Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Inne (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=19)
-   -   Czy Tibia uzaleznia? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=20522)

Gratul 21-12-2004 18:47

Czy Tibia uzaleznia?
 
Jak wam sie wydaje czy to jest tak groźne jak inne nałogi? Ile juz gracie? Ile macie lat? Czy logojecie sie codziennie nawet jak macie od cholery nauki? Ja osobiście gram pół roku i zawaliłem szkołe (pierwszą klase L.O) Nie narzekam bo oczywiście " Nie pasuje Ci to nie graj" Dlatego nie traktujcie Tego jako użalanie sie nad sobą. Ale zastanawiam sie czy wy tez macie podobne problemy?

yoshu 21-12-2004 18:58

Oczywiscie ze tak. Nie mam z tego powodu zadnych problemow, moze starsi czasem sie tylko wkurzaja ;) wesolych swiat

Raynold 21-12-2004 19:03

@Gratul: weź Ty się zastanów człowieku! Tibia to tylko gra i nie ma sensu przez nią zawalać roku! Co innego zawalić sesję :P bo to akurat mały problem, szczególnie tą zimową. A czy to jest grożne jak inne nałogi... ciężko powiedzieć. Zależy jakie inne nałogi masz na myśli... Ale odpowiedź: raczej nie...

Magus 21-12-2004 19:04

Nie jestem lekarzem by to oceniac ale moim zdaniem Tibia tak naprawde uzaleznia tylko "szczyli". Czlowiek dojrzały emocjonalnie, psychicznie potrafi zachowac dystans.

LOLO 21-12-2004 19:08

Według mnie tibia uzależnia mnie uzależniła(kiedyś) potem się oduzależniłem Powud:znalazłem se iną gre MU Online:)
Tera znowu chyba się uzależniam ale łatwo moge sobie powiedzieć NIE z powdó kolejek wbijam się 40 min. a gram sę 20 min.:(

Karlos 21-12-2004 19:12

sama Tibia raczej nie...

@Magnus: swiete slowa..

Ra'Virr 21-12-2004 19:15

Istnieje taka choroba jak "sieciocholizm". Bardzo wiele ludzi cierpi na tą chorobę. Czesto choruja na to młodzi ludzie, których jedyna rozrywką jest siedzenie w internecie i często świat internetu jest dla nich lepszy niż rzeczywistość. I tak jak powiedział Magus tylko ludzie dojrzali emocjonalnie i psychicznie potrafią zachować dystans do takich rzeczy. Więc młodzi ludzie powinni uważać na takie rzeczy jak Tibia i niepoświecać na nich całego wolnego czasu.

zbiku 21-12-2004 19:22

hmm, ja osobiscie mam 16 lat, jestem w 1 klasie lo i uwazam ze jestem uzalezniony od tibii, poniewaz zaniedbuje rzeczy ktorym kiedys poswiecalem wioele uwagi (np w weekendy zamiast spedzac z panna caly dzien to spedzam tylko wieczorek bo w dzien - TIBIA :D). Czasem z rana np zamiast sie pouczyc na ciezka lekcje to gram gram i gram... :) Powtarzam sobie " e mam jeszcze sporo czasu" a czas ucieka i okazuje sie ze trzeba juz wychodzic do sql :D

Avager 21-12-2004 19:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez LOLO
Według mnie tibia uzależnia mnie uzależniła(kiedyś) potem się oduzależniłem Powud:znalazłem se iną gre MU Online:)
Tera znowu chyba się uzależniam ale łatwo moge sobie powiedzieć NIE z powdó kolejek wbijam się 40 min. a gram sę 20 min.:(




MU SUX !~!!!!~!!!!!~!


Topic:

Oj uzależnia... gram od 2,5 roku , ale sama GRA (exping itp) to mi sie jakoś nie podoba... ja sie logowałem by pogadać , by pochodzić i sie pobawić z kumplami ... no czasem lvl sie przydał :D ale to tylko poto by szybciej chodzić lub nie zostać tak łatwo zabitym ;)...


Sczerze mówiąc...? CIĄGLE TAK SAMO SIE UCZE :D :D D: (oceny to...1-2 = to są z Chemii, Polskiego, WOS-u (rany ...jaką z***aną lekcje mamy), Fizyka (nie WF!!! ) a 4-5 = Angielski (5 z wyrużnieniem... HOOACH), Matma , Infa (5... -5 ;( :( głupia studentka dała nam po 1 za to że nikt nie chciał pisać jakiegoś po***ane*o wierszyka... ) , Religia (.. NO COMMENT PLZ... ostatnio w kościele byłem to... na Komuni... aha sry, przygotowanie do bierzmowania :/ ) , Technika (przez 70% lekcji nie bylo faceta z Techniki no to pod koniec dawal same 5 :D ) ) .


Narq !!!! NIE GRAJCIE W TIBIE !!!!! Gra nie ma sensu... za dużo polaków !!!!

Gratul 21-12-2004 19:26

cZY MY SIE CZASEM NIE ZNAMY :)
 
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez zbiku
hmm, ja osobiscie mam 16 lat, jestem w 1 klasie lo i uwazam ze jestem uzalezniony od tibii, poniewaz zaniedbuje rzeczy ktorym kiedys poswiecalem wioele uwagi (Czasem z rana np zamiast sie pouczyc na ciezka lekcje to gram gram i gram... :) Powtarzam sobie " e mam jeszcze sporo czasu" a czas ucieka i okazuje sie ze trzeba juz wychodzic do sql :D

sTARY JAK BYM NORMALNIE WIDZIAŁ SIEBIE ZAMIST SIE UCZYC RANO JAK MAM NA POŹNO TO MYŚLE POGRAM CHWILKE I ZAAZ KSIĄŻKI ALBO BEDE SIE UCZYŁ JAK BEDE ROBIL RUNKI A TU GÓWNO PRAWDA TAK SIE POPROSTU NIE DA

Vanhelsen 21-12-2004 19:26

uzalerznienie od tibii ?? mojim zdaniem rzecz całkiem realna, Sam byłem (A może nadal jestem) od niej uzalerzniony, ale jak trzeba to warto się powtrzymać przed maniakalnym graniem. np: mam teraz 3 klase gimnazjum, przynaje sie, że przez tibie i ogunie neta cieńko poszedł mi 1 semest (jutro kończe 8o) ale postawniłem sobie (jako postanowienie noworoczne xD) że poprawie się w 2 semestrze, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Wniosek: Jak ktoś ma coś 100% ważniejszego niż tibia (zdać klase, pójść do kina z dziewczyną/chłopakiem, niezaspać do pracy/szkoły) to powinien zlaleść na to czas, rezygnując np: z tibii. Ale jak ktoś niepotrafi, niech poprosi rodziców by załatwili mu neta mięszy 12-16 i tyle będzie z maniakalnego grania (chyba, że zacznie latac do c@fe :P)

Shaman 21-12-2004 19:35

Czy uzależnia...? Tjaaa... Ostro :evul: a tak wogle to w moim przypadku to raczej nie uzależnienie, co...hmm nie wiem jak to nazwac :D Poprostu grając nie zastanawiam sie nad nauką czy czym innym, poprostu gram i nic innego nie istnieje... ****a naprawde chyba przestaje grac... W tamtym roku srednia 4.9 w tym moze 3 na pólrocze bedzie :) (obecnie 2 gim) C ya in Tibia.

Gratul 21-12-2004 19:37

Heh
 
Ja tamtym roku 5.1 (koniec 3 gim) a teraz jak bedzie 3.7 w nowej szkole to bedzie dobrze szczerze mówiąc jestem tym załamany i tibia pozwala mi ukojić ból ( jeszcze jeden powód aby grać)
_______________________

Błędne koło Gram aby zapomnieć o konsekwencjach grania

EVIL 21-12-2004 20:36

Hmmm... tibia, najpierw mówiłem kumplom "jak wy możecie w taki shit grać, przecież grafika choby na pegazusie i wogule do bani" a potem jak mi się nudziło sam zacząłem grać. Teraz gdy niepogram 2 dni to się czuje jakoś nieswojo. W pewnym sensie się uzależniłem, często wstanę rano przed szkołą żeby pograć nawet te 10 minut. Jednak mam dość silną wolę i gdybym naprawdę chciał mógłym skończyć z tibią (tylko na jak długo). Już kilka razy mówiłem "koniec już niegram" nieminęły jednak 2 dni i już mósiałem zagrać.
__________________________________________________ _______________

PS: Sry, że się tak rozpisałem, jak się komuś niepodoba to niech zmieni forum :]

Ashlon 21-12-2004 21:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok
Wniosek: Jak ktoś ma coś 100% ważniejszego niż tibia (zdać klase, pójść do kina z dziewczyną/chłopakiem, niezaspać do pracy/szkoły) to powinien zlaleść na to czas, rezygnując np: z tibii.

Swiete slowa.

@Ktostam : no super, oduzaleznic sie od Tibii i zaczac grac dniami i nocami w Mu....popadanie ze skrajnosci w skrajnosc.To juz kompletna glupota.

@Gratul : ja na twoim miejscu wzialbym patelnie i pie*dolnal sobie w czolo. Czemu? To do jasnej cholery silnej woli nie masz? Czlowieku...jesli gra cie wciagnela, to ja juz nie mowie, ale za jakies 5-10 lat bedziesz chlal nalogowo, cpal i szlugi jaral....Skoro przed glupia gra nie mozesz sie powstrzymac. Znajdz sobie na poczatek jakies ciekawe zajecie, hobby...Jesli juz cie boli ta nauka, to wez rusz swoje dupsko (za przeproszeniem, bo lagodnie to nic chyba tu nie wskoram), wyjdz na dwor i pogadaj z przyjaciolmi -.- Twoj swiat skurczyl sie do 15/17/xx cali monitora...

@Evil : pojdz do jakiegos MONARu i posluchaj co ludzie mowia...KAZDY mowil, ze myslal w ten sposob : "w kazdej chwili moge rzucic cpanie, ale po co, skoro nie chce?". Tak po prostu zaczynaja sie tlumaczyc ludzie. I nie usprawiedliwiaja sie przed kims, tylko przed soba : po prostu oklamuja sie, jak oni "moga'' ale "nie chca".Pomysl nad tym.

@zbiku : zamiast poswiecac czas dziewczynie / przyjaciolom, to ty grasz w tibie : pogratulowac tylko.

I tak dalej, i tak dalej....

Btw. wcale nie jestem swiety. Tez kiedys mialem takie, czy inne "uzaleznienia od gier".Ale to bylo w wieku 13stu lat....Trzeba znalezc odpowiednie kontrargumenty przeciwko tibii...i juz pojdzie w odstawke. Warto poprobowac. I nie dlatego, ze tibia jest >be<. Tylko dlatego, ze lepiej pograc 2-3h i miec nad soba wladze ew. poswiecac czas tez na inne rzeczy, a nie pykac 8-9h dziennie, po to, by byc "kims" w tibii, a nie miec przyjaciol na rlu...

p.l 21-12-2004 22:54

i tak i nie ...
nie chce mi się skillować, nie chce mi się expić ... ale bardzo często mam takie uczucie, jak siedzę w domu ... qrde jak już jestem przy kompie, to włącze tibie, zawsze te trochę uhów=gp do przodu ... nawet czasem rano :/

Ale dzięki kolejce, odechciewa mi się grać wieczorkiem ... dzisiaj cały wieczór straciłem na UMS-ach w broodwara.

Adolphus Elbragol 21-12-2004 23:16

Czy tibia uzaleznia? Czy ja jestem uzalezniony? Czy jest sens sie tu wyzalac? hmmmmm... no niech bedzie.
Przez pierwsze kilka miesiecy gry bylem powiedzmy hmmm... zafascynowany ta gra. Zafascynowany mozliwosciami jakie dawala. Nabijalem lvle, znajdowalem przyjaciol (pozdro dla Tomeka i Matiego Armaniow) oraz wrogow, slowem, gralem jak kazdy tibijczyk.
A potem przyszedl lvl 26. I 3 deady (mino arch.+lag, pk, cyclops + lag) w dosc krutkim odstepie czasu. No i zafascynowanie/uzaleznienie poszlo sie ***ac. Teraz, dzieki mojej siostrze (-.-) loguje sie rzadko. Teraz czas na wniosek:
TIBIA UZALEZNIA!
INTERNET UZALEZNIA!
RPG TEZ UZALEZNIA!*
*chociaz jest to nalog cholernie przyjemny i dosyc latwy do rzucenia.

Angelus 22-12-2004 15:47

Ja na szczęście ... < ale co to za szczęście > ... gram w cafei ...
Sami rozumiecie , że w takiej sytuacji trudno się uzależnić ...
Ale zauważyłem jedną rzecz ...
Uwielbiam chodzić do kina , ale ostatnio zauważyłem , że jeśli muszę wybierać ,
film w kinie czy pykanie w tibię , to tibia często bierze górę ...

Nawet nie chce myśleć co by się działo , gdybym grał w domu ... :)

P.S . Dla wszystkich miłośników tibii i ludzi odwiedzających to forum ...
Najserdeczniejsze życzenia świateczne !!!

Gratul 22-12-2004 21:46

Jedno wiem napewno
 
Każdy biały napisik "You advanced .........." sprawia ze mozna poczuc sie lepiej, jak magia, poprostu coś w tym jest.

__________________________________________________ ____
Amagad They Killed Kenny ...

Avager 22-12-2004 21:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok
uzalerznienie od tibii ?? mojim zdaniem rzecz całkiem realna, Sam byłem (A może nadal jestem) od niej uzalerzniony, ale jak trzeba to warto się powtrzymać przed maniakalnym graniem. np: mam teraz 3 klase gimnazjum, przynaje sie, że przez tibie i ogunie neta cieńko poszedł mi 1 semest (jutro kończe 8o) ale postawniłem sobie (jako postanowienie noworoczne xD) że poprawie się w 2 semestrze, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Wniosek: Jak ktoś ma coś 100% ważniejszego niż tibia (zdać klase, pójść do kina z dziewczyną/chłopakiem, niezaspać do pracy/szkoły) to powinien zlaleść na to czas, rezygnując np: z tibii. Ale jak ktoś niepotrafi, niech poprosi rodziców by załatwili mu neta mięszy 12-16 i tyle będzie z maniakalnego grania (chyba, że zacznie latac do c@fe :P)




OMG !!!!!! To tak jak ja :D ... identycznie zrąbałem ten semestr (1 semestr , 3 gim) . Rany to samo powtarzam... i powtarzałem to samo w 2 klasie... mam jednak nadzieje że coś się stanie z Tibią (Bin laden ... HELP US PLX PLX !!... niech zbombarduje HQ of CipSoft :D ) .

To był mój mały off topic

A teraz coś wniose do topicu... uzależnia (powtarzam sie) ... wracam do Tibii na nowy świat... ale i tak tylko do czasu kiedy będe mieć Guild Wars... O wiele lepszą gre niż jakaś tam Tibia Szmibia ! Ale tera poprostu nimam w co grać ... a książki to dla mnie coś jak woda poświęcona dla diabła... BOLI !!!! PLX PLX !


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 03:52.

Powered by vBulletin 3