Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   technikum hotelarskie (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=209890)

spriter 26-03-2009 17:03

technikum hotelarskie
 
Witam!


Może mi ktoś coś więcej powiedzieć jak jest w technikum hotelarskim? jakie przedmioty są tam nauczane, ile mniejwięcej pktów z testu gimnazjalnego i średnią ocen trzeba mieć aby się tam dostać? :confused:


a może ktoś uczęszcza do bolesławieckiego technikum hotelarskiego? (sucharskiego)


:) z góry dziękuje za wasze posty ;)

Exodus 26-03-2009 17:16

przeciez w kazdym takim technikum jest rozny poziom, nikt ci nie moze powiedziec jak dokladnie bedzie w tym twoim. Tak sie sklada, ze ja akruat jestem z Boleslawca i nawet nie wiedzialem, ze u nas jest takie technikum.;p

ps. lepiej pojdz do budowlanki, mechanika lub elektronika, na pewno znajdziesz dosc dobra prace, chyba ze cos sie zmieni w kilka lat

Martka 26-03-2009 17:38

W technikum hotelarskim są te same przedmioty, co w liceum, ale w dość okrojonym zakresie oraz przedmioty czysto zawodowe jak podstawy ekonomii i prawa, zasady żywienia, technika biurowa (w moim technikum uczyliśmy się przede wszystkim pisania na klawiaturze kompa metodą bezwzrokową i formatowania tekstu), praktyczne zajęcia w kuchni, usługi turystyczne, marketing, rachunkowość, obsługa konsumenta i zawodowy angielski.

Co do wymagań, nie wiem jak jest w tej konkretnej szkole, jednak do mojego wystarczyła średnia ok. 3,0 mniej więcej 70 punktów z egzaminu.
Od siebie mogę powiedzieć tyle, że warto się zastanowić nad pójściem do technikum. Ja zrezygnowałam po jednym roku na rzecz lo i jestem bardziej zadowolona z tej szkoły niż z poprzedniej.

Lasooch 26-03-2009 17:47

Technikum hotelarskie to jedna z tych szkół, do których idzie się, jeśli naprawdę nie chcą Cię nigdzie więcej (dla jasności: nie krytykuję techników, a jedynie szkoły typu hotelarstwo/fryzjerstwo/gastronomia i im podobne). Myślę, że jeśli zdasz, to się dostaniesz.

Gelt 26-03-2009 17:53

Oj to zalezy. W Warszawie znam 2 technika hotelarskie. Na Majdańskiej i na Poznańskiej. Do pierwszego byle kretyn sie dostanie, a codo drugiego.. No cóż, z pewnością te 80 powinieneś mieć, chodź najpewniej koło 100 pkt.

Zresztą.. To nie taki zły pomysł. Hoteli/restauracji coraz więcej. Popyt na kelnerów jest. Pytanie tylko, czy będziesz kelnerem całe zycie i gdzie Cie przyjmą w wieku 40lat na kelnera?

@Martka

Do technikum powinny iść osoby które wiedzą co chcą robić.

Martka 26-03-2009 17:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gelt (Post 2506209)

@Martka

Do technikum powinny iść osoby które wiedzą co chcą robić.

To miałam na myśli ; )

MasterTusk 26-03-2009 23:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spriter (Post 2506154)
Może mi ktoś coś więcej powiedzieć jak jest w technikum hotelarskim?

Dom mody, na korytarzu marzysz o dodatkowej parze oczu z tyłu głowy
Cytuj:

ile mniejwięcej pktów z testu gimnazjalnego i średnią ocen trzeba mieć aby się tam dostać
~100 łącznie, wiadomo dolicz sobie te 10 do pewniaka.
Cytuj:

jakie przedmioty są tam nauczane
Popatrz na post Martki. Krótko mówiąc, jeśli chodzi o przedmioty zawodowe - będą chcieli z Ciebie zrobić recepcjonistę, tragarza, sprzątaczkę i ogólnie wszystko co związane z zarządzaniem i pracowaniem w hotelu.

Gonzo 26-03-2009 23:52

Imho technikum jest beznadzieją samą w sobie. Kto ma większe szanse na zatrudnienie - "hotelarz" po technikum czy "magister hotelarstwa" po uczelni? Do techników przyjmują praktycznie każdego...

Szczerze, to jeśli chcesz się edukować w tym kierunku - polecam liceum ogólnokształcące a później uczelnię, a nie technikum. Jeśli nie będziesz chciał kontynuować nauki na uczelni, zawsze masz do wyboru liceum uzupełniające.

Exodus 27-03-2009 00:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gonzo (Post 2506586)
Imho technikum jest beznadzieją samą w sobie. Kto ma większe szanse na zatrudnienie - "hotelarz" po technikum czy "magister hotelarstwa" po uczelni? Do techników przyjmują praktycznie każdego...

Szczerze, to jeśli chcesz się edukować w tym kierunku - polecam liceum ogólnokształcące a później uczelnię, a nie technikum. Jeśli nie będziesz chciał kontynuować nauki na uczelni, zawsze masz do wyboru liceum uzupełniające.

masz chyba na mysli 'studium', bo mi sie liceum uzupelniajace kojarzy, z takim lecium jakby zaocznym, ktore sie robi po zawodowkach.

Gelt 27-03-2009 00:14

Z mojego beznadziejnego technikum jest duzo łatwiej dostać się na wydziały elektroniczne, inżynierie, informatykę na Politechnice Warszawskiej, niż z liceów. Po liceum nie masz nic, to po pierwsze, a po drugie ludzie chętniej zatrudniają absolwentów techników ze względu na praktykę którą posiadają. A uczniowie techników hotelarskich mają sporą praktykę, bo od 2 do 4 klasy.

Zreszta gdyby było beznadzieją to nie wracano by do nich i nie otwierano nowych.

Btw przypomniała mi się sytuacja ostatni. Kolega z liceum, jakies tam postawione na informatyke, klasa 3.. Pytanie z mojej strony padło: Masz dysk ATA czy SATA? Odpowiedź: Co? Jak to? Praktycznie wszyscy znajomi z takich szkol "informatycznych" są ułomni na ten temat. Smutne.

@edit

A co dotego wspaniałego studium: piece of shit. Kuzyka poszła na 2letnie z fryzjerstwa. Dostała papierek i...Nic. Nic nie znaczy. Wielu fryzjerów z salonów mowiło, iż lepiej by zrobiła jakby sie na te 2 lata zatrudniła gdzieś. Jak widać praktyka czyni mistrza.

Exodus 27-03-2009 00:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gelt (Post 2506608)
Z mojego beznadziejnego technikum jest duzo łatwiej dostać się na wydziały elektroniczne, inżynierie, informatykę na Politechnice Warszawskiej, niż z liceów.

Nie wiem jak jest dokladnie na PW, ale jestem w 99% pewien, ze liczy sie sama matura i maja wy***bane czy jestes z technikum czy liceum, wiec gadasz glupoty. A statystycznie uczen liceum lepiej zdaje matme i fizyke niz uczen technikum. Fakt, ze po technikum z przedmiotami technicznymi latwiej, ale to inna sprawa.

Rybzor 27-03-2009 00:44

Cytuj:

Imho technikum jest beznadzieją samą w sobie. Kto ma większe szanse na zatrudnienie - "hotelarz" po technikum czy "magister hotelarstwa" po uczelni?
Ta, nie ma to jak porównywać wykształcenie średnie i wyższe. (chyba, że mówiąc "uczelnia", masz na myśli co innego, niż ja)

Litawor 27-03-2009 04:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gelt (Post 2506608)
Z mojego beznadziejnego technikum jest duzo łatwiej dostać się na wydziały elektroniczne, inżynierie, informatykę na Politechnice Warszawskiej, niż z liceów.

Skąd ten pomysł? Tak jak napisał Exodus, przy rekrutacji liczy się tylko matura, a do tej zazwyczaj lepiej przygotowują licea ogólnokształcące (że są wyjątki - wiadomo, licea są różne).

Cytuj:

A co dotego wspaniałego studium: piece of shit. Kuzyka poszła na 2letnie z fryzjerstwa. Dostała papierek i...Nic. Nic nie znaczy. Wielu fryzjerów z salonów mowiło, iż lepiej by zrobiła jakby sie na te 2 lata zatrudniła gdzieś. Jak widać praktyka czyni mistrza.
A to prawda, dlatego studiowanie hotelarstwa (a raczej turystyki i reakreacji, bo kierunku hotelarstwo nie ma) to bardzo, bardzo głupi pomysł. Chyba że koniecznie chce się mieć "wyższe wykształcenie". Nie wiem, kto może być na tyle głupi, żeby się na takie studia wybrać. W tym przypadku ze studium pewnie jest podobnie, ale nie jest to regułą. Np. studium farmaceutyczne czy dentystyczne jest niezbędne, żeby móc wykonywać zawód, no i sporo można się na nich nauczyć.

Technikum to dobry pomysł, jeśli nie zamierza się iść na studia.

Pipcio 27-03-2009 16:42

Technikum Hotelarskie :D porażka...
u mnie w mieście jest technik hodowli koni albo technik pszczelarz, to by było lepsze od tego hotelarstwa :p:p

Gonzo 27-03-2009 16:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ryba (Post 2506617)
Ta, nie ma to jak porównywać wykształcenie średnie i wyższe. (chyba, że mówiąc "uczelnia", masz na myśli co innego, niż ja)

Sens mojej wypowiedzi był taki, że założyłem, iż on wiąże z turystyką/hotelarstwem/gastronomią w/e swoją przyszłość - i była to tylko taka mała, życiowa rada. ;)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2506638)
A to prawda, dlatego studiowanie hotelarstwa (a raczej turystyki i reakreacji, bo kierunku hotelarstwo nie ma) to bardzo, bardzo głupi pomysł. Chyba że koniecznie chce się mieć "wyższe wykształcenie". Nie wiem, kto może być na tyle głupi, żeby się na takie studia wybrać. W tym przypadku ze studium pewnie jest podobnie, ale nie jest to regułą. Np. studium farmaceutyczne czy dentystyczne jest niezbędne, żeby móc wykonywać zawód, no i sporo można się na nich nauczyć.

No jest turystyka i rekreacja, specjalność - hotelarstwo i gastronomia. W każdym razie, zobacz http://www.mwsz.edu.pl/viewItem,tury...m_studiow.html. Są to studia dla ludzi, którzy chcą prowadzić własną działalność turystyczną (ot, biuro podróży czy hotel) - a to ma dosyć spory sens.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Exodus (Post 2506601)
masz chyba na mysli 'studium', bo mi sie liceum uzupelniajace kojarzy, z takim lecium jakby zaocznym, ktore sie robi po zawodowkach.

Racja, mój błąd - miałem na myśli szkoły policealne.

xoz 27-03-2009 17:38

Cytuj:

Kolega z liceum, jakies tam postawione na informatyke, klasa 3.. Pytanie z mojej strony padło: Masz dysk ATA czy SATA? Odpowiedź: Co? Jak to? Praktycznie wszyscy znajomi z takich szkol "informatycznych" są ułomni na ten temat
LO to nie liceum informatyczne. zreszta nawet w profilach mat-inf etc sa ludzi ktorzy poszli tam, bo mysleli ze informatyka to przegladnie naszej klasy i gg. Wbrew pozorom, na czystej inf na studiach, bardziej przydaje sie matma niz obwody/druty/materiałoznawstwo.

Lepiej idz do technikum np. mechanicznego. Mozesz potem isc do takiej szkoły morskiej na mechanika, kasa wcale nie taka mała.

Litawor 27-03-2009 18:25

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gonzo (Post 2506870)
No jest turystyka i rekreacja, specjalność - hotelarstwo i gastronomia. W każdym razie, zobacz http://www.mwsz.edu.pl/viewItem,tury...m_studiow.html. Są to studia dla ludzi, którzy chcą prowadzić własną działalność turystyczną (ot, biuro podróży czy hotel) - a to ma dosyć spory sens.

Ale żeby prowadzić działalność turystyczną nie trzeba kończyć żadnych studiów. To tak, jak ludzie myślą, że dzięki studiowaniu ekonomii uda im się rozkręcić własny biznes i zbić fortunę. Najważniejsze jest doświadczenie, już lepiej chyba zatrudnić się jako goniec hotelowy niż iść na takie studia. Znalezienie drogi do zdobycia wartościowego doświadczenia oczywiście wymaga wysiłku i pomysłowości, w przeciwieństwie do studiowania (które zwalnia od działania na następne 3-5 lat), ale na pewno bardziej się opłaci. Myślę, że technikum hotelarskie może być dobrym miejscem, żeby zacząć i pomoże wymyślić, co robić dalej (w każdym razie może pomóc - potrzebne są jeszcze chęci).

spriter 27-03-2009 19:03

no więc lepiej iść do jakiegoś LO?? bo niezbyt mi się profile w LO podobają :(


- jakieś mat-inf/mat-fizy odpadają od razu

- human ? - teraz jest pełno humanistów

- bio-chem - za dużo kucia

xoz 27-03-2009 19:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spriter (Post 2506969)
no więc lepiej iść do jakiegoś LO?? bo niezbyt mi się profile w LO podobają :(


- jakieś mat-inf/mat-fizy odpadają od razu

- human ? - teraz jest pełno humanistów

- bio-chem - za dużo kucia

albo kupujesz sobie juz teraz lopate + pomaranczowa kamizelke, albo sie uczysz. masz wybor

Martka 27-03-2009 19:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Esprit (Post 2506977)
Zależy gdzie studiujesz tą ekonomie po SGH masz pracę dobrze płatną załatwioną, więc powodzenia w takim rozumowaniu. Dla mnie te wszytskie technikum hotelarskie fryzjerskie są dla jebanych nieuków, którzy nie chcą poświęcić paru lat więcej na nauke i być kimś tylko idą po najmniejszej lini oporu i moga sobie dupe podetrzeć tymi technikami.

Ciekawa jestem, czy mówiłbyś to samo, gdybyś musiał znać na pamięć wszystkie składniki pokarmowe wraz z produktami, w których się znajdują i jeszcze umieć ułożyć zbilansowaną i urozmaiconą dietę. Myślisz, że technika, są tylko dla osób, które chcą iść po najmniejszej linii oporu?

Cytuj:

powodzenia w takim rozumowaniu


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 05:56.

Powered by vBulletin 3