Rycerz- PvP czy Non-PvP?
 

Witam!
Chyba tytuł tematu mówi sam za siebie, ale napiszę dla formalności.
Mam zamiar założyć Rycerza, lecz potrzebuję waszej pomocy (piszę tu o doświadczonych graczach)! Chcę wiedzieć, który rodzaj serwera jest lepszy dla Rycerza, PvP czy Non-PvP! Jeżeli radzicie mi serwer PvP to napiszcie, który mi polecacie! Z góry dziękuje (doświadczonym graczom) za pomoc!

Wszystko zalezy od tego czym i gdzie ci sie najlepiej gra. Nie ma zadnych okreslonych zasad typu knajt - pvp, sorc - npvp. Wolisz servery pvp, zagraj na pvp, wolisz npvp, to zagraj na npvp. Tutaj niczyje rady ci nie pomoga, bo to ty powinienes zadecydowac gdzie chcesz grac.

idz na enforced

jaki chcesz

ja polecam antice - tam tylko haracze płacisz ale to rzadkooo mnie jeszcze nikt tam nie zabil - jakiś gość tłukł mnie troche ale zabilem go(ja 19 wtedy drut on 32 pal)

na epvp się nie wybieraj bo widzę, że nie obeznany z pvp jesteś...
pvp:
Elysia
-sporo wolnych, choć wolniejszych respów(mało ludzi)
-bez skili nie przezyjesz ( 75/75 na 20~ jak dla mnie minimum, tak 85/85 +pacc+promotion i 25lvl najlepiej zrób)
-inne acc do zbierania kasy, ale to na priv... bo nie chce być zaraz zbanowany za popieranie pewnych programów...
-koniecznie pacc!

wydaje mi sie ze lepiej pvp bo lepjej sie skilluje ale ja gram na non-pvp i jest git :D:D:D

na no-pvp ciezko sie skiluje, wiem bo od 4 dni to robie xd duzo ludzi ma gdzies ciebie i ubija potwory ta kilkudziesieciu xp. na pvp (jesli masz monka itp.) jest latwiej, ale zawsze istanieje ryzyko deda i stracenia skili, wiec wlaciwie wychodzi na to samo. Co do wyboru serva to jzu wedle upodoban. Ja pol roku na no-pvp knightem, znudzilo mi sie, poszedlem na pvp (furora) pogralem troche, ale denerwowaly mnie problemy z zajeciem dobrych expowisk (bylem w gildii zadzacej a i tak bylo bardzo ciezko, trzeba bylo sie dzien wczesniej umawaic) i teraz jak juz wspomnialem wroclem na no-pvp i wbijam sie gdzie chce ;]

Na pvp knightem do 30 levela bedziesz mial nie ciekawie, a tu PK TEAMY (najczesciej druty, sorce 8-25 czasami zdarza sie wyjatki duzo wyzsze levele. z 4 5 osobami czasami tylko 2 dwoma) odwiedzaja miejsca tam gdzie najczesciej skilluja knighty, albo expia. Od 30 leva mysle ze beda sobie odpuszczac bo szkoda kasy na runy, manafluidy. Oczywiscie nie mowie ze nie padniesz ani razu, bo to kazdy kiedys padnie, ale nie bedziesz padal tak czesto jak sorcerer. A jak bedziesz mial 100+ to mozesz sie z takimi pk teamami pobawic :D Ja np bije sobie takich z PK TEAM only z sworda i sobie na nich skilluje ;d No chyba ze jest ich juz po 7-8 i sa bardzo natretni to daje im sie w trapa i pozniej exori gran bye bye :> Graj na pvp.

Rycerz to jedna z najnudniejszych profesji, więc jeśli nie chcesz szybko się zniechęcić to idź na PvP, ponieważ, tam zawsze może zdażyć się coś ciekawego, jakieś PK Teams, Wojny i takie tam, a na NON-PvP pozostaje ci tylko expienie, skillowanie i nuda.

Światy PvP, które polecam.
Nebula, Elysia i Saphira

@BaxCrow
No, nice, nice, ale napisz czemu polecasz mi te servy!

jeśli zależy ci na łatwym skillowaniu - idź na pvp
jeśli chcesz mieć spokojny exp bez deda od pk - idź na non-pvp

jeśli ktoś ci bruździ i chcesz go ubić (ek ;o ? xD) - ...pvp...
jeśli chcesz mieć łatwiejszy exp (ty bloczysz, a shooterzy walą ue na anni na huntach no i na expach wave itp.) - ...non-pvp...

Jeśli słuchasz takich noobow jak ja to będziesz brał pod uwagę to co ludzie piszą w tym temacie.
Jeśli umiesz samodzielnie myślec i wyciągać wnioski, zrobisz to co ty uważasz za słuszne...

super, wtedy bedziesz brał rotki na hita

Dla rycerza Non PvP

też tak myślę.

Grałem na pvp i też nie było tak źle, ale jak siedzę i bije lvl i myślę, że może przyjść dwóch typów, zabić mnie i całe expienie na marne to mi się odechciewa, a na non pvp mam spokój. ;)

A ja próbowałem zagrać na non-pvp, ale kiedy dotarło do mnie, że nic ciekawszego od expienia/huntów, expienia i ewentualnie expienia na tym servie nie zrobię, to zdecydowałem się zostać na pvp.

Jednak nie namawiam początkujących graczy do zaczynania gry na serverze pvp, ponieważ początki rzeczywiście bywają trudne.

Inna sprawa jeśli lubisz jedynie expić i nie interesuje cię "pekowanie", wojny itp. W takim przypadku pozostaje ci wybrać świat non-pvp i użerać się z hordami noobów na każdym respie ;)

Pozdrawiam

Danubia
 

idz na pvp polecam ci Danubie sa tam prawie sami polacy (z tego co zauwazylem) elysi nie polecam bardzo duzo brazoli i hiszpanów ogolnie noobqi tam graja, pk nie zrobisz bo cie zaraz zgraja brazyli gania. Danubi jest zjaebista, serw z historia malo ludzi czesto wolne respy jak nawet sa zajete to i tak luzno jest.;)

Serwer z dużą ilością Polaków = syf
Serwer z dużą ilością Brazoli = syf

Ogólnie wszyscy UP napisali dużo i wyciągnij wnioski, ale dodam cos od siebie
Mianowicie jeśli poprostu nie przepadasz za ginięciem, użeraniem się z pk, sam nie przepadasz za zabijaniem innych, nie rajcuje Cię to, nie lubisz często odrabiać exp/skilli, to wybierz pvp. Poprostu nie pada się tak często jak na pvp, tylko przez potworki.
Niech wszyscy tak nie mówią, że na pvp każdy wpieprza się na resp czy ubijają potworki, że się trenić nie da. Ja sobie od kilku dni w Kazordoon na dwarfach trenuje najta mojego, ani razu nikt mi potworków nie ubił tutaj. Ale zgodze się ,chamstwo jest niestety, ale nie takie, że nigdy trenić się nie da spokojnie czy coś. Da się znieść te drobne wybryki.
Na pvp też jest dużo zUa i chamstwa. Znam to. Każdy grozi "hunted hunted" itd., bronią się jakimiś nieistniejącymi postaciami co mają 41531 lvle itd.

To bardzo sporna kwiestia, ja przedstawiłem Ci non-pvp, bo na takim gram, Harmonia. Jest fajnie jak narazie.