Menera Inqusition Shadow Nexus
 

Rzal i bul ziroł organizacji.

keylogger nie sciagac!!!!!

nie da sie ukryc :) szkoda tylko ze Ci co zrobili uciekli ...

up: no comment -.-

Jedyne takie miejsce w Tibii od update, które wymaga zgrania. Zgrania całej drużyny. Ahh... pamiętam te krzyki i wrzaski na vencie.

viva menera, hemol frajer czatowal przy hellgoraku zeby loota zapieprzyc jak to on ma w zwyczaju zal.pl....

Klatka z Magic walli to kiepskie wyjście. Lepiej zabrać więcej zgranych osób i rozstawić osoby do blokowania respa. Od kiedy "naprawili bug" z parcelami, stało się to trudniejsze. No ale mówię... jeśli się ma ogarnięty team, to da się ten seal zrobić.

sv_zgranie 0

na menerze ciezko jest teraz znalezc ludzi ktorzy cos kumaja, za duzo sie narobilo 100+lvl noobow co wbijaja level na bocie na malpach czy chujj wie gdzie inne non pvp tez pewnie maja ten problem...

1. Wchodzi na raz kilku EK.
2. Za nimi wchodzą ED, każdy ma mieć wszystkich blokerów na hotach.
3. Za nimi RP i MS. W momencie wejścia w teleport, mają mieć nakierowane magic walle na przesmyki skalne na południu.
4. Wszyscy shooterzy walą ze wszystkiego z czego się da w jednego moba. Nie ma miejsca na sytuację, w której kilka mobów otacza cały team, a każdy strzela w co innego.
5. EK poniżej 130~140lvla, nie pchają się na jana do przodu, tylko zostają blokować spawny; przy tp, przy tych gównach co spawnują UD i Demce i w miejscach pośrednich. Mają widzieć swoje czubki na końcach ekranu.
6. Biega jeden, albo dwóch ED, siohających EK, gdyby przez przypadek coś przybiegło, albo któryś nie dawał rady z leczeniem.
7. Do magic walla podchodzi jedna osoba, nie wszyscy na raz, jak by tam rozdawali darmowe bułki.
8. Droga powrotna odbywająca się według zasady "SPIER*ALAMYYYY!!!!!!!", to dosyć ryzykowny pomysł. Lepiej, aby odbywała się powoli, ale z głową.
9. Jeśli widzisz jakiegoś spanikowanego gałgana, którego nie da się uspokoić, to lepiej zamwallujcie mu drogę powrotu z ucieczki do teleportu - zobaczy na ekranie 50 jugów, po czym zacznie uciekać z powrotem do was, a wtedy może się zrobić mało ciekawie. Lepiej, aby padła jedna osoba, niż połowa teamu. (To w wypadku, gdyby okazało się, że jakimś cudem, blokerzy respa masowo nawalili. Kiedyś tak było, dlatego to piszę)
10. Formacja ekipy (rozstawienie) musi wyglądać tak, że shooterzy stoją po środku, w otoczeniu przez EK/RP.
11. Magowie (szczególnie Paladyni), nie powinni jechać na utamie, gdy w pobliżu nie ma juggernautów, albo hellhoundów stojących tak, że mogły by uderzyć wave. Jeśli każdy idzie tam w założeniu, że będzie miał włączoną utamę przez cały pobyt na terenie seala, to niech od razu wybije sobie ten pomysł z głowy. Nawet gdy weźmie ze sobą GMP na max capa, to i tak mu ich zabraknie (na oko stanie się tak przy magic wallu). Oznacza to powolną śmierć z braku potionów.
13. Magowie KONIECZNIE mają nosić ze sobą przynajmniej bag UHów. Moim zdaniem ci, co nie są w niego wyposażeni na co dzień, są debilami.
12. Niech shooterzy, którzy nie biorą tam aola, mają na sobie SSA. (Ja na to nie wpadłem, przez co dostałem śmiertelną lepę od juggernauta podczas ucieczki, jedną kratkę od teleportu.
13. Na Ventrilo panuje jedna zasada: Jedna, najbardziej ogarnięta osoba mówi, reszta słucha.

@down
To już zależy od tego, jak ogarnięty masz team.

@up
w teorii niezle to wyglada a w praktyce wykonalne?

A jak w tego bossa wchodzily hity po 7-15 i to przez pare minut to myslalem ze po kolei zaczna padac :p

Myślałem ,że na refugii tylko takie nooby :baby:

Hmm ciezka sytuacja... Dobrze ze jak ja robilem tego questa to 'parcel bug' dzialal... :D

@Xr3
w teorii wszystko ladnie wyglada, ale z takim teamem quest nie mial powodzenia

22:19 Hemol The Warrior [111]: gdzie te zaby
moge sie zalozyc ze conajmniej 3/4 tego teamu nie wiedzialo ze nalezy zconvinowac dreadbeasta zeby zabic bossa

tym jak zconvincowac bossa to akurat nie jest takie wazne, ale przy shadow nexusie przydalo by sie jednak wiedziec jak to sie robi , a nie stac kilka minut i czekac nie wiem na co :?