![]() |
Gra druidem na FACC
Witam,
gdzieś po 2 latach z nudów powróciłem do Tibii i zacząłem robić sobie druida na non-pvp. Niestety narazie jestem skazany na FACC i jestem dość załamany tym, jak beznadziejnie się expi... Mam prawie 35 lvl, eq standardowe - nic specjalnego. Każdy wypad z rodem oznacza waste. Chodziłem na DC - nie zwraca się, mount sternum - zawsze tłumy, facc tomb - jeszcze większe tłumy, guardy - waste, guardy z summonami - waste (bo muszę je wspomagać rodem, monki ledwo trafiają guardy...). Jedyne co mi tu przychodzi do głowy, to spędzić 5h na rotach w jaskinie pełnej bociarzy, nazbierać kase, poexpić 1.5h na guardach i od nowa... Nie pytam się gdzie expić, lecz jak znaleźć ten złoty środek - miejsce gdzie i exp będzie przyzwoity i za manasy się zwróci. U mnie na serwerze (nie sugerujcie się danymi po lewej) ogromnym problemem jest duuuuuuuża ilość botów, tak więc wszelkie popularne miejscówki są zajęte... Jak sobie z tym radzicie? Jak jesteście w stanie pogodzić masakryczny waste na potiony z uzyskaniem expa powyżej 15k/h (u mnie na rotach to i o 6k ciężko..)? Expicie na zmiane - raz mecząc się, aby nazbierać kasę a później wastujecie czy może inaczej? Zachęcam do dyskusji. |
Powiem ci jedno - slowo ''facc'' i ''druid'' nie kleja sie
|
Dobra powiem ci jak ja robię :P .... na Mount Sterum na -ilestam jest taki resp 3x Dragow.... bierzesz 3 bp mp i 1 bp hmm i lecisz.... waste masz rzadko bo przeważnie coś zleci.... a jak już jest to jakieś ~~500gp..... a exp tam dochodzi do ~~~27k/h przy dobrym respie..... a botów tam mało bo na dragi to już nuubki nie zapuszcza.Jak grasz na Refugi to cie zaprowadzę ;)
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 02:06. |
Powered by vBulletin 3