Banshee Quest
 

Mam pytanie dotyczące tego questu a dokładniej final roomu. Mianowicie ja 75 pal skile 80/58 z eq : paladin armor, blue legs, crown helmet, crown shield oraz mój kolega 63 pal skille 75/53, eq takie jak ja, chcieliśmy spróbować swoich sił. I tu pojawia się pytanie czy damy radę? Jeśli tak to ile zejdzie potów i jaką proponujecie technikę?

Hmm nie mam pojęcia co do tego ile może Wam pójść potionów, ale uważam, że śmiało dacie radę. Taktyka jest prosta, schodzicie po rampie (nie można wrócić) i nie ruszając się bijecie to co podleci. Niektórzy rzucają pod siebie e bomby ale nie wiem czy to dobre rozwiązanie bo jak dl rzuci swoją fire bombe to można się pogubić troszkę, ale ten sposób pozostawiam otwarty. Najlepiej niech minimum jeden z Was weźmie parę assasinek jakby się zrobiło gorąco. Zapewne tak jak większość dzisiejszych tibijczyków dysponujecie x-rayem także zobaczcie kiedy będzie mało potworów pod wejściem, wchodźcie i miłej zabawy. Jeśli nie macie "czitów" to róbcie tak jak się robiło kiedyś tzn. albo będziecie mieli szczęście i banalny last room albo pecha i albo jesteście dobrzy i sobie poradzicie albo padniecie ;)
Pozdrawiam

Ja zrobiłem na 60 lvl z kolegą 65 palek i spokojnie daliśmy radę zeszliśmy na 1 kratkę a ja rzucałem m wale i tylko 1 potwór podbiegał:) a zużyłem 2 bp smp a kolega 15 asasinek i bp smp

Mój Banshee Quest tak różowo nie wyglądał :P O ile dobrze pamiętam robiliśmy finala w 4 osoby. Ja (wtedy 75~ rp) + 70~ ms + 70~ pal + 70~ ek.

Jeszcze pamiętam słowa tego sorca
"[nick tego ek] ma klatę ze stali ;P"

Zeszliśmy na dół i dziwnym trafem połowa tego całego shitu poleciała właśnie na mnie.. Z nadzieją spamowałem klawisz F1 odpowiadający za potiony. Jakimś cudem wyszedłem z tego cało i zgarnąłem nagrody xd

Zważając na to, że z Tibii zrobił się OTS powinniście dać radę, aczkolwiek jakiś EK dla bezpieczenstwa by sie przydal... przypominam, ze do Final Roomu mozecie wejsc tylko raz, wiec macie tylko jedna szanse na zdobycie nagród :)

Chyba jeśli zostanie się zabitym, to można wejść, podobno tylko przejście przez tp blokuje możliwośc ponownego wejścia do final roomu?

No właśnie też mi się tak wydaje. Przecież to by było bez sensu.

O cholera, o tym nie wiedziałem :D W takim razie przepraszam, mój błąd... ale to chyba dobrze, że podczas robienia tego questa byłem przekonany, że mam jedną szansę :P. Bardzo zależało mi wtedy na nagrodach i to chyba dało mi kopa do walki o życie xd