Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Profesje (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=21)
-   -   jaka postać postać magiczna (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=206651)

grzesio512 14-02-2009 20:58

jaka postać postać magiczna
 
pytanie które codziennie ktoś zadaje :p
ale ja zapytam się:
która profesja magiczna jest lepsza, biorąc pod uwagę fakt że NIGDY nie będę miał PACCa? NIE INTERESUJĄ MNIE INNE PROFESJE (knight lub pall) CHCĘ TYLKO SORKA LUB DRUTA
którą profesją lepiej będzie mi się grało bez pacca?

PS: wiem że profesje magiczne wymagają pacca, ale ja nie mogę go kupić;( a nie chcę grać profesjami nie magicznymi

PS2: mam 2cc ;p

Madziaq 14-02-2009 22:30

a) wogole nie graj
b) moim zdaniem druid
jakos tak bardzo lubie ta postac...
- lod jest o wiele bardziej uniwersalny niz ogien popatrzmy chociaz na ostatnie wandy u druida dragi nie beda stawialy oporu a u sorca wrecz na odwrot...wogole moim zdaniem jest o wiele wiecej potworkow odpornych na ogien niz na lod czyli mamy + dla druida
- druid nawet bez pacca ma runki lecznicze...teraz juz sie nie opyla sellac ale nadal mozna uzywac do wlasnego uzytku
- jezeli byl poruszany juz temat wandow ktos powie a co z terra rod u druida ? wiadomo ze na ten typ roda przypada malo miejsc do expienia ale nie zapominajmy o naszym kochany mount sterrnum gdzie na cyclopach z terra rodem mozna ladnie wyjsc ;] chociaz do czasu kiedy nie zdobedziemy nowego roda
- jezeli chcesz expic na tombach pod mount sterrnum to moze faktycznie lepszy jest sorc poniewaz tam z necrotic rodem duzo nie wyciagniemy... ale przeciec jest wiele innych miejsc w ktorych mozna expic na tym poziomie (np amazon camp , EF,dwarfy)a tam i tak zawsze sie szlaja duzo ludzi ;p

to tylko i wylacznie moje zdanie xD zrobisz jak bd uwazal ;]

Mosted 14-02-2009 23:20

W ogóle nie graj bez pacca na druidzie/sorcu to lipa na 33+ będziesz miał więcej rozczarowania niż przyjemności.

Piaer 15-02-2009 02:46

Jestem magiem, tez nie sadzilem, ze bede mial pacc a jednak ! Wez sie za reselling to zdobedziesz duzo kasy tibijskiej, za nia bedziesz mogl kupibc PACC tak jak ja

EDIT:
Jako magowi dobrze bedzie ci sie ekspic z woi na guardach (od 33 lvla do znudzenia)

Donatz 19-02-2009 20:04

Bez pacca jedyną roznicą są zywioly.

Tez myslalem ze zawsze bd gral na faccu, ze szkoda mi kasy a jednak

StagG 19-02-2009 20:23

bez pacca to tylko naj albo pall. No nie czarujmy się, bez pacca gra postacią magiczną jest nieopłacalna i bez sensu...

Zastanów się nad tym ; )

vampa95 26-02-2009 10:16

up@
popieram:evul:
ja dzisiaj sobie kupiłem pacca i robię teraz jeszcze paladyna bo na rooku na pacc area się szybko wbija ten 8lvl i potem sorcem i pallem na edron i na roty:D
sorcem expić ;)
palem skillować ;)

topic@
jeśli koniecznie chcesz grać bez pacca ( wielu tak mówiło a potem i tak kupili :p)
to ja na twoim miejscu wziąłbym sorca, nie wiem dlaczego, po prostu tak profesja mi się bardziej podoba, tobie też radzę tak robić :confused:

nie chcę mi się wypisywać tu plusów i minusów obu profesji bo chce se już pograć z pacc-em :p

zrób jak chcesz

Piotrek Marycha 26-02-2009 11:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Madziaq (Post 2464495)
- lod jest o wiele bardziej uniwersalny niz ogien popatrzmy chociaz na ostatnie wandy u druida dragi nie beda stawialy oporu a u sorca wrecz na odwrot...

na faccu i tak nie pojdzie na dragi, wiec po co ta mowa...
Cytuj:

- druid nawet bez pacca ma runki lecznicze...teraz juz sie nie opyla sellac ale nadal mozna uzywac do wlasnego uzytku
teraz juz nie uzywa nawet vity, a co dopiero UH...

StagG 26-02-2009 17:43

no ale jak ma mało many lub chce zredukować waste to może latać z bp ih :P

@topic

Na FACC'u jednak zrezygnowałbym z postaci magicznej i wybral naja

Thunus 26-02-2009 18:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha (Post 2478112)
na faccu i tak nie pojdzie na dragi, wiec po co ta mowa...

teraz juz nie uzywa nawet vity, a co dopiero UH...

1.Na Faccu nie pójdzie na dragi?:oJa tam biegam caly czas :confused:
2.UHy nieraz mi dupe uratowały.

Voniek 26-02-2009 18:47

Na wstępie zaznaczam, że wypowiedz jest dość długa, proszę czytać wnikliwie i nie brać sobie do serca dosłownie wszystkiego.

A teraz opowiem Ci historię, która wydarzyła się rok temu... (możesz nie czytać, pisałem z nudów, a wnioski są pod nią).

Ukryty tekst:
Mój druid 50 poziomowy leżał 2 miesiące w zaciszu Thais (a dokładniej pod stołem u Frodo). Z braku jakiegokolwiek ciekawego zajęcia podczas wakacji przełożyłem kasę z rycerza i ruszyłem na łowy moim magikiem. Ponieważ głowa bolała dotarłem tylko na Mount Sternum. Ponieważ nie miałem tam map oraz że mój krok był dość chwiejny chodziłem bez celu po całych podziemiach. Zapuszczając się coraz niżej odkrywałem nowe to potwory, które podobnie jak ja nie były szybkie, a niektóre miały nawet chwiejny krok. Tak o to wbiłem poziom 55 a przy okazji wyleczyłem ból głowy. Za pieniądze z okradzionych portfeli kreatur udałem się z drobną pomocą 2 kolegów do Ab'dendriel. Tam już całkowicie wyleczony z chronicznego bólu głowy dzięki leczniczym ziołom elfów udałem się w magiczne i niebezpieczne ziemie zwane Hellgate. Niestety, spotkałem beholdery, które podobnie jak ja wcześniej chodziły chwiejnym krokiem, a ja, że miałem mały poziom doświadczenia zostałem upojony ich wielkością i zabłądziłem. Trafiłem na pewną wyspę, o której się dowiedziałem, że zwie się Drakonia. Jak to mówią, nadzieja matką głupich, a ja miałem nadzieję znaleźć wyjście. Niestety, znalazłem same pułapki a w nich smoki. Cudem je zabijając wbiłem poziom 60. W końcu, po trudach i ostatecznej walce z DLem dotarłem do pewnego starego maga, który ofiarował mi pewną rzecz w zamian za grzyb ze stóp. Powiedział, że wystarczy, abym poszedł do jednej z jaskiń, położył ów rzecz na kamieniu i wejść w magiczny portal, który pomoże mi wyjść. Dotarłem do wyznaczonego miejsca i zrobiłem jak kazał zaklęty mag. Wtedy stał się cud - ból głowy oraz chwiejny krok stał się przeszłością! Dodatkowo powróciłem do miejsca, skąd przyszedłem, czyli AB.


Wnioski? Graj sorcem. Jak w historii opisałem, expiłem najpierw pod DTD na nie umarlakach i smokach z frigo hur, a następnie na smokach na Drakonii (może być inny resp, ja wybierałem ten bo było cicho i daleko). Niestety, poza frigo hur nic innego dobrego nie masz (błagam, nie mówcie mi tu o Terra Wave, którym nikt o zdrowym zmysłach nie expi na darmowym koncie).
Wersja dla sorca wygląda tak: głównym czarem jest Fire Wave, które na niższych poziomach działa na tej samej zasadzie co Ice Wave, czyli bijesz np. potwory na DC, a potem DTD. Jeżeli jakiś potwór jest odporny na ogień używamy Energy Beam (na 26 poziomie expiłem już z tym na smokach, chociaż źle to się skończyło :S). Na poziomie 50+ expisz dalej z Fire Wave np. na gsach, dwarfach, PoH, a jak chcesz iść na smoki walisz z energy beam. Gdy jest ich więcej używasz Energy Wave. Jak już osiągniesz przykładowo 80 poziom będziesz wiedział gdzie i na czym zdobywać doświadczenie.
Podsumowując: Graj Sorcerer'em.

A przy okazji:
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez grzesio512 (Post 2464353)
PS2: mam 2cc ;p

Z OTSa się przeniosłeś? xd

Vistusia 01-03-2009 17:58

To jest twoja decyzja ;) Ja polecam Ci Knighta/Palla na Facc ale skoro ma byc magiczna postac to jednak radze sorca. WIecej czarow ofensywnych, ogolnie na facc gra sie o 1% lepiej sorcem niz druidem, ale ty zrob jak chcesz.

Zuybaran 01-03-2009 19:28

Graj Paladinem albo Knightem bo [ wiem powtarzam innych ] granie profesją magiczną na wyższych poziomach bez PACC 'a będzie bez sensu. Nie obraź się ale wydaje mi się że do tego chociaż 30 lvl to nie dojdziesz.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 06:13.

Powered by vBulletin 3