Potwory do lurowania
 

Jakie sa wasze ulubione potwory do lurowania? Dlaczego akurat one? Jakie sa ich + / -? Pytam z ciekawosci.

PS. Moimi ulubionymi potworami sa NM - bardzo szybkie, nie musza sie przerzucac, zeby inna osoba mocno dostawala (poisony po 250-350).
edit:
Jeszcze dragi, dle, frosty, gsy (ale NM i tak nic nie przebije ; D)

Dwarf guard w kopalniach, kiedy jeszcze tam expiłem.

ja lubie gsy lurowac na pohu dla noobkow zabijajacych me moby ;<
poza tym dragi na pseudotombie
na paccu jeszcze nie powiem bo niedlugo kupie (mam 80k)
@down chodzi o to ze 80 knighta mam xd w sumie niewiem po kiego to pisalem

Niedlugo kupie, mam 80k... Zeby tak bylo na celescie... Tam pacc 700k+.

lol :d a na secura chodzi po 350~~ a podobno teraz nawet ktos tam sprzedaje po 250k

Ja też zawsze lubiłem guardy w kopalniach lurować : p

Do lurowania świetne są potwory typu czołg. Nie za szybkie wytrzymałe, mające dużo hp, nie dające się ruszyć i nie uderzające z dystansu. świetnie sprawdzają się cyce a jak jako 3 monster podleci jakiś smith i złamie shielding to już kosmos - lecą takie hity jakby zerk bił z pełną siłą.

Ja uzywalem do lurowania doslownie wszystkiego na faccu. Na paccu znacznie mniej, z reszta pacce czesto maja mozg wiec ciezej ich ubic. Po prostu lazlem sobie gdzies i ofiary same stwarzaly sytuacje do bloczenia.

Nie za szybkie? nie zgodze sie
Wytrzymale? tak
Majace duzo hp? tak
Nie uderzajace z dystansu? nie zgodze sie (nie mowiac juz o trapowaniu knightow bez dostepu do potwora)

Szybkość nie liczy się w przypadku gdy osoba trapnięta nie może się ruszyć
A żeby dać się złapać w takiego trapa trzeba mieć talent lub być na bocie - i niewiele jest takich miejsc gdzie da się zablokować knighta samemu. Chyba że chodzi o mino tower lub miasto minosów.

Tak, szybkosc nie liczy sie gdy osoba jest juz w trapie. Jednak czesto trapuje sam, ew. z 1 osoba. Wtedy nie da sie wbic kogos w trapa.

Chodzi mu o Mary, omg. Nightmare, tak specjalnie dla Ciebie :)

terror birdy na boty na dworcach

Jesli nie znasz jakiegos skrotu, to nie znaczy ze jest on "podworkowy". Moze nie uzywasz go swoim 42 paladynem, bo nie bijesz NM (NAJTMAROW)?

Cyclopy :P na 17 lvl sorcu zlurowałem 25 knightowi na yellow hp bez hp potów i many 2 i padł, spadło mu noble armor (biedak z niego)

Wispy na cyclop campie, tam same sorce i druidy z 10 lvlem biegają więc zaraz padną a wisp jest w dużym stopniu odporny na trucizne i energie

a po co lurowac? idziesz na ghost land z jakim idiota i mówisz "chodz blokne ci dsy" sa kolo ciebie 4 dsy zakladasz ringa i sie przerzucają na typa =) (rzucasz mwalle zeby zblokowac )

Ale sposob!!!!!!!!!! Tylko ze nie mam 10h wolnych na przekonywanie nooba ze go nie zabije. No i nie satysfakcjonuje mnie zabicie 10 sorca. Kolejnym problemem sa MW, a dokladniej 9 m lvl na ich uzywanie ;/

To nie lepiej ustawić ładnie trapa z ds'ów dookoła rope place?? :confused:

No bardzo trudno wbić 9 mlvl palem bądź sorcem,drutem. Ktoś powiedział że to ma być knight? I zdziwiłbyś się jakie rzeczy spadają z "10 sorców"

Gram knightem, wiec mowie o knighcie... ciagle brakuje tych 40% do 9. Tak, wiem - z 1 na 10 dziesiatych lvli spadnie ten crown armor czy knight legs. Ale to troche zalosne prosic kogos przez 1h zeby poszedl ze mna na DSa.