Powrot po roku
 

Witam.
Pomyślałem, żeby sobie pograć w tibię po rocznej nieobecności. Za cel postawiłem zdobycie mpa i gdzie w związku z tym mógłbym expić? Sam obstawiam mintwalin i robienie lootbagów. Mam postmana. Ile miałbym zabrać parceli, a ile bp mana, life fluidów tak żeby starczyło na ~3 dni? Moze jakieś lepsze miejscówki? Chodzi mi głównie o kase na mpa.
Moje staty:
Knight 64lvl, skille 75/73, 5mlvl
Eq: demon helmet, dsm, relic sword, mms, golden legs, boh, aol.

Mam jeszcze pytanie: co ostatnio zmieniło się w tibii przez rok? Zauważyłem, że gra mniej ludzi. Wcześniej nie dało się zalogować bez kolejki w weekendowy wieczór a teraz mało ludzi jakoś...

Ps. Mam nadzieję, że założyłem temat w dobrym miejscu.

Pozdrawiam.

czemu co tydzien jest tylu takich ludzi i tematow jak twoj ;/ "powracam po roku" albo "nagly powrot" sorki za to co powiem ale C****a kogo obchodzi ze ktos wraca do gry po jakims tam okresie czasu :(

(nie bierz tego do siebie ;p ale naprawde, posiedz sobie tutaj tydzien to zobaczysz o co chodzi)

ja na twoim lvlu chodzilem zbierac kase na dwarfy guardy i tam robilem lootbagi :)
mozesz jeszcze pojsc na dc i tez robic lootbagi z brass armorow, macek i swordow i czasem po takim 4 godzinnym napadzie naprawde mozna miec od cholery kasy ;p, rekordowo wyjolem 30k w 5 godzin, ale zbieralem wszystko i chowalem w jedno pewne miejsce :) + do tego war hammery, life ringi, Brown poc, time ringi i inne smieci (nawet raz guardianka z ds spadla)

na mintwalin tez mozna robic lootbagi ale tam praktycznie zawsze ktos botuje :(

podsumujac polecam ci: gucie w kazzo, DC, EF i orc fortress (tutaj jak masz szczescie to mozna od cholery kasy wydoic, ale licz sie z tym ze jak beda 3 zerki albo 5 shamanow, to bedziesz zmuszony uzyc potka) (na OF poleci ci kupa halabrdow, sword ringow, orc tooth, warrior helmetow, wand of decay i wiele, wiele innych pomniejszych smieci ktora moglby zostac wyslane parcelem do venore)

idz na DC, gucie albo OF, tyle :D - sprawdz gdzie mniej botow lazi i tam pojdz :)