Język na forum
 

Czy nie drażni was straszne podejscie do języka na tym forum?
Rozumiem, że chcąc coś szybko napisać opuszczamy polskie czcionki? Rozumiem też, że w pośpiechu moża zrobić jakis błąd gramatyczny. Wszakże prędkość pisania na klawiaturach u niektórych osób jest większa niż prędkość normalnego pisania.
Po co to wszystko piszę? Otóż nie rozumiem jak można napisać "dul" (chodzi o słowo "dół"). Czy nie można napisać "dol"? Nie musimy wtedy wysilać sie na naciśnięcie magicznego klawisza jakim jest "ALT".
Takich wpadek jest pełno. Przykłady: "bendom", "robiom" etc mówią same za siebie :)
A to już nie jest pośpiech tylko zwykły ANALFABETYZM. To forum(jak każde inne zresztą) jest formą komuniakacji z innymi ludźmi poprzez internet i wymianay z nimi swoich poglądów, spostrzeżeń itd.
Co z tego, że jesteście porządni i wulagaryzmy piszecie w formie &%#*@, skoro wasze zdanie wygląda np tak: "(...)ten s@^$*syn wziom mojom(...)"?
To jest patologia językowa!!!!!!!!!
Tak dla formalności. Nie jestem Bóg jeden wie kim. Ja tez popełniam błedy i rozumiem, że zdarza się to każdemu. Ale posługiwanie sie w miarę poprawnym językiem to nei takie trudne. Przecież nie używamy tu słów pokroju "grzegżułka"(sam nie wiem czy dobrze to napisałem)
Dobra... dosyć wykładu:) CU on TIBIA :P :P :P

Omagad duzo bylo takich tematow... ludzi sie nie zmieni -.- me tez sie czasami zdazy blad...

No właśnie. Byłem dobry z ortografii ale przesiadywanie na forum i czytanie jak analfabeci "piżom" to mam wątpliwości co do napisania jakiegoś dawno nieużywanego przeze mnie wyrazu (najpierw "nieużywanego" napisałem przez "rz" ale za chwilę poprawiłem). Powinny być jakieś ostrzeżenia za błędy ortograficzne. Jak widzę jakąś osobę w wieku 20 lat co pisze "bendom" to normalnie nie wiem czy się śmiać czy płakać. Albo jak przechodzę koło liceum (też już dorosłe osoby) i słyszę " przyszłem do niego bo go kiedyś lubiałem" to nie wiem co mam sobię myśleć. To są już osoby dorosłe i ich zachowanie świadczy o tym jak zostały wychowane. Niech ludzie zwracają uwagę na to bo co się dzieje to głowa mała.

Poziom na forum jest jaki jest, i raczej nie adze zeby ktos byl w stanie zmienic go "na chama" Kazdy moze powiedziec ze ma zolty papier, i zagrac nam na nosie. Jedyna roznica jest taka, ze stosunek czytajacych do uposledzonych jezykowo moze byc inny (nizszy). Tak, to jest analfabetyzm (jak wiadomo, analwabeći mużom ómżedź) ale co można zrobić takim ludziom? Chyba tylko dawać wpis w notkach: "Analfabeta"...

Ja bym zrobil cos takiego, tylko przy nickach ;) Ew. zrobic moderatora - poprawiacza, ktory bedzie poprawial na czerwono bledy i wystawial ocene na koncu posta dla "analwabetuf" ;)

Gżegżółka (300 razy na kartce robi swoje) :)
Zgadzam się! Rozumiem nieużywanie polskich znaków..Sam to często robie..
Ale czasami gdy czytam forum to oczy bolą

Ja też pisałem tak jak mi się podobało, ale pare wzmianek w postach pewnych użytkowników abym porządnie pisał zrobiło swoje. Piszę już starannie i poprawnie.