Chory na białaczkę Łukasz P.
 

Łukasz Paleczny, szesnastolatek mieszkający w Hedwiżynie, 12 km od Biłgoraja w województwie lubelskim właśnie dowiedział się w piątek 24 grudnia 2010r, że ma białaczkę limfoblastyczną. Potrzebuje krwi oraz osocza zależnie od etapu trapi. Niestety z uwagi na przepisy jedynie krew oddana na terenie województwa lubelskiego trafi bezpośrednio na „konto” Łukasza dlatego nasz apel kierujemy przede wszystkim do tych z Was, którzy mieszkają lub są w stanie oddać krew w placówkach województwa lubelskiego. Niemniej jednak mając świadomość jak potrzebna jest krew zachęcamy wszystkich, niezależnie od rejonu kraju do oddawania krwi.

W punkcie krwiodawstwa otrzymasz zaświadczenie które trzeba wysłać na adres:

Łukasz Paleczny
Hedwiżyn 111
23-400 Biłgoraj

Nie bądź obojętny, każdy z nas może kiedyś potrzebować krwi.

tibijczycy łączcie się

@up:
Jak by cię to nic nie obchodziło to byś się nie odzywał.
Ty po prostu w żałosny sposób próbujesz pokazać jak bardzo buntowniczy jesteś i jak masz na wszystko "wyebane"

@Mirioniusz:
Powodzenia w zbieraniu

Na życzenie rodziców Łukasza piszę kolejna dawkę informacji o jego
stanie zdrowia.

Łukasz co 3-4 dni dostaje kolejne chemie. Na razie jest pewna poprawa w
wynikach. Lek zabija sporo komórek nowotworowych.
Jednak lekarze jeszcze nie pozwalają się za bardzo cieszyć, ponieważ ta
choroba ma różny przebieg...
Także nadal jest prośba o modlitwę.

A ja tak tylko powiem - że modlitwa gówno da : ) jak uda mu się wyzdrowieć to wszyscy będą pierdolić swoje głupoty, że cud, że wszystko dzięki bogu, a nie lekarzom. Smutna prawda.

Szkoda że masz takie podejście do wiary, w tym miejscu nie będę przekonywał ani udowadniał, proszę jedynie o szacunek dla innych i szacunek do ojczystego języka.

Ale spójrzmy prawdzie w oczy - ktoś umrze, to LEKARZE nie zdołali go uratować.
Ktoś przeżyje - DZIĘKI BOGU. sorry za offtop.

Cud, nie cud - nie ma to znaczenia. Dajcie sobie spokoj z jalowa dyskusja. Od tego momentu takie bzdurne off-topy beda karane.


Podbijam, a nuz ktos sie znajdzie :)

Płacimy tysiące złotych rocznie na NFZ, a jeszcze chorzy zbierają na forach tibijskich.
To państwo powinno zająć się opieką nad chorymi i niepełnosprawnymi. To skandal że dla chorych trzeba zbierać pieniądze w internecie !

Krwi się nie kupi zią.

(prawie)Wszystko da sie kupic.

Jest postęp w sprawie Łukasza.
Jego młodsza siostra zostanie dawcą szpiku. Oboje są przygotowywani do tego, a zabieg ma być przeprowadzony już wkrótce.
Będę informował na bieżąco.

Jeżeli chodzi o stan zdrowia Łukasza, na dzień dzisiejszy jest
zadowalający, choroba jest w stadium remisji.
Przez kilka dni przebywał nawet na przepustce w domu.
Dzięki pomocy Bożej dawcą szpiku może zostać najmłodsza siostra
Łukasza - Amelia (5 latek).
W tej chwili tok leczenia skierowany jest na przygotowanie naszego syna do
przeszczepu szpiku kostnego.
Leczenie to polega na kolejnych dawkach chemioterapii i leczeniu
farmakologicznym.
Wstępny termin przeszczepu sugerowany jest na maj.