Trzy długie i trudne pytania...
 

1. Ja np nie to że nie chce, ale nie mogę zdobyć 100 levela.
Bardzo często muszę odejść od komputera, bo ktoś puka, bo ktoś dzwoni, itp.
Wyobraźmy sobie teraz sytuację, która wiele razy ma miejsce. Jestem sobie na super expowisku, gdzieś głęboko pod jaskiniami, albo nawet i expie sobie na GS, to często jest tak, że expie sobie, jest znakomicie, aż tu nagle ktoś puka. Podchodzę do drzwi, witam, i wracam na kompa, po czym widnieje wesoły napis że nie żyje. Bardzo mnie to wkurza. Na ots gdy na nim grałem, to zdarzało mi się to trzy razy na dzień. Ale tam się nie wkurzam bo straty odrabiam w góra 2-3 minuty. Mówię tu o sytuacjach gdy expie sam, i gram np paladynem. Godni mnie potwór nagle ktoś puka, no i jak ja mam się wtedy zachować żeby nie paść?
Czy nie mogli by wprowadzić czegoś takiego, że gdy nasz bohater nic nie robi przez 3 sekundy, podczas gdy atakuje go potwór, to ginie, ale nie traci nic, przez to że nie bronił się, ani nie atakował?
Gdyby zginoł w sekunde to wiadomo że by był za słaby, więc ded mu się należał. Ale jeżeli ktoś nie chciał zginąć, np postać by sobie poradziła ale był afk i padł to to już jest dla mnie przegięcie, żeby nie można było by się wylogować. No chyba wiecie o co mi chodzi. Jak mam to rozwiązać żeby expić na silnych potworach ale nie bać się o śmierć w razie jak ktoś zadzwoni i poprosi o kogoś z domowników, albo ktoś zapuka?

2.Drugie pytanie jest krótsze, dlaczego na paskach jest pasek postępu w 100% a nie np 85,5%? Dla mnie znacznie ułatwiło by to grę na wyższych skillach czy levelach. Przy skillowaniu bym miał bardziej precyzyjnie określoną ilość ciosów, po których by mi podskoczyło troche % . Skala np 85,6% dla mnie bardzo by się przydała. Po prostu precyzyjniej by wszystko wyglądało, np dla knightów z 11 poziomem magicznym, mogli by widzieć że coś tam ten poziom się jednak przesuwa. Przecież oni wrzucą sto exur i % w ogóle się nie przesuwa. Gdyby mieli pokazane to z dokładnością, co do przecinka, to wygodniej im by było. Ze skillami skala 44,5% zamiast 44%, z poziomem magicznymi no i levelem, i wszystkim innym. Co wy na to?

3.Tu pytanie dosyć dziwne ale co mi tam.
Dlaczego postać knighta została tak doszczętnie zrujnowana?
Kiedyś był czołgiem, wystawienie go na wojnach graniczyło z cudem, jeżeli chodzi o zabicie go.
To było za czasów wersji 7.6.
Przykład?
Ti - 105 EK który ukradł z anihhhilator questu 2 magic swordy i 1 stonestuccer axe. Przepraszam jeżeli źle napisałem.
Link?
http://www.youtube.com/watch?v=_My05e21qP0
Proszę się przyjrzeć, jak dużo ludzi musiało go atakować, żeby ten zginoł. To był szok. No i jeszcze się z nim męczyli prawie minute. A miał tylko 105 level :-)
I to był właśnie knight, jego prawdziwa zaleta. Dziś? To już jest profesja na kilka sekund.
Dowód?
Proszę zobaczyć ile sekund, zajeło zabicie lord`paulinshy na ponad 350 levelu.
http://www.youtube.com/watch?v=a4cAU...eature=related
Czy to ma być właśnie profesja knighta, super pancernika, chodzącego czołgu?
Dla mnie to jest aż śmieszne to zrobili z tą profesją. Już w 7.6 Ti o wiele dłużej wytrzymał podczas gdy atakowało go mnóstwo osób z 100+ levelami.

1. Poprostu nie otwieraj ? .. ja tak robie
2 & 3. płacz ma forum ale forum.tibia.com

2 Z tymi 1000% to żeś doje**ł jak gównem o płot. Czego teraz uczą w szkle na matematyce? 1000% to dziesięciokrotność czegoś, a zapewne chodziło Ci o 100%, ale pokazywane do 1 miejsca po przecinku, np 56,7%

No naprzykład :-)

#Koksowy
Po prostu nie otwieraj

Ale ja gram for fun :-)
Jak można nie otworzyć znajomym...to musiało by już być przegięciem. Dla mnie najważniejszą osobą w moim życiu jest moja dziewczyna która często do mnie przychodzi, nie wyobrażam sobie nie otworzyć jej drzwi :-)
Nawet dałbym się zrookować żeby tylko ją zobaczyć, ponieważ gram for fun, nie na poważnie.

Zacznę od końca.
3. Zlikwidowanie uhów było moim zdaniem jednym z większych idiotyzmów i nie ma tutaj co więcej na ten temat pisać. Teraz knight podczas ataku, a już nie daj Boże podczas trapa jest bezbronny.
2. Ludzie zaczęli by zdobywać wyższe skille i pytać czemu zamiast 1000% nie ma 10000%. Poza tym to co powiedzieli koledzy wyżej, wystarczy to sobie policzyć.
1. Ja zawsze w takim sytuacjach szybko powiększałem mini mapę maksymalnie i klikałem w takie miejsce w którym nie spodziewałem się potworów (przydatne tylko na dużych, otwartych obszarach i przy znajomości mapy). W innych przypadkach zazwyczaj krzyczałem do drzwi - "chwila!" i byłe te pare sekund na zrobienie czegoś z postacią. Jeśli się nie dało to niestety czasami była śmierć, ale te sposoby i tak nie raz mnie uratowały.

1. Co jak co, ale w takich sytuacjach robi się przydatny bot, bo wystarczy ustawić Autoheal, i iść spokojnie otworzyć drzwi.

1. Ja czasem nie otwieram gdy jestem w krytycznej sytuacji i wiem że padnę.
Jeśli biją mnie słabsze potwory, które nie zabiją mnie w ciągu minuty, daję x log.
2.
To dobry pomysł, lecz trochę niedopracowany.
Nie ma czegoś takiego jak 1000%
Mogli by zrobić np 50,5% tak jak ktoś up napisał, było by bardziej precyzyjne:p
3.
Nic na to nie poradzisz.

1.Gdy grałem w Tibię miałem dokładnie ten sam problem, jaki opisałeś w pierwszym pytaniu. Gdy wracałem ze szkoły i byłem sam w domu nawet nie zaczynałem expić bo wiedziałem, że zaraz ktoś z rodziny również wróci z pracy/szkoły i będę musiał lecieć do drzwi.

Wszystko zależy od tego jak wygląda nasza sytuacja w tej kwestii. Jeśli ja nie otworzyłbym drzwi stojącej na zewnątrz mamie z zakupami, a z pewną trudnością otworzyłaby je sobie sama kluczem i zorientowała się, że siedzę przy kompie to byłoby niemiło. U kolegi mieszkającego obok jest wręcz przeciwnie. Wystarczy, że krzyknie "NIE MOGĘ TERAZ!" i ma spokój.

@Autor
Exp to jeszcze pół biedy, bo możesz znaleźć sobie taką miejscówkę, z której w każdym momencie można wyskoczyć dwoma kliknięciami. Problem pojawia się, gdy w grę wchodzą większe questy typu poi czy inq. Ja z góry założyłem, że poi nie wykonam, ponieważ w ciągu tych 5-7 godzin przymusowo odejść od kompa musiałbym wiele razy (co wiąże się z praktycznie 100% deadem). Mógłbym próbować negocjować, ale wtedy pojawia się tekst "Komputer jest ważniejszy od rodziny?! Wyłącz mu tego neta!" i wtedy wracamy do punktu wyjścia. Dałem passy rl kumplowi i potworków z poi na oczy nie widziałem. Zamiast nich - nagrody z owego questa. Innego wyjścia nie było.

3. Wpłynęło na to wiele czynników. Między innymi jak zostało powiedziane wcześniej, wycofanie uhów. Oprócz tego: zwiększenie siły paladynów, visy na odległość, nowa amunicja (assasin star, wtf?). Z rl Tibii robi nam się OTS, w którym hity 1000+ stoją na porządku dziennym. Kiedyś zabicie draga a co dopiero dwóch (naraz!) potrafiło przysporzyć problemów (zwłaszcza paladynom). Istniały wtedy 3 bronie dystansowe: speary, kusza i łuk. Osobiście bałem się Dwarfów Guardów, mimo tego, że miałem 43 lvl i 70~ distance fighting. Założyłem wtedy spółkę z pewnym znajomym. On swoim 25lvlowym knightem bloczy mi krasnale a ja daję mu połowę loota wyniesionego z jaskini. Dziś wystarczą skille 40/30 i można lecieć na labirynt nie obawiając się niczego...

Przedstawiłem to na przykładzie paladyna bo właśnie nim grałem, gdy zachodziły wszystkie te bezsensowne zmiany w grze...

1. Chyba wszyscy chodzący do sql mieli i mają takie problemy dalej, albo ktoś puka do drzwi, albo zadzwoni telefon(naszczęście ja nie mam domowego xD), albo rodzic nagle karze zejść na dół i oczywiście nigdy nie może to poczekać.. Tibia to właśnie taka cholerna gra w których wojny odgrywają ważną rolę bo straty po dedzie są ogromne, w innych grach nie ma takich problemów, ktoś dzwoni ty idziesz odebrać, najwyżej padniesz i nic ci się nie stanie albo ktoś cię resnie i będziesz dalej na expowisku :>
2. To jest już czepianie się :> i tak to, że będziesz wiedział ile jeszcze została ci do wbicia skilla, nie przyspieszy skillowania i może nawet wydłuży :>
3. I właśnie po tym upadate jak wprowadzili Cipsoft aimbota grałem dużo mniej w tibie a po wycofaniu uhów zupełnie ją rzuciłem. To był największy błąd Cipsoftu. Na niektórych ots'ach Tibi 7.6 War mogę stać sobie 160 Ek w środku tłumu i będą mnie bić madzy 120-220 lvl'e, paladyni i knightci, i ze sprawną reką wytrzymam dopóki nie dostane Combo i nie padne na hita, już w tibi 8.1(czy jakiej tam ?)2 sorców może spokojnie zabić takiego 160ek

Oki dziękuje wszystkim za zwrócenie mi uwagi, poprawiłem już drugie pytanie :-)

Szkoda z tym knightem że tak zrobili, ja przez to gram już tylko na OTS :-(
A pancernikiem teraz to są chyba tylko czarodzieje, po tym jak zafundowali im aż tak silne mana potiony.
Utamo Vita i niszczą knightów :-(

ale w teamie knighty dalej bloczą najlepiej ;)

@Up
A tylko spróbowali by to zepsuć

Cieszcie sie ze dodali Utani Tempo Hur.. A nie ciagle narzekacie;)