Czy Hacki to wina twórców BlackD i Ng ?
 

To stworzenia tematu natchnął mnie temat z Tibia.org.pl na temat massowych hacków na paru światach high lvli.
Czy wy także sądzicie że hacki to wina twórców botów BlackD bądź Ng?
Mogą to robić z tego powodu że Cipsoft "wynalazł" tego anty hacka i zyski z sprzedaży botów spadły, więc postanowili hackować.

Zapraszam do dyskusji gdyż nie każdy ma konto na Torgu, i nie każdemu chce się tam takowe zakładać z powodu jednego tematu, aczkolwiek kontrowersyjnego.

Edit2@
Dziękuję za przeniesienie.

Po to wchodzę do tego działu żeby nie czytać o Tibii. Nie pisz tutaj o tym. To jest OWiON.

@topic: Hacki to wina głupoty userów. Jak człowiek chce to da rady grać bez złapania hacka.

Tak czy siak - po co ci opinie botterów, którzy mają swoje teorie prosto z dupy? Myślę, że tu się liczą głównie konkretne info, a nie "bo mi się tak wydaje..."

To temat do dzialu 'Inne' lub cos w ten desen. Hacki to wina userow jak juz ktos wspomnial, lub jakiegos pro evul hakiera. Po co tworcy blackd i ng mieliby hackowac, skoro wtedy ludzie przestali by kupowac ich produkt. Nie mowie tu o sytuacji, gdy jakis bliski znajomy Daniela jest w wojnie, wtedy czesto sie zdarzalo, ze wszyscy wrogowie majacy blackd konczyli ze swoimi postaciami.

Bo kryje ich taki tok myslenia, przez co sa bezkarni i moga hackowac po cichu.

Znam troche daniela, on by nie hackowal aczkolwiek jego jebniety brat owszem :S

Sądze, że gdyby boty przechwytywały nasze numery kont i hasła to mimo wszystko wyszłoby to na jaw ;) Poza tym to chyba troche za duże ryzyko... stabilne i zaufane "wspomagacze" za licencje do których ludzie płacą kase nagle straciłoby wszystko w razie wykrycia czegokolwiek

a kto niby mialby cos wykryc? tibiarz ktory ma problemy z uruchomieniem cavebota? zreszta blackd jak sama nazwa wskazuje dziala podobnie do proxy wiec i wasze passy filtruje. a wyslanie ich razem z hardware fingerpritem czy tam haslem to budyniowy pączek czekoladowy z masłem

t0 tw0ja win@

;(

hacki to nie wina nikogo innego jak samych playerów, którzy myślą, że mając
nic im nie grozi i są "zabezpieczeni"...

Po 1: 3 razy w tygodniu scany anty virem i 3 programami anty spyware, po 2 komercyjny i pożądny pakiet internet security + 2-3 anti-spware, a po 3 rozwaga i myślenie... bo wystarczy 1 klick w link i mamy kuku :)

ewentualnie linux - 100% bezpieczeństwa