Instalka Tibii 8.5 - keylogger?
 

Witam.
Czuję się trochę niezręcznie, jako ,że tą stronę zawsze lubiłem, korzystałem jej z downloadu, i nie spodziewałem się, że znajdę PRAWDOPODOBNIE na niej keylogger. I nie tyle znajdę co stanę się łatwą ofiarą dobrego łupu.
Ale od początku - chciałem zalogować się na komputerze kolegi. Przypomnijmy ,że ów kolega posiada chara z 50+lvlem i niemałą kolekcją dość drogich rzeczy. Zaznaczmy również ,że kolega logował się na swoje konto, jednak jeszcze przed instalacją pliku z Tibią 8.5. Później zaprezentował mi swoje konto na pewnym OTSIE po 8.41 - instalka pochodziła bodajże z serwisu instalki.pl. Następnie chciałem zalogować się ja, jednak nadinstalowana Tibia zmieniła wersję i trzeba było ściągnąć od nowa - w tym celu wpisałem w wyszukiwarkę 'tibia.pl', wybrałem dział download, wybrałem swój system operacyjny, zainstalowałem tibię i wpisując swoje passy zalogowałem się. Pojawiłem się normalnie w depocie Yalaharu i rozpocząłem przegląd backpacku i zawartości depo. Po jakiś dwóch minutach dostałem kicka, a po próbie ponownego zalogowania pojawił siękomunikat, który twierdził ,że wpisane zostały złe passy. Popędziłem do domu po recovery keya, szybko zmieniłem hasło, ale jak się spodziewałem - było za późno. Char został wyczyszczony do zera. Straty to 1kk gp+.
I nie piszę tego posta by ktoś się ulitował nade mną i coś przysłał - podstawowe wyposażenie załatwione, nie zamierzam się poddać i przestać grać, a już na pewno nie przez frajera ,który bazuje na pracy innych.
Chcę ,żeby ktoś przeskanował ten plik, bo ja mam już pewien uraz i od teraz jak coś ściągać to tylko z oficjalnych witryn.
Pozdrawiam,
allelujed

Ściągnąłem ową wersję, przeskanowałem moim antyvirem (Kaspersky 7.0) i nie wykrył żadnych wirusów. Dodam tylko że wykrywał mi on wcześniej i usuwał inne keyloggery. Nawet przy ściąganiu nic nie pokazał co zazwyczaj robi jeśli jest na nim wirus. Może twój kolega miał już virusa na kompie?

Owszem, to też wchodzi w grę, jednak dlaczego char jego oraz innych osób ,które się ostatnio logowały pozostały nietknięte? Myślę, że z nich też mógłby wyciągnąć niezłą sumkę gp.
Ale cóż, z kasperskym się kłócił nie będę. Jeśli plik jest czysty, zwracam honor i proszę o zamknięcie tematu.

Kaspersky nie jest nie omylny, nic nie jest nieomylne na tym świecie. Ale kiedy ściągałeś tą instalke 8.41, dziś?

Instalkę 8.5. Tak dzisiaj, w godzinach popołudniowych. Jeśli się nie mylę gdzieś pomiędzy szesnastą a siedemnastą, dokładniej rzecz ujmując.

Dziwne, no cóż, w sumie Tibia.pl to już nie jest supported fansite (żadnych insynuacji), teraz masz nauczkę, że jak ściągać to z official website. Nie ma co, tylko trzeba ci życzyć powodzenia abyś się odbił ze stratami. To tylko gra.

Człowiek uczy się na błędach... Ale jak już wspomniałem na początku pierwszego posta, nigdy nie spodziewałbym się, że mógłbym choć podejrzewać tę stronę o kradzieże..

Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć. Na szczęście moja profesja nie jest droga w utrzymaniu, więc okres po którym zapomnę o tym przykrym doświadczeniu pewnie minie za jakiś czas.

Dzięki za pomoc.

Keylogger pochodzil najprawdopodobniej z wersji do OTS'a, ktora posiadal twoj kolega.
To, ze miales hacka dopiero po sciagnieciu clienta ze strony tibia.pl bylo zwyklym zbiegiem okolicznosci.