![]() |
Śmierć = sztuka?!
Ostatnio na onecie można przeczytać artykół o gostku, który uważa, że zwłoki jako exponat to sztuka -.-" Dinusie kapuje, ale takiego czegośjuż nie! Zachęcam do przeczytania...
|
Czytałem ten artykuł. Jaki ojciec taki syn. To jest straszne! jak mozna takei cos... najbardziej przeraziłem się komentarzami na onecie... wiem jedno: Nei bede już wiecej czytał komentaczy na onecie!
|
Zadałeś złe pytanie!
Sztuką może być dosłownie wszystko, lecz czy dana sztuka jest w granicach moralności to co innego. W tym przypadku mam dylemat, oczywiście ta wystawa nie należy do najładniejszych, ale są ludzie którym to się podoba. Lecz czym ta wystawa różni się od sekcji zwłok na studiach wyższych medycyny? Chyba tylko tym, że autor (bo na pewno nie artysta) pokazuje to publicznie. Mi ta wystawa nie przypadła do gustu, ale nie mówię, że powinni jej zabronić. |
Wedlug mnie?
Sama wystawa jest nie smaczna... A pomysl i tworca chory. I jeszcze te plotki o lezacych w magazynach cialach ludzi zakatowanych w chinskich wiezieniach... |
Cytuj:
Natomiast wystawianie zwłok nie jest niczym dziwnym i zdarzało się już w historii. Np. w renesansie (albo w baroku, nie pamiętam dokładnie) robiono sekcje zwłok na pokaz. Ludzie sobie siadali na czymś w rodzaju trybun, a chirurg na środku w najlepsze kroił se ciało. Niektóre rzeczy dotyczące zwyczajów i kultury ludzi po prostu zataczają jedną wielką pętlę wypierając obecne "trendy". Oczywiście mało prawdopodobne, że cofniemy się do mroków średniowiecza czy walk gladiatorów, ale rzeczy takie jak moda czy upodobania muzyczne wracają w ten czy inny sposób. Jak więc widać artysta ów nie odkrył Ameryki, po prostu odtworzył to, co daaaawno temu się ludziom podobało. A dziad niech se robi co chce, dopóki nie naruszy żadnych poważnych zasad moralnych (nie kradnij, nie zabijaj, itd.) może robić co mu się żywnie podoba, a my możemy ograniczyć się tylko do krytykowania. Założę się, że swoją wystawą chciał wzbudzić ostre kontrowersje... i chyba mu się udało ;] |
Nie ma już tego artykółu...
Ale mniejsza oto, takie coś to jest okropne! Idziesz se do muzeum np. poogladac ptaki, a tu nagle trupy cisna piłke do kosza, zgnite dzieciaki z rozbitą głową -.- W polce ani chyba w żadnym kraju nie ma takiego czegoś, że cudze zwłoki se na wystawe daje >,> P.S. Podobno ma to być w WaRsZaWiE!! X( |
Cytuj:
I na pewno nie będzie "razem" z inną, taj jak to opisałeś :P |
Nie widziałam tego artukułu. A szkoda. Nie wiem, czy dokładnie o to chodzi, lecz gdzieś na świecie jest wystawa również przedstawiająca zwłoki ze zdartą skórą, lecz zakonserwawone silikonem. Owa wystawa bardzo mi się podobała. Nie możemy reagować na wszystko, ze jest 'fe'. Takie obrzydliwe coś siedzi w każdym z nas i warto się temu przyjrzeć :p
Co do wystawy, o której mowa... Nie widze w niej nic złego. Trzeba poprostu potraktować to z dystansem. W sztuce nie chodzi o to, by się zachwycać estetyką, ale odebrać pewne przesłanie lub uczucia. Na taką ekspozycje warto iść jedynie z szacunkiem i pamięcią o śmierci. |
to jest niesmaczne, pomijajac estetyke. i niestety nie rozumiem przeslania. raczej tylko chec zdobycia slawy przez von hagensa. zupelnie jak taki np. manson. nie umiem dostrzec w tym zadnej sztuki. trup to trup. i nalezy dac mu spokoj. anie oprawiac. brrrr
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Juz sie boje pomyslec co bedzie sztuka za kilkanascie lat... Na onecie byla galeria zdjec tej "sztuki" ale po obejrzeniu jej najbardziej zalamalem sie poziomem komentarzy na forum onetu... |
Cytuj:
Nie bronię Hagensa. Ja tylko mówię,że sztuką może być wszystko. |
Cytuj:
|
Cytuj:
Skoro czerwony kwadrat na białym tle może być sztuką, czemu więc nie trup? |
Cytuj:
|
Widizałem ten artykuł o Gunterze von Hagensie. Aż się przeraziłem. Jak można z ludzkich zwłok "tworzyć" "dziea sztuki", na potrzeby medycyny, pszeszczepy, rozumiem można przeznaczyć ludzkie ciało, ale dla uciechy jakiś ludzi to dla mnie jest niezrozumiałe. Ale jaki ojciec (SS-man), taki syn. Pozostaje tylko ubolewać.
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 07:55. |
Powered by vBulletin 3