Hunt for free
 

Otoz: pewnego pieknego dnia podchodzi do mnie jakis koles i mowi ze mam hunta bo probowalem zabic jego kolege, zaczyna mnie walic (ma o 40 lvli wiecej ode mnie), to uciekam do dp. Potem mowi ze mam hunta chyba ze zaplace 2.5k. Za jakis czas mowi do mnie ze juz mi da spokuj.
Nastepnego dnia znowu mowi ze probowalem zabic jego kolege (tym razem innego) i ze mam rooka chyba ze zaplace (tym razem 10k (nawet tyle nie mam)). Domyslam sie ze pomylil mnie z innym kolesiem ktory ma podobny nick i lubi pekowac. Probowalem mu to wytlumaczyc ale nie chcial przyjac tego do wiadomosci. Nie wiem co mam robic, czy zaplacic czy nie (w ostatecznosci moge pozyczyc kase), i czy jak zaplace to da mi spokoj. Powiedzcie co wy byscie zrobili na moim miejscu, i moze jakis z was mial podobna sytuacje i jak ona sie skonczyla??

Moim zdaniem koleś szuka łatwych pieniędzy. Zapłacisz raz to będziesz płacił ciągle jak tylko zobaczy, że łatwo cię zastraszyć.

Chłopie, Ty chyba na łeb upadłeś, jeśli naprawdę chcesz mu zapłacić. Spróbuj mu jeszcze raz wytłumaczyć, a jak nie da rady, to odczekaj parę dni.

Możesz ewentualnie znaleźć sobie jakiegoś silnego kumpla.

Ode mnie nie dostałby nawet złamanego gp. Skoro nie jestes winny to nie plac. Predzej czy pozniej mu sie znudzi Cie zastraszac bo zobaczy ze nic nie wskora. W ostatecznosci zrob sobie innego chara (np druida do UHow) i przeczekaj "kryzys" zarabiajac na runkach. Gosc w koncu da sobie spokoj.

@PEBE
No wlasnie tez tak myslalem bo trochce zaciekawilo mnie to ze jednego dnia oskarzal mnie o zabicie jednego goscia a nastepnego dnia juz "zabilem" innego ludka. Ale z drugiej strony juz kiedys byla akcja gdzy zaliczylem deda od kolesia za zekoma probe zabicia jego dziewczyny. Ale pozniej sie wyjasnila sprawa ze to nie ja a prawdopodobnie ten koles o poodbnym nicku. Co ma to wspulnego z terazniejszoscia?? To ze wtedy i dzis zostalem oskarzony o probe zabicia tej samej babki. Sam nie wiem co o tym myslec.
--------------------------------------------------------------------------
Mam kumpla z jego gildii i on juz z tym kolesiem gadal ale tez nic nie wskural.

Nie plac mu.Jesli jets on hlvl to se pewnie bierze pare osob ktore pisaly na trade i pisze/idzie do nich i chce kasy.....Normalna sytuacja w Tibi.Nie wiem czym sie przejmujesz....

wiesz ja lalem gosci za to ze probowali mi zabic kolegow lub uhmaykerow kolegow;] czasem zrobisz cos nawet na rooku a pozniej sie dziwisz czemu cie koles tlucze ja mam do tej pory goscia w kill liscie bo mi studet legi ukradl na rooku;]

Powiem ci cos :
jezeli gosc sie nie odczepi spróbuj skontaktowac sie z GM.
Gosc dostanie bana za Power Abusing(jezeli oczywiscie robi to bez powodu)

Ja bym kolesiowi zalatwil hunted forever, ale tobie radze zaplacic :P

a zabiles wogole tych kolesi bo nic nie piszesz o tym :) ?

Zrób tak.

Zapytaj go kogo zabiles... albo próbowales zabic...
Walnij to na forum tibia.com i zobaczysz ze u ludzi u których juz kiedys sobie przeskrobal bedzie mial troszke gorzej albo zaczna go lac... albo kazdy bedzie wiedzial jaki jest i Ci pomoze. Zrób save rozmów itp itd.

Ja tak zrobilem jak sie do mnie rzucal 120 elite za to ze zabilem pekera kazal mi placic 100 k ... strzelilem wszystko na forum tibia.com .. i ludzie sami zaczeli gadac ze ta postac ma 2 ownerów itp itd. az w koncu jeden z nich (ten co chcial 100k ) przestal grac na tej postaci :)

Ja w tej chwili mam hunta od 96 royal palka i kaze mi zaplacic bright sworda (25k) trzeba olac takich ludzi .. a jak zacznie mnie bic to muwi sie to najleprzej gildi na swiecie i jest po sprawie bo sam padnie :)

luix epidemia plxos?:>
danie tego na forum com to dobra mysl przewaznie wtedy dany PA przestaje sie wogole do nas odzywac;]

Tia.. to sprawa z Luixem ;) No ale co pomoglo... i to jak ;) a prawie nikt nie wiedzial ze on ma 2 ownerów

już kiedyś sie ktoś o to pytał
 

ale mogę powtórzyć :p
NIGDY nie płać za coś czego nie zrobiłeś.
Ja już bym wolał rooka od płacenia :D .
Kasę którą miałbyś mu dać wykożystaj przeciwko niemu (ewentualnie do obrony). Wiem, że łatwo to powiedzieć, ale ja też nie raz już byłem w takiej sytuacji... i wiem co trzeba robić ;) . Nie płać i zabij ( nie możesz zabić a wiesz że czeka Cię rook, zabij jego przyjaciół, znajomych :evul: ).

Pozdrawiam

@Xeltix
Nie zabilem ani nie probowalem, a wrecz przeciwnie kiedys jeden z nich mnie zabil (za nic)

Tez mysle zeby mu nie placic ale z drugiej strony jak mniie zrokuje to strace to na co ciezko pracowalem przez dlugi czas.
Narazie gram inna postacia a moj kumpel probuje cos z nim zalatwic. Sprobuje narazie to przeczekac.

Tez sie troche poskarże
 

Po 1 raz ide se ide zaszedlem do latrni kolo Thais.Wczhodze.Ide wchodze w portal.(razem z kumplem wszedlem)No i tam:deadniete cyce,2 skrzynie(nie wiedzialem ze to quest)i typ stojacy przy scianie.i on tak: go away ,you block resp,. To ja ide z kumplem do portalu a on mi zaczol nawalac.Potem chcial 2k.(nawet sie okazalo ze to polak)Potem znowu że mój kumpel mu wlał i ma płacic 10k.Ja go olałem tak ajk mój kumpel.Po jakimś czasie odpuścił i mówił że "żal mu sie mnie zrobilo".

Teraz coś troche offtopic:Wracam se z Kazordoon, mam żółte życie patrze dwarfy na moście o 1 soldier (ja kurde pal 11lv 36/22 :( )To se myśle postoje poczekam ktoś przyjdzie zabije.Patrze tam jakiś typ.Ja do niego: pl? on nic.Czekam przychodzi jakis typ on mówi do tamtego żeby zabił te dwarfy bo ma duży lv itp.Na to tamten typ (Moogis lv chyba 23 royal paladyn) zaczyna mnie nawalać żeby se distance fighting nabić :( zabił mnie.Wypadł mi łuk i plecak w którym bylo 950gp które dostałem za spike sworda i 1 hmm. :( :( :( :( Skąd tacy ludzie na świecie?

P.S. Jakby ktoś grał na Arcanii i miał high lv to plx niech go zabije z raz bo chyba się popłacze że straciłem łuk i tyle kasy!!!!!!!!!!

Ups, Pomyłka
 

Ten typ nie nazywał sie Moogis tylko Memezo(sorka jak ktoś zaczął planować zniszczenie)

P.S. Jeszcze raz: Zabijcie tego Memezo bo nie stać mnie nawet na łuk. :(



Jeszcze chain legsy mi !@#$%^&* zabrał PK`er jeden.

ja bym sie do niego przeszedł z kolegą :]

brawo
 

brawo, po prostu powiedz zeby dal ci nick do postaci ktore "rzekomo" zabiles, wchodzisz na tibia.com on tez to robi i przy info o accouncie pisze kto go zabil a jesli tego nie zrobiles to nie bedzie tam twojego nicku i sprawa sie wyjasnii!! a jesli gostek dalej sie bedzie czepial ctrl+r daj nick goscia jakas wypowiedz typu:"pay 10k or you die"i napisz he using power abussing i gostek ma bana; proste?! wystarczy pomyslec ;)