Newbie i N00by na gg
 

Zdarzyło się wam, że napisał do was ktoś na gadu-gady kogo nie znacie i pyta:

Dla mnie to normalka, pisze do mnie koleś i pyta jak wyjść z rooka, to najczęstsze pytanie, oczywiście pomagam a potem mówię o tym forum:P. Tylko czasami zdarzają się śmieszniejsi:

Pisali do was jakieś głupoty na gadu-gadu?? Ja w ogóle nie wiem skąd mój numer biorą bo nei chcą mówić.

Hehehe ten ostatni jest ciekawy... No do mnie też czasem coś gadają...Raz mnie jeden kolo dobił... cośtam gadaliśmy i on mi powiedział że jak coś to mam z nim pogadać bo ma drugą postać.Podtrenuje ją trochę i będzie dobra.Zgadnijcie jak się nazywa...
Ferumbras :)
A ja:
-ahaaa.. no dobra to będę się do ciebie odzywał... a runki mi będziesz robił Ferumbrasem?
On chyba nie skapował o co chodzi z runkami(wiecie...5-strzałowe SDki i tepe) i że się "domyśliłem". :)

Ja nie mam takiego problemu, po prostu jak gram w Tibię, albo nawet trenuję postać to wyłączam gg bo nieproporcjonalne dla potrzebnego gg transferu sie lagi robią. A jak jestem w domu i Tibia działa to moja postać przynajmniej runy robi :)

http://magusfotos.w.interia.pl/superman.jpg
Co do tematu, mialem kilka podobnych przypadkow. Najpierw zwrocilem uwage, jak nie pomoglo - blokowalem numer.

Mnie też się multum typa czepia, ale raczej z
"jak w to się gra"
"nie mogę zrobić czegoś"
"jak trenować??"
itd. ALe ja m pomagam. co z tego że nie będę miał tego dodatkowego posta jakbym na forum pisał jej, ale starsi gracze muszę newbie pomagać. Co do tego że n00by blokować to tak, ale nie blokujcie newbiesom bo ci ludzie są tacy sami jak wy kiedyś. Wy też kiedyś tak robiliście, no może nie gadaiście przez gg z ludźmi o pomoc bo mało ludzi grało czy coś w tym stylu :P.

Kiedyś jak biegałem sobie druidem na amkach koło venore,spotkałem knighta który mi kradł loot i się wbijał.No to ja nic ważne że mam expa,potem wbijał się i zwijał exp to ja go podpaliłem 3 ff jakieś niby tam manewry wykonywał ale podpalony uciekł.Potem po ok 3h po tym zdarzeniu ktoś mi napisał na gg.No to czytam znasz typka o imieniu moho coś tam knight? no to mu muwie że go podpaliłem.To on mnie zaczyna straszyć GM że używam tibi gg bo go trafiłem ff pod nogi(ff to run obszarowy ale co tam),chwali się że jego 1 kumpel ten "GM" to taki silny mag że mnie na 1 strzała wezmie,to ja mu że jak mi da 80lv i 80mag lv to też będe brał na 1 czar.Umilkł zaraz mówi że jedo 2 kupel "GM" jest niewrażliwy na pociski(jak łatwo się domyślić dobre skile),to ja doniego powiedz mu gratz za skile i stuff.Gościu się zamknoł i powiedział nara i tyle:p .
Potem z 3 dni potem jakiemuś typkowi tłumaczyłem 3h jak wchodzi się po drabinie.

Ja wlasnie dlatego nie zostawilem numeru gg :> oh i am so evul :D

Ale spotkalem sie pare razy z sytuacja gdy ktos pytal o cos na PW i to jest chyba najlepsza forma :)

Ale te kolesie mówią, że to nie z forum, ja im daje linka do forum i mówię "jak nie będziesz coś wiedział to tam spytaj" a oni o fajna strona nawet nie wiedziałem. Zwykle do mnie piszą newbie i pytają jak wyjść z rooka ("ej, słyszałem że jak mam 8 lvl to gdzieś idę jak to zrobić") i ja im pomagam oczywiście. Ostatnio dużo mnie pytają jak się przeprowadzić, bo wyszli z rooka i nie podoba im się miasto.

Nie jestem pewien czy czar, ktory dziala na jednej 'kratce' mozna nazywac obszarowym. Dla mnie czar obszarowy to F-bomba, E-bomba, GFB czy UE.