Co byście robili gdyby zamknięto was w izolatce ?
 

Co byście robili gdyby zamknięto was w izolatce ? właśnie.. Ciekawe teoretycznie nic trudnego wytrzymać. Teoretycznie.

Glowa w sciane. Albo by mi podali cos na uspokojenie albo bym zemdlal, w kazdym razie czas by szybciej zlecial.

Pewnie poszedłbym spac. W każdym razie starałbym się.

podobnie jak stefan.

Ja bym wlaczyl kompa i wszedl na tibie 8o

Starałbym się jak najdłużej spać. Ale "co cię to gówno obchodzi?" :d

ucieklbym przez okno

Ludzie zamknięci w izolatkach są tak nafaszerowani lekami, że nie wiedzą, gdzie jest sufit, a gdzie podłoga. Także oni tam najczęściej po prostu wegetują.

Pociąłbym się paznokciem.

*fap*fap*fap*fap*fap*fap*fap*fap*fap*fap*fap*fap*f ap*fap*fap*fap*

pokornie przeczekałbym karę.

Położyłbym się i tyle.

Wymyślałbym nowe terminy nt. durnych i bezsensownych tematów.

Ręka by Ci odpadła.

pewnie bym spal albo lezal i myslal.

Ale tylko nieużywane organy zanikają. Chyba, że działa to też w drugą stronę...
@
Nie wiem co bym wtedy zrobił. W sumie nawet nie chcę o tym myśleć. ; ]

ręka to nie organ tylko kończyna.
Sugerujesz, że w karcerze z nudów przestałby używać jelit albo wątroby?

Pisalbym bzdurne tematy na tibia.pl

Zależy co rozumiemy przez izolatkę. W więzieniach też mamy izolatki i tam bynajmniej się lekami nie faszeruje.

Wuaśnie. Może sróbowac zrobić głową dziure w ścianie. 8o