![]() |
Zniechęcony po 5 dniach...
Witam. Kilka godzin temu opuściłem Rook i udałem się do Carlin, ale to co mnie tam spotkało nieco zniechęciło mnie do dalszej gry. Mianowicie najważniejszym powodem jest tępienie takich jak ja (8... a raczej już 7lvl). Przykład: Gram i dzwoni tel. Ustawiłem się na poboczu drogi między drzewami żeby nikomu nie przeszkadzać i poszedłem odebrać. Wracam... połowa żyć, koło mnie stoi koleżka i we mnie wali. Z nicku Polak więc pytam:
Ja: Za co? On: Ops... Polska?? Ja: Tak On: Sorry, chodź uleczę cię. Podchodzę, a koleś mnie wtedy dobija. Pamiętam nick, ale nie chcę pisać. Inny przykład. Wchodzę do podziemi. Wybijam bugi, spidery itp. Otoczyło mnie 4 poison spidery. Wytłukłem je, ale zostało ok. 40/180HP. Myślę sobie: "Idę do świątyni, uleczy mnie ta babka"... Jak się pewnie domyślacie nie zdążyłem do świątyni. Utłukł mnie jakiś "pako" na 11lvl. Po tych dwóch śmierciach nie mam ani pieniędzy, ani broni, ani nawet głupiego plecaka (z wyposażeniem oczywiście). Niech ktoś mnie przekona, że warto mimo wszystko kontynuować zabawę postacią na 8lvl. Mi się już odechciewa... Dzięki, jeśli ktoś doczyta do tego momentu i skomentuje :) |
Zneichęcony po 5 dniach? masz sczęscie chłopie. Ja zostałem zniechęcony po roku grania. Im szybciej skończysz grać w tibie tym lepiej dla ciebie. Uwierz....
|
jak afkujesz na 8lvl w carlin to jakbys prosil sie o dead...
ehhh wystarczy zrobic ~20lvl to juz cie przestana zaczepiac... ogolnie mozesz wybrac sie do ab czy kazz tam nie beda ice spotykaly takie nieprzyjemnosci.(a w kazdym razie znacznie rzadziej) btw. byly juz takei tematy... |
Jeżeli masz 7lvl i exp. w granicach 3000 to radzę Ci zaprzestań gry tą postacią. To poprostu jest wielce ryzykowne bycie na expowisku z 7lvl. Każdy z łatwością Cię zabije. Jeżeli masz powyżej 3000exp. to graj dalej. Stosunkowo szybko odrobisz 8lvl. A jeżeli masz jak opisałem na początku to :
1) Zrookuj postać(zaczynaj bić high lvl, proś o zabicie itd.) i zacznij po przejściu rooka grać dalej 2) Zrób postać na Non-PvP (np. Calmera) tedy nikt nie będzie mógł Cię zabić. 3) Ew. jeżeli masz kolegę grającego w Tibię przenieś się na jego świat (we dwóch zawsze raźniej :P ) |
HuHuHuHuH
Moze to byla Dolera/Inferna? |
Cytuj:
Co wam to daje? Macie ten sam nick? W 80% przypadkow i tak jest do bani w stylu "lump podmostowy" albo "kto obrzygal furtke". Jesli ktos z tych co was rookowali spotka was w przyszlosci nie bedzie mial zadnego szacunku dla was. Wiec po cholere sie rookowac? @Kebes: Zle wybrales, carlin to kosmicznie zryte miasto. Nie wiem jak tam mozna mieszkac. Co do AB to jest tam masakryczna ilosc polakow zawsze co tez nie jest za dobre bo wiekszosc z nich inteligencja nie grzeszy... Na twoim miejscu przeprowadzilbym sie do Venore albo do Thais, Thais lubiane przez Hi-leveli jest i dosc latwo jest tam zgubic sie w tlumie co na tym levelu wychodzi tylko na dobre. Jesli chodzi o Venore to jest tam fajnie w tym sensie ze jest przewaznie mniej ludzi niz w innych miastach FACC(poza kazoo), oraz masz dosc dobre expowisko dla niskopoziomowca na swamp trolach, szkieletach i grupkach cave ratow. Niestety wielu idiotow gra w tibie i drecza ludzi na nizszych poziomach bo mysla ze to jest Quake albo UT. Tibia to gra ktora przyniesie ci wiele przyjemnosci, jednak musisz uwazac zeby sie za bardzo nie uzaleznic ;) |
Z pierwszą postacią jest z regóły tak, że mamy problemy, ja też pamiętam, jak naprzykład stanołem sobie na ławeczce w Carlin, czytam sobie forum, a tu deep red po chwili, albo w AB słuchać co 5 minut "Ty kurow odadwaj itansy madafka!", lub "Ty szfecka siwnio!". Dlatego gdy pierwszy raz wybrałem się do Thais, moją postacią, którą aktualnie gram (Secura) zakochałem się w tym mieście, blisko do wspaniałego expowiska dla low level pallych- Mount Sterum, oraz Cyclops Camp, miła atmosfera miasta, ciekawi ludzie, łatwy plan miasta, i tak dalej. Obecnie mieszkam w Outlaw Camp, i nie narzekam, prawie nigdy nie spotykam tam low lvl n00b'ów, a wogóle prawie nikogo w sumie tam nie ma;) Miłe sąsiedztwo, całkiem, całkiem exp i...kasa. Tak więc, radze Ci zamieszkać na przyszłość w Thais, bądz Venore(w tym drugim, byłem 2 razy w życiu, po drodze do Elf Fortress;) ). Nie będe tu móził, o miastach dla PACC, gdyż takowego nie posiadam i nie mam o tym zadużego pojęcia, jednak z tego co wiem, to ciekawie jest żyć w Edron, bądz Ankrahmun, ze względu na ciekawe lokalizacje i expowiska. Hmmm, trochę odszedłem od tematu, ostatnia porada- zrób sobie knight'a (nie faworyzuje profesji, osobiście za knightem nie przepadam), ponieważ jest to profesja wprost stworzona do nauki, noi nie wymaga dużego wkładu pieniężnego, jak coś jeszcze ciekawego przyjdzie mi na myśl, zedytuje posta.
@Down BROŃ BOŻE!!!! Pierwsza postać koniecznie na PvP. |
Dr. Unk i to jest wlasnie to do wypowiedzi Unknowna dodam tylko ze najlepiej sie zaczyne gre na swiecie non pvp a nie tak jak ja pvp enforced..a wracając do tematu to ja jednak wole kazo bo tam bliska sa kpalni z dwarfami i rotami latwy exp dla low lvli
|
bardzo0o dużo jest n00bów tego typu acha i uważaj na klonowanie przedmiotów i na szybko0o zdobytych przyjaciół . .
|
Panie Kebes...
Musisz się "przebić", a w Carlin Ci się to nie uda. Dla newb najgorsze miasto jakie może być. . Fajną rzeczą byłoby gdyby kumpel oprowadził Cię po nowym mieście i pokazał miejsca gdzie powinieneś expić. Zapoznaj się z kimś , żeby Cię wyciagnął ponad bagno. :P Z tymi deadami, to polacam mój artykuł;)
http://forum.tibia.pl/showthread.php...8&page=1&pp=10 (No co:) trzeba się reklamować) @ Rychu Na Non-pvp? Żeby chłopak nauczył się jak kraść, i robić różnych innych rzeczy bez poniesienia za to konsekwencji? @ Drunk Tak też zaczynałem w Thais :) piękne czasy, kosiło się minoski i trolle w podziemiach. A jak wychodziłeś ze swoimi złotymi monetkami, to wyskakiwał Ci napis Gma że ktoś znowu zlurował smoka. Idziesz troszke dalej a tu smok biega beztrosko po ulicach Thaisu :). Już dawno w Thais nie byłem, ale poprostu świetny klimat i miejsce :) < przytoczona sytuacja miała miejsce bardzo dawno kiedy jeszcze skull systemu nie było i innych gówien, więc się nie obawiaj:P> |
Tak, wiem o czym mowisz ale straty i tak masz male - ja wlasnie wracalem z kazoo z expa i cieszylem sie [25] wlasnie dobitym lv, dochodze do bramy ab a tu koles wyskakuje 2 sd i po mnie:( nie zdazylem zobaczyc czy cos mi wypadlo ale z gildi mniie wywala pewnie, nigdy nie mialem wrogow, i sie za co pytam. za co do c***a!?
Najgorsze jest to ze ja go nie rusze bo jestem za slaby i koles pewnie nadal bedzie pkowal innych graczy... Nicku nie podam, chcecie wiedziec kto to, to se zobaczcie na tibia.com [patrz podpis] EDIT: ups zapomnialem ze zmienilem podpis:P jakby co to sir tifejo :) A wiem ze i tak straty z 25lv sa stosunkowo male jak patrze na deady najlepszego z Polakow na titanii - jakbym padl na 99 lv to bym chyba nie gral... EDIT2: Aha dodam jeszcze to ze sie nie zniechecam i gram dalej, teraz tylko musze odrobic 25 lv i wyjasnic liderowi ze to byl pk i zeby mnie przyjal :) a potem robic sdki non-stop :) |
Więc polecacie przeprowadzkę?? OK. Tylko jeszcze powiedzcie noobowi jak to się robi :) Trzeba znaleźć na mapie to miasto?? A jeśli już znajdę to co wtedy?
EDIT: Doradźcie jeszcze co mam teraz robić. Po tych dwóch śmierciach straciłem: 124GP, linę, wędkę, łopatę i pochodnię (lol). Z "broni" natomiast zostały mi tylko "defensywne": Chain Armor, Viking Helmet, Studded Legs, Leather Boots i Cooper Shield. Czy mam prosić jakiegoś high lvl np. o worek. Mam 3890exp. Chciałbym odrobić stracony lvl, ale nie mam broni. W Skillach widziałem "Fist Fighting". Czy to oznacza, że mogę walczyć pięścią?? :) Jeśli tak to ile będzie to brało żyć potencjalnej ofierze? W podziemiach jest bardzo dużo bugów, więc szybko bym to odrobił. Wiem, że (za) dużo tych pytań, ale liczę, że mi pomożecie :) |
Cytuj:
Przeprowadz sie do Thais albo Venore...AB troche blisko Carlin i tam tez czasami nie jest za wesolo (nie wiem jak w ogole mozna mieszkac w tym pojechanym miescie X( ). Jak to zrobic? Ano musisz sobie poszukac portalu w tym miescie gdzie chcesz zamieszkac i wejsc w niego. Itemki przenosisz do tego miasta i juz...w Thais ten portal jest na pietrze w swiatyni chyba, w Venore kolo statku a w AB nie wiem...zapytasz sie kogos i Ci powiedza. :) Nie sluchaj tych co pisza zebys sie dal zrookowac i zaczynal od nowa bo to brednie jakies. Ja bym Ci polecil Thais bo wydaje mi sie ze to dobre miasto...sa tam wilki, trole, roty wiec mozesz spokojnie expic. Pod miastem sa szczurki wiec mozesz tam sobie tez potrenowac i potem zmienic potworki na jakies mocniejsze...trening to podstawa. ;) Z czasem znajdziesz sobie kolegow i bedzie sie gralo latwiej...poki co zajmij sie nabijaniem lvlka tak do 10 a potem trenuj. Majac wysokie skile zaden palant nic Ci nie zrobi a przynajmniej bedziesz mogl powiedziec ze nie sprzedales skory tanio... B) Nie przejmuj sie nigdy tym ze zginoles bo to tylko pogarsza sprawe...im szybciej zaczniesz odrabiac tym szybciej znow bedzie wesolo. 8o ;) Skup sie na treningach i expieniu zamiast stac pod dp... Pozdrawiam i powodzenia. ;) |
Cytuj:
P.S. Nie trenuj fista bo to strata czasu...dobre jak sie nudzisz i dla zabawy chcesz sie z kumplem pobic. ;) :p |
Cytuj:
pozatym oceny w szkole itp sie posypały... prędzej czy później skończysz grać ale sobie troche pograj -> zabawa -> poznanie ciekawych ludzi itp |
Omg
No i po co komus loot z 8 lvla :/ (studded armor, leather legs, leather boots, mace, etc. xD)
|
Kebes: jeśli nie znalazłeś jeszcze jakiegoś kumpla na swoim serwerze kto mógł by ci pomóc, to przeprowadź sie na serwer Pandoria - ja ci pomoge:-)
Nawet chętnie dam ci jakies "free itans" :) |
Ja tam Carlin lubie<przynajmniej jak robie runki na statku>chociaz po ostatnim dedzie od red skula myslalem nad przeprowadzka ale jakos mi sie nie chce B) Co do ciebie to wybierz sie do Ab bądz Kazo tak jak mówili poprzednicy a po 20 to mozesz sobie wybrac miasto jakie chcesz.
|
No... ja to dopiero teraz zrobiłem sobie fajnie... wewaliłem się do dziury, z której się nie wyjdzie bez liny... Postanowiłem (może głupio) ale zacząć przygodę od nowa. Teraz zacząłem na Arcanii, nie wiem czy dobrze, ale się okaże. Przy okazji robienia nowej postaci zauważyłem, że Dolera jest PvP-Enforce... heh. Jeśli ktoś może to prosiłbym o przybliżenie nieco Arcanii. Z góry dzięki.
|
grałem na Arcanii ale tam jest kupa ludzi, codziennie bedziesz musiał duzo czasu poswiecic na czekanie w kolejce...Ja gram na Pandorii jak juz wczesniej pisalem jak sie przeprowadzisz do mnie to ci pomoge ;]
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 16:05. |
Powered by vBulletin 3