Ząb
 

Mam dziwne pytanko:
Jakimi sposobami wyrywacie zęby(jak ktośma jeszcze mleczaki, bo połowa forum już pewnie nie)?
Pytam, bo mi się przytrafiła dziwna żecz. 3 dni temu zaczął ruszać mi się ząb (zamrożona tabliczka czekolady ROX :P), próbowałem go wyrwać, ale bez skutecznie. Muszę dodać ,że jesem chory, bo to dość ważne (czemu dowiecie się zaraz). Jak już mówiłem jestem chory, i przyszedł czas, że musi mnie zbadac lekarz, i jak to w ich zwyczaju wsadził mi ten pieprzony patyczek, po którym ma się odruchy wymiotne (wsadził do buzi ofcorse :P). I tak machał tym patyczkim (w buzi), że mi tego zęba wybił... 8o Troche dziwny sposób, ale zadziałał.
Zakładam ten temat, żeby się dowiedzieć kilku nowych sposobów na wyrywanie zębów, bo wiem, że takie istnieją i większość weerywa sobie zęby swoimi "przyjemnymi" metodami.
Ja mam jeszcze pare mleczaków(jak jeszcze pare osób) i przydadzą mi się jakieś fajne porady.
Mam jeszczejedno pytanie, czy ktoś próbował wyrywać sobie zęby przywiązując ząb do klamki, bo mi wydaje się to takie raczej fikcyjne i "kreskówkowe"
Dobra ja juz nic nie mówie - daje się wypowiedzieć innym

Osobiście nie mam już żadnych mleczaków, ale i tak metoda: ząb, sznurek i zderzak szybkiego samochodu rox. :P

"Wypchać" językiem tak zrobiłem z wszystkimi maleczaki, tylko dwa (bo zepsute), były wyrywane przez dentystę. Jeśli nie lubisz bólu, zjedź loda (śmoietankowy lub waniliowy najlepszy) i wypchnij mocno zęba, powinien wylecieć.

Ja chusteczką brałem i ruszałem w lewo, prawo, do przodu, do tyłu. Aż w końcu tak mocno się ruszał że sam wylatywał !mój sposób rox!

Idź do dentysty.

Zęby mi najczęściej wypadały w nocy, wstaję i czuję coś w ustach:P

Twarde owoce / (na bardziej oporne) dentysta ROX!

Najlepsze jest drzwi+sznurek :) , albo ukręcenie zęba:P

ja tam kupuje se z kilo tych cukierków malutkich(mimi bodajże) i wsypuje z 30 do gęby i staram się gryźć tym zębem:))) sposób dobry ;)i słodki:D

@up
i połykasz zęba razem z cukierkami, smacznego

@topic
ja tam czekałem, aż mi sam wypadnie

eme... mleczne mam już daleko za sobą, ale jak sięgam pamięcią, najlepszą sprawdzoną metodą było zwiększenie współczynnika tarcia pomiędzy zębem, a palcem wskazującym i środkowym [dłoni dowolnej], poprzez zastosowanie chusteczki higienicznej, a następnie manualne i progresywne pozbywanie się rzeczonego zęba :P

Inna sprawa, że mój brat tracił większość swoich mleczaków na gotowanej kukurydzy :P

Ech jakos nigdy nie mialem z tym problemow chodz bylo to juz dawno.

Pamietam jak mialem 5-6lat i mama wziela mnie i siostre do dentysty na kontrole. A ze byla duza kolejka bawilismy sie z siostra na tyle nie ostroznie ze wybila mi 2 zeby ktore mialy byc skontrolowane(dwie jedynki -.-). Plus byl taki ze nie musielismy juz w kolejce czekac :)