Adrenalina
 

Czy czujesz to ? Serce zaczyna ci szybciej bić ? Nagłe zaniepokojenie ? Co jest ? Dragona zobaczyłeś ? Czy Pk nadchodzi ? Albo moze laga dostałeś ? A jeśli kick ? Co się z tobą dzieje ? Chłopie opanuj sie! To tylko gra / a jeśli cos wiecej ? Jestes maniakiem ? To jest tylko wyobraźnia.... :P



no co nudziło mi sie :D:D:D

Ojj nie raz sie juz tak czulem, a najgorzej jest jak pk cie goni, wtedy tracisz kontrole nad soba i zamiast spokojnie sie uleczyc wciskasz wsystkie f-y itd. hehehehe :D

Heh
Niedlugo mi przez ta gre serce wysiadzie. :D

Ja pamiętam jak na POH waspy mnie zablokowały i Gs przyleciał i mnie zaczął pakować. Nawet nie patrzyłem ile mam życia tylko bez przerwy sie Uhowałem aż w koińcu mi się skończyły i umarłem(gs miał qrde czerwone życie). Wtedy były niesamowite nerwy.
Można się od tego zestarzeć! :]

Tak, bicie serca... Jestem na cyckach pallkiem i nagle lag - serce bije chyba ze 120 razy na minute a ja bezradnie patrze jak mi zjezdzaja zycie. Po smierci jest zawsze 10 min przerwy od Tibi, cos slodkiego na oslode i kawusia, i moge grac dalej (chyba ze mi cos drogiego mi wypadnie, to przerwa jest z pol godziny :P)

Jak ja to dobrze pamiętam byłem sorcem na trollach (już wcześniej zginąłem z 2 razy i spadlem na 9lvl) patrze facet z kilkoma trollami zabiłem jednego który go nie atakował (akurat tyle mi brakowało na 10lvl) i nagle player zacząl mnie atakować z hmmów a ja nogi za pas adrenalina że znowu będe musiał 10 lvl zdobywać (z 3 raz:P) i zwiewałem do depo krzycząc PK (wiem że moja wina:P) a on za mną gdy spotkaliśmy jakiegoś gostka to tamten się uspokoił i powiedział o co mu chodziło zapłaciłem mu zadośćuczynienie i se poszedł:D a póżniej to jeszcze sobie pogadaliśmy i zostaliśmy kumplami:P ale jak mnie pkowal to ledwo z nerwów wytrzymywałem

Znam to uczucie doskonale towarzyszay mi kiedy np bije mnie pk w tedy uciekam samiast sie z nim bić takie pierwszay odruch :) ;)

Ehhh.Mnie jak goni pk albo z kims sie naparzam na smierc i zycie to mi sie cos w plucach przelewa i wogole trzesa mi sie rece.Uwazam ze to jest chore.Niestety...

Z psychoalkoholicznego punktu widzenia
 

Denerwujecie sie tak bardzo, bo jestescie przywiazani do tej gry.
Dodatkową żeczą jest to, że to jest gra on-line.
Nie możecie użyć kodów i wrócić sobie dawnego sprzętu.

Strach przed śmiercią w Tibii jest też wywołany faktem, że bardzo dużo w nią gracie. Kiedy coś stracicie, wydaje się wam, że coś straciliście coś też w RL.
A tak naprawdę to straciliście czas.
Denerwujecie się tak, bo macie świadomość, że dużo się musicie napracować, aby to nadrobić.
A gdybyście ten sam przedmiot znaleźli na ziemi, albo kupili, to po utracie tego przedmiotu reakcja będzie zupełnie inna.

Tak naprawdę boicie się, że na przedmioty i exp będziecie musieli od początku PRACOWAĆ.

Dziękuję.

aa znam te symptomy ile razy to miałem pk, o włos od śmierci, lag, kick... dla takich emocji się w to gra :D

Pamiętam 1 postaćia na mainie jak byłem na trolach to co jakiś zwierzak(troll) to prawie zgon na zawał.

NIECH KTOŚ ODPOWIE MIIIIIIIIIII !!!!! 8)

Ja zawsze mam podwyzszone cisinienie jak mnie gs goni lub jak zabijam pkowca (wtedy czuje jak serce mocniej bije podnosi mi sie cisnienie nic nie slysze tylko krew bryzgajacam z pekowca ) !! ale tibia stresuje (ja wcale taki dobry nie jestem )

Nasuwa się pytanie, na co? po kiego siedzimy tyle czasu przed kompem i potem się tylko stresujemy, zamiast posiedzieć na swiezym powietrzu itd itd...
Qrde ta gra uzależnia, to mnie martwi....jush nic mi się nie chce robić.....tylko grać.....
Dopiero jak bede high lvl, to będzie jazada....to ja bede zabijał :P wiec bedzie loooz, będzie pozytwny stres ^^
nie to co teraz.....
ale powoli się przyzwyczajam, do śmierci.chyba, chociaż nie moge potem nawet zadzwonic do qmpla zeby odzyskał moje rzeczy bo sie nie moge zalogować..klawisze nie te...
To mnie wciągaaaaaa...

Stres
 

Tibia stresuje, właśnie mam 60hp (19lvl) stoje na bagnach (miedzy slimami a beholderem) i jest reset serverów. Zastanawiam sie przez co bedzie łatwiej przejsć ?(

To uczucie jest niepowtarzalnym przeżyciem :D Najczęściej towarzyszy mi gdy goni mnie jakiś PK no i uciekam przez pół mapy uhając się co parę sekund :) Miałem też taką sytuacje gdy wpadlem do dziury, a tam 4 dsy i z 6 ghouli otoczyli wyjscie, nawet uha nie zdążyłem wziąść i padłem :(

WYPIERDASEK>Knight>lvl 23>Lunara
(Zaczął ostro trenować!)