![]() |
Nie no, ten żart ze skopiowaniem złego linku się udał...
@edit: Hmm... Jeśli dotrze to do KnUCJPbC,KM! ( nie będę tłumaczył skrótu, może ktoś się domyśli : DD :D:D:D ) to może się udać O_o Kretynów nie umiejących czytać je****go poradnika by Cloy, Ku*wa mać! |
Woops...
Zaraz dam poprawkę(kurna :/) |
Jak już próbujesz mnie pojechać to chociaż pisz to po polsku...
Twój trochę w składni kolejności się machnąłeś... |
Poza zdaniem, w którym besztasz Arashela to może być. Kontynuuj jak to kiedyś się tu mawiało.
|
Cytuj:
Ten fake ma być humorystyczny, chociaż ma na celu przedstawienie kilku podstawowych błędów to pokazane jest to w humorystyczny sposób i o to między inymi chodzi ;) Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
A, i ten, jedyną osobą z przerośniętym ego tutaj jesteś Ty! :cup: Zaś jeśli o fake chodzi: Wykonanie: dobre Humor: kiepski Pomysł: dobry Wynik: przeciętny Dziękuję, dobranoc. |
Jeśli ten "poradnik" ma za zadanie główne rozbawić czytelnika, to nie masz tu nic nam do pokazania... Bo tak szczerze to prezentuje się koszmarnie.
Jako lokację dałeś pusty trawnik(rozumiem, że to miało być na potrzeby późniejszego zapełnienia), widać na nim ludzika(Mr. Sketerek), który objaśnia cel istnienia tego fake'a, przy okazji zarzuca swoimi tekstami-sucharami(nowy czar w tibJi). Po chwili pokazuje się jego "asystent"(jakoś nieudana postać skoro prezenter odwala sam całą robotę). Zaczyna się dialog(według mnie, w całości zbędny i bezsensowny). Następnie pan prezenter(Mr. Sketerek) pokazuje nam, że wrzucenie kilku dodatków na trwaę i tak nie czyni obrazka pięknego, na dodatek sposób wyjaśnienia jak należy postępować, został napisany obojętnie, jakby to nie miało w tym fake'u większego znaczenia. Po tej jakże trudnej lekcji, pan prezenter oświadcza, iż to koniec pierwszego programu(czytelnik: wtf ?!). Dwóch ostatnich obrazków nie będę opisywał bo dodają tylko zbędny "humorek" i w ogóle lepiej by było jakby nie istniały. Cytuj:
|
Teksty słabe, graficznie słabo ale pomysł ciekawy. Przyłóż się trochę i będzie najs.
|
@up
Stary avatarek? xD Dzisiaj o 11.43 wziąłem się za kolejnego parta. Zobaczymy kiedy będzie... @down Podjeżdżanie Arashela w moim stylu jest zwyczajnie szczere ;) |
hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm(...)mmmmmmmmmmmmmmmm
Może być. Rób dalej. (Jedyne co podchodzi po humor to dwa ostatnie scr., a pojeżdżanie Arashela dawno przestało być śmieszne ;x.) |
Cytuj:
Kiedyś była moda na jechanie po araszelu, a teraz nastała moda na bronienie tego pseudofejkowca. ;( Wiem, że jest wam go żal, ale jak jest taki kozak to niech sam się broni. Fejk dobry. 7/10 Kontynuuj i nie oszczędzaj araszela. :) |
@PiotrXXX:
Tylko że nikt go nie broni, a raczej "każdy" mówi tylko o tym, że jest to po prostu idiotyczne. Cieszę się, że przynajmniej część osób to zauważyła. Cytuj:
|
@Piotr:
Nie każdy uważa, że jest idiotą. Poza tym, to że nie robi najlepszych fake'ów, nie znaczy, że nie robi dobrych. Trzymają na pewno dobry poziom. No i co najważniejsze przydaje się w tym dziale tak ostry krytyk, a to że nie lubi go dużo młodych fake'owców tylko podkreśla to jak ostro komentuje. A to chyba dobrze, że tylko najwytrwalsi zostają, nie? |
Cytuj:
Nie żebym był jego adwokatem, ale nie, "żywych" fejkowców lepszych już NIE MA. Prawie każdy ze starej gwardii jest już retired... On coś tam jeszcze robi. I patrząc na obecny poziom, jego fake'i są w czołówce. A Arashela znam i uważam, że jest w porządku i nie dlatego go bronię, że taka moda, ale dlatego, że go lubię, a to kwestia w tym fake'u nie była śmieszna... Dżizaz, mięknę na starość. Swoją drogą, dobre parę lat temu też byłem znany z jechania każdego fake jak popadnie, a nikt mnie aż tak nie lubił, wtf? |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
To tyle. |
Lalala, offtopujecie, lalalala.
|
Arashel: noobek czy elita?
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Podsumowanie: Wielu zarówno nowych fake'owców jak i tych nieumiejętnych nie lubi, ba nawet nie cierpi Arashela. Jest to poprostu kompletny demotywator. Jak ktoś nas zrówna z jądrem ziemi to jaką mamy motywację aby robić dalej fake'a? Jeszcze reszta to podchwyci... Nawet jeżeli rzeczywiście wszyscy mają rację wytykając mu i te najdrobniejsze błędy i dodając tekst "wynoś się naucz się robić porządne fake'i i wróć", to jednak byle jakie fake'i mogą wyjść na najlepszy fake roku. Przykład: Mikes. Sierota? Trawa żywcem z tibii, nie jego outfity... A potem wk*****ł się, dlaczego mu w jego temacie spamują "rup dalej plskaaa :baby::baby::baby::baby:" Arashela poprostu lubią ci, którzy nie muszą się obawiać, że będzie po nich jechał. Oni mogą sobie z nim normalnie rozmawiać, może nawet dałby się namówić na współpracę(nie znam go więc nie potwierdzam) ale co z tego, jeżeli on z nowymi i nieumiejętnymi KOMPLETNIE się nie liczy. Bo proszę wyjaśnić: dlaczego na gg zwraca się do mnie per "pało"? PiotrXXX: Wszyscy rzeczywiście stoją za nim murem niewiadomo dlaczego. Poprostu już taki jest zadufany w sobie już z przyzwyczajenia każdy twierdzi że "robi świetne fake'i" a powoli wszystkie tracą na wartości. Gargulec: trzyma ten W MIARĘ poziom i te jego efekty cały czas są wcale niezłe. Ale jego fake'i powinny już przejść do historii ;) Oerta: Prawda, jego fake'i są w czołówce ale nowe party lecą raz na kwartał. Mimo ich "czołowania" nie są najlepsze. Tutaj poprostu brakuje tych dobrych fake'owców. Od czasu "Sieroty" nie było co sobie porządnego poczytać. Czasem jeszcze zaglądam do The Village, Sieroty, czy Shrek Osioł i Fiona, aha, nawet wchodzę na stronkę Crowala ;) Czuczu: Ostra krytyka nie podchodzi pod idiotyzm ale czytaj co wyżej napisałem. Dlaczego jechanie po nim to czysty absurd? Cały post w skrócie: Popieram każdego kto jedzie po Arashelu do dziś ;) Będę się brał za next parta. |
Ludzieeee...
Zamiast płakać na tym jaki to ja zły i głupi jestem, albo zamiast wystawiać swoją owłosioną klatę w celu ratowania mojej osoby od złych ludzi zajęlibyście się czymś pożytecznym... Przyjdzie mod(tja, już to widzę...) zobaczy offtop i wam z jesieni zrobi dupę średniowiecze... Czy jakoś tak... |
Cytuj:
Jeśli jakiś początkujący fejkowiec wypuści w miarę dobry fejk, a jego bardziej doświadczony kolega po fachu zrobi fejk o podobnej jakości. No to zgadnijcie kto zgarnie więcej pozytywnych komentarzy. Oczywiście, że ten lepszy chociaż powinno się od niego wymagać dużo więcej. Nie powinniście jechać po młodych fejkowcach tak ostro, bo zniechęcicie ich do robienia fejk,a potem narzekacie, że dział umiera. Dajcie młodszym jakieś wskazówki czy porady, bo tak ostra krytyka nie zawsze skutkuje w sposób w jaki byście tego oczekiwali. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 17:21. |
Powered by vBulletin 3