![]() |
Tibia vs. WoW
Witam! W tym temacie mówcie co wolicie ,Tibię czy WoWa? Uzasadnijcie swoje wypowiedzi.
Ja osobiście wolę WoWa choć gram w Tibię (Sprzęt nie ten ;/) Bo jest o wiele bardziej rozbudowany,można skakać,latać,pływać,nurkować,Jest MULTUM itemków,RolePlay,10 ras,BG ,rozwinięty steampunk lore,ponadto Blizzard posiada własny zespół metalowy :D Bardzo dużo ukrytych miejsc ,wysepek,różnych zakamarków. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Tibia vs WoW
Jedna zasada. Lezacego na ziemi sie nie kopie.
Dla niektorych ow lezacym bedzie WoW, coz, ile osob, tyle roznych punktow widzenia:D |
jak zobaczyłem ten temat to pomyslalem " o kur** mozna zrobic takie porównanie??:D"
|
Jak tak gardzicie tibią to wypad z tego forum.
To są 2 różne mmorpg których nie da się porównać. Tibia ma ten pikantny smaczek strachu przed deadem co robi z niej o wiele poważniejsza grę. wow z kolei ma lepszy system pvp bez zasady "kto ma więcej potów wygrywa". Tibia ma ten magiczny klimat starych czasów, niemalże każdy z tego forum prawdopodobnie zaczynał od niej razem z kumplami z osiedla, jednak z czasem ten klimat przemija na rzecz nowych beznadziejnych updatów. Wow ma klimat świata z jednej z moich ulubionych strategii. Ten klimat też przemija (szamani w przymierzu, paladyni w hordzie, każda rasa grywalna jako death knight, nieumarli sprzymierzeni z kochającymi naturę taurenami, jakiś kataklizm roz***dalający cały świat WTF !?) Obie gry są świetne na swój sposób choć do blizzarda straciłem szacunek jakim go czciłem za to jak doi pieniądze ze swoich fanów i jeszcze chce więcej. Nawet Cip Soft nie jest aż tak łasy na pieniądze. |
Cytuj:
|
Cytuj:
Po drugie - miała też pikantny smaczek możliwości bycia zabitym przez każdego, kto zebrał grupę i miał ochotę komuś uprzykrzyć życie nie ponosząc żadnych konsekwencji. Po trzecie - poważniejszą ? Przy takim a nie innym profilu intelektualnym większości populacji ? Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
|
@up
A co w Wotkl juz nie byla....?? Nie ma sensu porownywac tibi z WoWem, po prostu tibia odpada na starcie |
Cytuj:
|
Cytuj:
Edit : WrD Jeśli to prawda co mówisz o Blizzie no to zwracam mu honor a na dodatek składam wyrazy współczucia :P |
Ależ teraz też możesz iść z przyjaciółmi na hunta, biorąc ze sobą nawet maczetę czy kosę. Gra tego nie uniemożliwia, tylko daje po prostu szersze możliwości, których wcześniej nie dawała. Naturalny progress.
Staje się łatwiejsza ? Bzdura. Parę lat temu nie trzeba się było nawet poruszać podczas walki, bo nie istniała konieczność unikania wavów (stworki używające poważnych czarów można był policzyć na palcach jednej ręki), nie było konieczności uważania na paraliź (bo prawie nic nie paraliżowało), jedyne co się robiło to kontrola ilości ścierwa które podchodziło, co knightem i magiem z summonami można było robić jedną ręką. Problemem jest to, że nadal wiele ludzi nie rozumie albo usiłuje niezrozumieć tego, że teraz levele nabija się szybciej, bo i top level jest większy. Za moich czasów gdy miałeś 10% expa który naklepała Bubble - miałeś ~70 level. Teraz mając 10% tego co Tomurka - masz prawie 310. Gość ze 150 levelem nie jest już kimś, najwyżej dość wysokim low levelem. Ciężar gry przesunął się w kierunku zupełnie innych ilości xp, więc zrozumiałe, że każdy level nabija się w czasie krótszym niż dawniej. Gdyby było inaczej - nowy gracz chcąc zablokować jakiegoś poważnego bossa musiałby grać 5 lat. Nie ma to w żadnym stopniu związku z poprawnie rozumianą łatwością gry (patrz poprzedni akapit), najwyżej ze żmudnością i czasochłonnością (co też nie jest do końca takie proste). |
Wiesz ja jednak dalej się będę upierał, że gra stała się dużo łatwiejsza. Nawet zaryzykuje stwierdzenie, iż kiedyś postacie były naprawdę dobrze i "klimatycznie" zbalansowane.
Knight nie posiadał jakichś wtf magicznych ataków, i mocniejszych hitów w zależności od wysokości poziomu. Był po prostu defensywną puszką, mag był słabeuszem który niewiele mógł zdziałac swoją laską, jedynie wspomagał się summonami a jego prawdziwa siła tkwiła w szybko wyczerpującym się zapasie run (no chyba, że się robiło farmy druidów/sorców ;)) oraz spellach. Paladyn nie nosił spearów ponieważ nie wracały one do ręki jak jakiś pieprzony bumerang więc nie było możliwości biegania z tarczą. Jedynie co bardziej doświadczeni gracze nosili ją na wypadek ciężkiego ognia ale i tak nie mieli wtedy możliwości ataku. Atakował więc z o wiele większą siłą za pomocą boltów lecz dostawał ciężkie hity. Do tego dochodzi wiele klasyków jak "trapowanie" rope placa fire fieldem bądź śmieciami, brak light hacka wbudowanego do klienta, aim bota również nie było. Ogółem ciężej było coś osiągnąć niż w dzisiejszych czasach, wymagało to więcej zaangażowania dlatego gracze mniej stawiali na no lifienie a więcej na wspólne przygody. Dziś wszystko jest mega uproszczone, postacie które kiedyś wymagały olbrzymiego skilla i zaangażowania (sorc, paladyn) dziś są ulubionymi profesjami ludzi typu "omg wbije se 20 lvl i bede kozak pker!", poprostu zakładasz chara i idziesz expić. Zrozum nie osądzam samej gry bo wiadomo, że kod tibii nie jest nikomu nic winien ale nie można ukrywać, że dziś o wiele więcej dzieciaków zalewa światy osiągając bez trudu to co kiedyś było wyzwaniem. |
Cytuj:
Trzy z czterech klas posiadały realne ograniczenia wynikające z ról które miały spełniać, a których spełniać nie mogły bo mechanika gry była kulawa. |
Osobiście wolę WoWa, bo dla mnie w grze istotna jest dobra zabawa a nie strach że, jak zabiją mi postać to mam w plecy miesiąc albo i więcej grania...
|
Takie systemy tracenia dobytku przy śmierci mogą mieć jedynie darmowe gry, przy płatnych byłoby to głupotą i skreślałoby to daną grę na samym początku. Wyjątkiem jest EVE Online, ale tam raz, że żeby kogoś ZABIĆ w dosłownym tego słowa znaczeniu, trzeba sie sporo namęczyć, dwa, że gdy zniszczysz komuś statek musisz zniszczyć malutką i mało widoczną kapsułę, którą ucieka gracz bez statku, trzy, że ludzie tego nie robią. Z grzeczności i braku głupoty, bo były przypadki samobójstw - gość spędził dobre kilka lat przy grze, było to jego drugie życie i grał bardzo często, stracił na to niesamowitą ilość czasu i pieniędzy, i w sekundę wszystko stracił.
|
Nie zgodzę się z tym , gram w grę dofus w której jest server heroic. Gdy ktoś lub coś cię zabije tracisz wszystko (Level , itemy itp.) A postać na tym servie można stworzyć tylko gdy się zapłaci.
|
super, w diablo tez sa postacie zawodowe ktore jak zgina to znikaja.
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 07:19. |
Powered by vBulletin 3