Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Poker (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=209492)

Ambaro 22-03-2009 10:53

Poker
 
Poker
http://i61.photobucket.com/albums/h6...les5/Poker.jpg


Zastanawiam sie, ilu uzytkownikow forum lubi czasami zagrac w pokera..
Tutaj mozecie sie wypowiadac na ten temat.
Co sadzicie o tej grze??, Moze ktos z was gra w pokera online?? etc...


Poker - gra karciana, rozgrywana talią składającą się z 52 kart, której celem jest wygranie pieniędzy od pozostałych uczestników, dzięki skompletowaniu najlepszego układu lub za pomocą tzw. blefu. Liczba graczy przy jednym stole ograniczona jest jedynie liczbą kart w talii, jednakże nie może być mniejsza niż dwóch. W praktyce nie gra się więcej niż w dziesięć osób.

Rocket Slayer 22-03-2009 10:58

Nigdy nie czułem zapału do karcianek tego typu.

Vasudanin 22-03-2009 11:01

Gralem kiedys z bratem na lizaki. Zawsze mnie ogral. ;(
Teraz powoli zapominam zasady, wszystkie uklady, co lepsze, co gorsze itd.

Giorio 22-03-2009 11:10

jasne, że tak! czasem oglądam mistrzostwa w pokera texas holdem no i taki preferuje.

Ambaro 22-03-2009 11:13

@2UP

Na lizaki?? hahaha, fajny pomysl ;)
Ja czasami z bratem o kase w tibi gralem :p

@UP

World Series Of Poker?? :D

Dragon-Fly 22-03-2009 11:19

Texas Hold'em. Łoiliśmy z kolegami, całkiem dobry byłem :P.

Rafayen 22-03-2009 11:29

w Texas gramy u mnie na kase nieraz się siadało z kolegami i łupało po 5h =P spoko gra.

Tuhamiid 22-03-2009 11:36

Gram juz z 2 lata na everest poker (online) tylko texas hold'em, nie na duze stawki, moze w puli czasami jest z 10$, gralem na wiecej, tyle ze wyplacalo sie kase po wyzej 200$ :) aktualny stan mojego konta to 21,23$

Nic nie wplacalem, zaczynalem od darmowych turniejow na ktorych sie po 5 centow czy tam 20 wygrywa po 2h gry xd


A przygode z pokerem zacząłem jak ialem z 14 lat, z kumplami po 10gr do zlotowki xd

Czarna_Mamba 22-03-2009 11:56

Nałogowo z kolegami na wykałaczki lub zozole. Czasem ze szwagrem do 10 złotych max. Ogólnie poker był moją pierwszą grą karcianą i nadal zostaje tą ulubioną.

Ciekawe, że jeszcze nikt nic nie wspomniał o rozbieranym. ^^

Mazur199 22-03-2009 12:02

'pan' wymiata ;)

GargoinX 22-03-2009 12:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mazur199 (Post 2502221)
'pan' wymiata ;)

Dupa biskupa wymiata... ;>

Ambaro 22-03-2009 12:39

@UP

A moze cos na temat???


@TOPIC

Ja osobiscie gram w Full Tilt Poker.Net



@Czarna Mamba

Kiedys na obozie gralem ale tylko do stanika.. :(
Ale i tak bylo na co popatrzec xD

Calen Futh 22-03-2009 13:15

Lubię Drawa, nienawidzę Texas Hold'ema.

Dr.Unknown 22-03-2009 13:18

Jeśli chodzi o gry karciane, zdecydowanie wolę "wpierdol" - większe emocje, ekstremalne pilnowanie siebie, co by błędu nie popełnić...

Vasudanin 22-03-2009 13:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Czarna_Mamba (Post 2502216)
Ciekawe, że jeszcze nikt nic nie wspomniał o rozbieranym. ^^

Na forum o tibii? Nie zartuj.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez GargoinX (Post 2502224)
Dupa biskupa wymiata... ;>

Pierniczycie hipolicie, to "tysiac" jest najlepszy.

domin3x 22-03-2009 14:00

pogrywam z kumplami w szkole, ale na małe stawki;d

Janekbialymurzyn 22-03-2009 14:16

Pogrywam czasami na urodzinkach tak dla jaj do max ~5zł.

A tak offtopic to wole grac w ,,krokodylka'' taka zabawka mojego brata -ten krokodyl ma żeby i jak się je naciska to albo trzaska morda albo nie i temu komu ugryzie rękę (znaczy to nie boli) to wygrywa ;p ostatnio 30zł wygralem.xD

Serious Sam 22-03-2009 14:56

Nigdy w to nie grałem =P Nie znam zasad, nic.

Glacial 22-03-2009 15:23

W weekendy z kumplami gramy w teksańczyka. Na razi jestem jakieś 120zł na + (wejście 50 gr, podbijanie od 1 do 5zł)

Misza 22-03-2009 15:38

Przy okazji, jak jesteśmy przy kartach... wie może ktoś jak się nazywała taka jedna gra, grało się w cztery osoby, po dwie pary. Osoby z tej samej pary siedziały na przeciwko siebie, tak, żeby nie siedzieć zaraz obok. Chodziło o to żeby coś zebrać z kart, nie pamiętam już dokładnie co - trójkę, kolor, czy coś. I jak jedna osoba z pary zebrała, musiała drugiej przekazać sygnał, a tamta miała powiedzieć coś w stylu 'sprawdzam'. Jeśli ktoś z przeciwnej pary powiedział jakieś 'stop' zanim padło to 'sprawdzam', ta pierwsza para przegrywała. Można było też rzucać fałszywe sygnały, jak nie miało się tego właściwego zbioru, wtedy jeśli przeciwnik powiedział 'stop', to on przegrywał. Za to jak twój partner 'sprawdził', a ty nie miałeś, co trzeba, to też kisiłeś. Przed każdą rozgrywką można było po cichu swoje sygnały omówić. Wie ktoś co to jest?


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 02:49.

Powered by vBulletin 3