwilę obecną jest bardzo dobrze dopracowany w kwestii balansacji.

Miło byłoby wrócić kiedyś magiem z hunta z uśmiechem na ustach, nie narzekając na waste.

Swieta prawda.

Top: Ja tez uwazam, ze palki maja za dobrze, gdzie nie pojda to same zyski. Powinni cos z tym zrobic...

Ta a sorc ma od 50 lvlu mozliwosci na tracenie pieniedzy , palladyn takich mozliwosci zabardzo nie ma .

@topic
Pamietajcie ,ze tibia sie zmienia . Ja pamietam co sie mowilo "Paladyn jest we wszystkim dobry ale w niczym doskonaly " , teraz juz nikt tak nie powie napewno .

Pall walący z 1 sqm haushua Ale się uśmiałem. Może zabierzmy palkowi exure gran i vite, sana i zróbmy z niego kina z gorzej idącymi skillami ...

@Up
No tak, lepszy jest pallek bijący po 600 w frosta, na którego ubicie idą mu 3 exurki na mani z softów i fooda + ass stary...

@2xup
W tibi paladyn to cos innego niz definicja naprawde wskazuje , wiec takie rozwiaznie by juz przyblizylo tibijskiego paladyna do normalnego .
@up
Pokaz mi zdjecie jak walnales 600 frosta , powodzenia.

To moze rozdzielmy tego skila?

Na Speary Gwiazdki i Bełty/Arrowsy? (tak jak kina ma 3 rodzaje broni xD)

I niech AS starsy maja obrazenia od Swietosci (holy) i bedzie dobrze

Ja ci moge pokazac jak 250 RP bije 730 w Darka chcesz?

A wiesz, że to jest nawet dobry pomysł?

Nie no, widziałem jak 200+RP chlasnął Deathbringera za 625, a wszyscy takie oczy...


Kolejne złote myśli... Popatrz na to z innej strony niż z ekonomicznego punktu widzenia. Grałeś kiedyś w jakąś grę RPG (nie crpg, tylko gra papierowa)?

UP
Wiesz ale palek walnie tak raz na ruski rok a knight swoim exori gran ma taką samą średnią a mniejsze wahania.

Rsy są bardzo zbalansowane, ponieważ mają za słaby atak, żeby nimi bardzo szybko expić a są zbyt ciężkie, żeby znów wyciągać zbyt dużo loota. Ja bym porównał rsy do knighta walącego z mystic blada na lizardach (obie profesje mogą wyciągnąć taki sam exp i loot w tym samym czasie - mówię o możliwościach to, mało mnie obchodzi, że ktoś knightem ma zawsze waste jak nie umie grać to tak ma podobnie jest sorciem). Za to sorc ma bartdzo tanie obszarów może szybciej expić za podobną cenę niż palek z rsami (lurując na tombie moby i waląc z gfb/avalanche) mas san jest owiele droższy...

In conclusion I think that all vocations are balanced very well...

Każdą profesją da się wyciągać duży profit bardzo szybko expiąc i mieć mały zysk lub wolno i mieć duży:
Paladyn:
RSy-wolno bez waste
ASy-szybko z waste
Power bolty-średnio na 0 (zależy od moba na niektóre lepsze są enchanty)

Knight:
melle-wolno duży zysk
exori-średnio na 0
exori gran-szybko z waste

Sorc/druid
gfb/avalanche-szybko przy stosunkowo niewielkim wkładzie finansowym
exori mort/vis/flam/frigo - szybko stosunkowo niewielkim wkładzie finansowym (qmpel 70ms ice witche 100k expa/h bez waste...)
sd-bardzo szybko z waste lub nawet na 0 :evul:
ue-bardzo bardzo szybko z mega waste

jakim cudem moj kolega na frostach z assami wychodzil czesto na + ?
co do p boltow to jeden z moich kumpli ktorego pytalem bardzo czesto wychodzi na + czasem nawet niezly ofc zalezy na czym w tym czasie expi

Uderzyc a bic po 600 to jest roznica .

@2up
Exori = 0 ? . prosze cie ...

a na co knight moze polowac z exori?

To wyjątkowy farciarz, bo żeby wyjść na choćby 0 z assassin starami to musi lootować DSM albo RH+Tshield/DSlayer co godzine, a co dopiero profit... Jak nic nie wypadnie oprocz gp to na godzine masz waste rzędu 30k-40k, nawet więcej jeśli spamujesz dodatkowo exori san.

Jak ty zuzywasz wiecej niz 200 starow na godzine to grubo .

Mówiłem już, RP zostawić w spokoju, a zająć się MS/ED.

Zużywam nawet 300-400.