Mężczyźni- zafocani?
 

Napisałem dość długą wiadomość, okazało się, że zapomnialem się zalogować, prawdę mówiąc nie chce mi sie tego pisać na nowo wieć odrazu:
Dlaczego dziewczyny w wieku 14-18 (a może i starsze) sądzą, że chlopcy są zacofani o jakies 2-3 lata pod względem psychicznym?

Jeśli jakś dziewczyna Ci to powiedziała, to spytaj sie jej dlaczego tak uważa.

Może dlatego, że w porównaniu do chłopaka, dziewczyna szybciej zaczyna i szybciej kończy dojrzewać ^^.

Ha, i tu zaczyna się dyskusja: D Bo przez co rozumiesz: dojrzewanie.

Fave fun: x

a jednak, często odnoszę wrażenie że moje rówieśniczki (16 lat) dopiero zaczynają dojrzewać ;x

anooooo, fakt

to zalęzy od otoczenia i ludzi wokoło Ciebie, chodzisz do klasy z jakimiś dziećmi, którzy myślą, że rzucą kurw* i są ziomy albo zapalą fajkę itd :P

Płciowo - tak. W jakikolwiek inny (może powiedźcie, w jaki sposób Wy rozumiecie dojrzewanie) - wątpię.

Chodzi mi o dojrzewanie PSYCHICZNE, tzn:
Na słowa typu: seks, prezerwatywa, antykoncepcja reagowanie normalnie( tzn nie wybuchając śmiechem Oo)
Przestanie śmiać się z innych ze względu na, np, kalectwo
Po prostu, przestanie być dziećmi..

Często słyszy się od dziewczyn, że wolą starszych od siebie, bo są dojrzalsi. OK, problem w tym, że taki 18 latek widzi w młodszej od siebie łatwą "szesnastkę". Taka 16 latka myśli, że bycie z kimś na poważnie, to rozmowy i czymanie się za rączki, fail. Związek bez seksu jest równie nie trafny jak związek bez rozmowy, pocieszania, doradzania, podnoszenia na duchu itp, czego- według dziewczyn- brakuje chłopcom w ich wieku. I szczerze mówiąc to 16 latek bardziej będzie szanował swoją 16 letnią dziewczynę, bo taki 18 latek może mieć 16letnią dziewczynę bez problemu, wystarczy że dobrze ściemnia

Dlaczego? W podstawówce panią ze świetlicy z amputowaną ręką nazywaliśmy "jednorękim bandytą". Nadal mnie to śmieszy, a prawie osiemnastka na karku i czuję się milion razy bardziej dojrzały niż wtedy.

Dopóki nie wywierasz na kimś żadnych szkód, śmianie się z jego wrodzonych czy nabytych w ten czy inny sposób wad nie jest złe. Dostarcza rozrywki a nikt nie cierpi. Śmiertelną powagą ręki mu nie wrócisz. Sam też śmieję się z własnego "kalectwa" (wada wzroku w okolicach -5).

To właśnie świadczy (ironia, oczywiście) o tej wielkiej dojrzałości 15-17 letnich dziewcząt. Wiele z nich ma chłopaka po dwudziestce (czasem nawet powyżej 25 lat) i myślą, że on je kocha, a on po prostu chce mieć łatwe, ciasne i tanie w utrzymaniu ruchadełko ; ]

W gimnazjum chłopcy się nap*erdalają i palą fajki a dziewczyny nie to oznacza ,że są bardziej dojrzałe?? (wiem ,że palą ale chyba mniej[dawno nie byłem w gimnazjum to mogę się mylić])
No ale w szkołach średnich i wyżej to się wyrównuje poziom dojrzałości prawie do maksimum ;)
Różnica zachowania 15latka a 19latka jest jednak olbrzymia B)

Pwn3d xd

@topic
Może i prawda, dziewczyny przeważnie są bardziej dojrzałe niż chłopacy w tym samym wieku, ale co do angażowania się w związki poniżej 18-19 lat: nawet gdyby facet miał 25+ lat to raczej też myślałby tylko o jednym... Faceta nie zmienisz, nawet jak dojrzeje intelektualnie i tak będzie mieć tylko jedno w głowie. ;S

Miałem takie koleżaneczki. Jak dla mnie były i sa o kant dupy potłuc: ) Tym kolesiom też się dziwię, bo ja nie wyrobiłbym z takim dzieckiem.. Kiedyś bym się z Fureyakiem zgodził ale dziś jak najbardziej poprę Freda:

@up

chuje-móje-dzikie-węże?; f

dziewczyna wcześniej dojrzewa i tyle w temacie
pod względem fizycznym w wieku 18 lat, natomiast chłopak w wieku 21 lat
jeżeli chodzi o dojrzałość psychiczną nie ma przedziałów wiekowych, ktoś kto ma 15 lat może być bardziej dojrzały psychicznie niż jakiś 30latek.

Kiedyś dobrze mi powiedziała pewna osoba: na dojrzałość składają się przykre doświadczenia życiowe. I To jest cholerna, prawda. Przypomniałem sobie, że mówiła mi to parę miesięcy temu pewna 15latka. I imo ma rację.

Dokładnie, to czy któraś płeć się nap*****la na korytarzu, jara fajki lub w ogóle nie robi wymienionych czynności nie świadczy o rzekomej jej dojrzałości. To są po prostu podstawowe, biologiczne różnice obu płci, ale także efekt odpowiedniego wychowania (chłopców z reguły przyucza się do roli "zdobywcy" np.).

Czesto prawdziwe reakcje ukrywaja, a chlopak po prostu pokazuje to, co mysli :P
Sa ludzie i po 50, ktorych to bawi, wiec to chyba nie o to chodzi ;)

To jest wina zlego wychowania, a nie dojrzalosci - przynajmniej w moim mniemaniu.
Kwestia podejscia, co wiecej - nie mozna uogolniac. Madra dziewczyna nie da sobie nasciemniac, a glupia wkreci sie i w wieku 25 lat.


Nie lubie sie smiac z kalectwa, ale jednoreki bandyta mnie rozwalil :D

Ktoś tu dobrze napisał. Pod względem fizycznym - tak. Psychicznym - nie.

Kwestia tego, że chłopacy NIBY są niedojrzali psychicznie jest bardzo prosta. Co innego bawi/śmieszy/interesuje etc facetów a co innego dziewczyny. Stąd wynika ta RZEKOMA "niedojrzałość psychiczna".;)

No z ust mi to wyjąłeś. To samo jest u mnie. Czy to, że lubię się czasami pośmiać, coś krzyknąć, przypał porobić itp znaczy, że jestem niedojrzałym? A co z tym, że w poważnych sytuacjach potrafię być poważnym i odpowiedzialnym?

Czyli co? Okazuje się, że chłopak staje się ''mądrzejszy'', jeżeli dojrzeje? Ja myślę, że to tak na prawdę: kwestia charakteru, wychowania i to z kim się zadajesz, czyli rówieśnicy.

Dojrzewanie (nie płciowe ofkoz) = doświadczenia/mądrość.