Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Inne (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=19)
-   -   Swoje przygody przed śmiercią (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=2661)

Dechsta 04-02-2004 21:16

Swoje przygody przed śmiercią
 
Wpisujcie tu swoje przygody przed śmiercią ...
A oto moja przygoda : Byłem na swamp trollach i Rotwormach ngle zauwazyłem 2 kolesi , jeden na 43 lvl a drugiego kolesie lvl nie pamiętam ale miel miejszy, koles ze miejszym lvl wyrzucał worek a ten drygi z 43 lvl go wzioł i powiedział ze ja go mam . No więc tek koles przypluł się do mie zebym mu worek oddał z mace'ami , ja mówiłem ze nie mam ale on mi nie wierzył . Ten koles z 43 lvl uciekł a tes drygi zaczoł mnie naparzać , po chwili zaczołem go nawalać ale on miał lepsze skile i broń ( tak przypuszczam ) w koncu zaczołem uciekac ale zastawiły mnie RotWormy i swamp trolle , w koncu koleś mnie zabił . Pewnie sie zdziwi :D

Adrian 05-02-2004 18:17

No to był pech ja kiedys szedłem sobie szczęśliwy na minosy patrze a tu martwe ciałko no to otwieram ale no nic nie było na gle podchodzi tan gosciu co zginoł i gada żebym mu oddał jego rzeczy które zabrałem ?( mowie ze nic nie bylo ale niedał sie przekonac i bah bah you are dead!

Bobercjusz 05-02-2004 19:06

Cytuj:

Pewnie sie zdziwi
eee czemu ma sie zdziwic?
no chyba ze chodzi ci o ten worek z macami co mu niby zabombales.
ja jak mnie goni pk i jest gdzies woda w poblizu to zawsze jest plum i pk nic na mnie niezarobi :))

TheNatoorat 05-02-2004 19:27

Moja najgłupsza przygoda przed śmiercią:
Idę sobie koło depo w Carlin i nagle ziomówa (8lvl)pisze: "Give back my boots" to ja jej piszę, ze to nie ja. Odpisała, że przyjdzie ze swoimi kolesiami i mnie zrookuje. Ja napisałem ignoranckie "ok". Godzinę później, gdy siedzę w zameczku przy Ab przyszła z dwoma gosciami (40 którys levelowce) i PYK! ;( Na szczęście miałem tylko dwarven shielda i , rybki i kilka spearów ale z 11 lvl do 10 mnie zdegradowało... ;( ;( ;(

TheNatoorat 05-02-2004 19:28

OOps!... coś się nie udało!!! >>>POST DO SKASOWANIA<<<

Soul Hunter 05-02-2004 20:32

ja miałem kilka glupich sytuacji
1)jestem sobie sorc 13 lvl, wzialem club i wooden shield i ide na rota, dla bki, ale stuff byl w bp..no i podchodzi ziomek 12 lvl sorc i mnie atakuje(polak, a widzial ze rot mi zadal jakies dm) ja mowie zeby przestal, chyba zadal mi 2dm, no to zalozylem ciuchy..i kilka hmm, gosc speniany(jakis noob) nie bronil sie , i zginal, heh czyli nie moja smierc :D
2)a moja smierc, no to se wchodzi kolo thais na trolle widze, 20 lvl, ja 13 no dobra to ide gdzaies....szybko wracam...ok nie ma, wychodze patrze bp z rzeczasmi. chce schowac muahaha, idzie jakis gosc na moim lvl i sie ze mnom kluci czyj to bp, nagle wraca ten 20 lvl, "wtf" no i obaj mieliśmy deada, ach zachłanność..
3)polak mnie zabił mojego pierwszego dnia na mainie...bez powodu.mial wtedy pamietam taki high lvl....13...lol a ja 8, wtedy to bylo coś ..a tylko kilka trolli chcialem zabic..(aha i potem mnie gość straszył, daj 24k bo cie zrookuje) ludzie wtedy nie wiedziałem co to "k" a ni zrookuje, lol gość się chyba zmieszał

Monoron 05-02-2004 23:59

A ja z kolei umarłem przez trenowanie.
Trenowałem z polakiem "WINIARY PL"
Ja miałem 9 lvl a on 11.
Poszliśmy w odludne miejsce.
No i w koncu byłem czerwony.
No to mówie stój.
A ten nic.
Zwiewam po schodach,
ten za mną, i gada że mnie nie zabije (a miałem już tylko 26 hp.)
Ale moim pechem było to, że to ja miałem czachę (nie wiedziałem co to jest duel)
No to zwiewam do miasta i wołam HELP PK.
Wpadłem na ulice koło depo.
Wtedy mnie zostawił i zwiał.
Ale ja tego nie wiedziałem.
No to ostatni raz w życiu wrzasnąłem "PK"
No i odrazu zewsząd głosy- PK,PK,PK.
I..........
ZABILI MNIE

Arathorn 06-02-2004 12:55

ja sobie poszedłem z kumplem do amazon campu
wchodzimy sobie, a tu dragon zabił i mnie i kumpla :(

behi 06-02-2004 16:31

A ja jak bylem totalnym newbie to hodzilem po mainie kolo thais z lotem z rooka(bron sword:D) i podchodzi do mnie kolesiowa i sie pyta czy moze zrobic test hita(miala okolo 20lvl)No i zrobila tego testhita i mowi zebym teraz ja zrobil a ja mowie ze nie bo jestem zaslaby i zaczolem bic trole a wtedy zadawalem im po 10 no to ona mnie za to kill.Potem wychodze ze swiatyni patrze: a tam ona idze no to ja zaczolem naparzac:D.Nic jej oczywiscie nie zrobilem a ona mi po 50 i zaczolem spierniczac i kolo depo nie moglem wejsc bo ja atakowalem i mialem 10hp a jakis gosciu ja przyblokowal i powiedzial stop you both.I ona poszla sobie i 2 deda nie zaliczylem.

Akkar 06-02-2004 18:26

Mój brat (15 sorc) miał głupią przygode ze śmiercią. Był na trollach aż wpakował mu się kolega (11 palek chodzą razem do szkoły) i zaczął zabijać jego trolle i przeszkadzać mu wogóle. Brat postraszył go, że walnie mu z hmm (raz). Ten nadal robił swoje więc mój brat BUUM w niego on zaczął krzyczeć PK! Zbiegło się trochę osób i zabili brata :( wypadł mu bh shield i steel helmet :D ) Teraz jednak ja moi koledzy spotkają tego palka to odrazu będzie PK :D (Sam nie mogę ma protektora na lvl wyższym od mojego :( )

Gremlin 06-02-2004 21:48

Sa 2 inne tematy o zgonach.

Dopisywac sie tam, ten zamykam.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 19:03.

Powered by vBulletin 3