Sorc/Dru & Distance Gun ^^
 

elo,
no tak sie wlasnie zastanawiam, magom i tak powoli rosna skille w broniach, wiec czy moze nie zmienic np na kusze sobie, tylko chodzi mi o to czy to jest oplacalne, czy ze czasto sie nie pudluje przypadkiem ?
tzn nie chodzi mi oczywiscie z power boltami na roty,
ale jak juz np ma sie summona
np monk x2 na guardy i czy nie lepiej jest wtedy mu pomagac z daleka ? bo raczej sie nie podchodzi do stworka,
jesli ktos mnie rozumie ^^ to prosze o odpowiedz :P
pozdro 600

Ja jako sorc rozwijam się na 2 typy broni:cluby i dist.
Jest to opłacalne, jednakże tylko przy kuszy, a i tak nie bedziesz walił dużych hitów. Jednakże gra jest warta zachodu 8)

yhm yhm
sorc i distance... na 11 lv skill dista potrzebuje rzucic 30 spearow/strzal/etc, na 12 potrzebuje dwa razy tyle, czyli 60, na 13 znow dwa rayz tyle (120) i tak dalej 8)

druidek na 11 - 30 rzutow, na 12 - 53 rzuty, na 13 - 97 rzutow

zwazywszy zeby dist byl w miare dobry, to ponizej 40 to nie ma co sie wybierac na potworki sorcem/drutem z lukiem, a do tego 40 skila to sie trzeba narzucac
(dane z Tibia Skill Calculator v1.01 by Milio)

pozatym chyba lepiej biegac z tarcza i nabic shieldingu te 25, bo byle co podejdzie, ty z lukiem i oj bedzie bolalo

jak idziesz na guardy z monkami, to bierzesz hmmki ;) walisz zza plecow i wszyscy sa zadowolenie
pozdro 600

Co do broni dystansowej mag/druid moze czasem uzyc luku i wybuchajacych strzal jednak uzywani kuszy czy tez luku z zwyklymi strzalami jest dosc nieoplacalne (niski poziom skutecznosci).
Jak juz bedziesz polowal z sumonami owszem mozesz im pomagac z daleka ale przy uzyciu runow.

Nie każdy chce marnować runki. Przy użyciu kuszy na dwarfach masz boltów pod dostatkiem, więc po co stać bezczynnie?