Stracony Acc
 

Witajcie mój problem wygląda tak..
Aby ustrzec się przed wszelakimi key loggerami, napisalem hasło składające się z ok 50 znaków, całość wraz z numerem acc wrzuciłem na dyskietke... Dyskieta siem zepsuła :( (przy próbie otworzenie, wingroza krzczy do mnie "Ten dysk jest niesformatowany, czy sformatowac go teraz ?" oczywiscie wybieram "nie"), na domiar złego zapomniałem na jaki adres e-mail założyłem konto. Próbowałem wszystkie jakie przychodziły mi do głowy (Error Internal error. Please contact the web administrator., z tym komunikatem wiąrze się następne pytanie. Czy jest on wyświetlany dlatego, iż adres mailowy wpisany przeze mnie jest błędny, czy dlatego że jest jakiś błąd na tibia.com ?). CO PORADZIĆ ? Może znacie jakiś sposób na odzyskanie danych z tej dyskietki ?

Jeśli dyskietka był formatowana na win 98 to uruchom ją na 98, jeśli na xp to na xp, popróbuj na kilku systemach...

Ściągnij se jakiś program cziterski albo poproś kumpla hakera, aby ci hacknąl konto i da ci pasy do niego. Proste nie? 8o

Oczywiście, że łatwe!!! -.- Wystarczy się włamać na serwery CipSoftu i jumnąć acc i pass!!! Przy okazji możesz sobie "pożyczyć" kilka innych acc... np. bubble...
Co do programów cziterskich-to są keyloggery więc żeby go shackować musi się zalogowac z włączonym keyloggerem.....

Hah, wchodzisz na serwer cipów. Mówisz dzień dobry ochronie, ja tu przejazdem, pożyczasz pare pasów i mówisz, że oddasz za godzine i gitara.

Sciągasz 'John the ripper' i jazda :P

Pobaw się manulanie ;] Masz tylko 4,1647072114817777153267636991812e+89 kombinacji dla 50-znakowego hasła :P
BTW Ripperem się tego nie da, jakby jeszcze do kogoś nie dotarły te cyferki na górze ;]

Dyskietka była formatowana pod windą 98, i na tym windowsie próbowałem otworzyć... może dziś u ojca spróbuje pod linuchem...

no co jest ?? wielcy znawcy oswieccie mnie !!!

lol..
przeslij dyskietke doo mnie..napewno coś poradze :D:D:D:D :P

przykro mi to mówić, ale to co zrobiłeś to głupota. Ponieważ 50 znakowe hasło w żadnym razie nie chroni Cię przed keyloggerami, tylko przed metodą brut-force. Poza tym hasło powinno być takie, abyś był je w stanie spamiętać, a nie żebyś przepisywał 10 minut z kartki.

Posłuchaj. Bezpieczeństwo hasła nie polega na jego długości. Hasła generowane przez CipSoft są dobre. Jeżeli chcesz czegoś więcej używaj znaków niealfabetycznych.

Hasło

jestemwojtekimam12laticzestogramwtibie1234 :)

jest gorsze od tego

mj9#2?$

co prawda temat juz nieakutalny, ale powiem tylko tyle że hasło jest 50 znakowe dlatego że:
po pierwsze: chroni mnie przed metodą brute force
po drugie: key logger działa tak że zapisuje/zapamiętuje wszystkie znaki wpisane z KLAWIATURY, gdy zaznaczam hasło kopiuje, i wklejam w tibii keylogger lapie tylko "ctrl+c, ctrl+v" a na co to komu ?