Broń a siła magii
 

Czy siła magi zależy też od broni, czy lepiej magiem nosić skull staffa i tarcze czy warhammera?

Z tego co wiem, to magia nie zalezy od borni. (jestem tego całkowicie pewien) Możesz codzic goły, bedziesz czarował identycznie

Siła magi nie zależy od ekwpiunku. Siła magi zależy od levelu i magic levelu. Wraz ze wzrostem tych dwóch rzeczy rośnie nasza siła magi.

A propo to podobno eq nie wplywa na orazenia od magii. Czyli jak bede goly to oberwe tak samo z hmm'a jak bym mial crown seta. Czy to prawda?

a ja mam inne pytanie czy gdy walimy z hmma lub sdka ,
to czy liczy sie czy walimy z full atacku czy z full defa?

według mnie jedyne znaczenie ma np. jesli masz założone Dragon necklace to ogień ci mniej zabierze, a zbroja i.t.d. wpływu chyba nie mają

Ja słyszałem że są tarcze które zmiejszą obrażenia od miagi.A Magic Plate Armor?

Jak masz MPArmora to ci zamiast hp odejmuje mp. Tak samo jak przy magic shieldzie.

@ Ibi:
1:tak, zbroja nie zmniejsza obrażeń od magii
2:już masz jedno upomnienie, gdybym był modem to już byś miał drugie (G)

@karat: ja o takich tarczach nie słyszałem, e-plate też nie zmniejsza

@Tiligus: nie, to się tylko przy walce wręcz liczy

@Xodapi:
1: zgadza się będziesz walił tak samo
2: jak najbardziej, odpowiednie amulety mogą zmniejszyć obrażenia od magii, a jak już pisałem zbroje nie

Eq oczywiscie zmniejsza obrażenia od magi, im lepszy eq tym mniejsze obrażenia zada mag, nie tyczy sie to jednak niektórych czarów.

Jezeli juz chcesz skroca pelna nazwe tej zbroi to powiedz E-Plate

Omg oczywiście że zbroja i broń nie ma wpływu na obrażenia zadawane przez magię i wszystkie bajki o e-plate armorach to bujdy dla noobów.

Im lepszy Eq tym mniej hp starcisz jezeli dostaniesz z sds od sorcka, ale zaden eq ci nie pomoze w zadawaniu wiekszch obrazeń czarami.

Jestem sorcem wiec moge powiedziec ze nie ma różnicy czy jak rzucamy czar mamy wlaczony full atack czy full def.

A co do tego czy ktos lata na golasa czy ma na sobie eq to oczywisice jest roznica w obrazeniach,obrazeniach atakowanego(nie atakujacego).

Wedlug mnie najlepiej wszystkie testy robic samemu i najlepiej z uzyciem HMM poniewaz SD jest bardzo kaprysnym czarem i obrazenia od niego sa nie miarodajne.

Jak cie atakuja to mniej dostajesz na full def. i wdrugą stronę co do atakowanie-nie chyba.

Akurat to nei jest do konca prawda, wspolczynnik armor(czyli suma def wszystkiego co masz na sobie) wplywa podobno(na 90% pewnosci) na obrazenia od eksplozji i sd:]

Hmmm...

Dziś zrobiliśmy małege testa - kumpel walną mi z SD za 89 - byłem ubrany w p-set, dark helmet, dwarfen shield, leather boots. Następnie zdjąłem wszytko i wsadziłem do plecaka. Kolega uderzył mnie za 87.

Z tego wynikać może tylko jedno: aby mniej zbierać od ataków typu: SD, Hmm... jest tylko jeden sposób obrony - wyższy level i mlev - i tylko to nam pomoże... nie EQ...

Heh nie do konca sie z Toba zgodze.Po pierwsze ekwipunek ktory na sobie miales nie byl az tak dobry i roznica nie byla az tak istotna, ale faktycznie jestem sklonny [przyjac do wiadomoci ze ekwipunek nei wplywa na obrazenia od sd tyel ze musialoby byc wiecej prob.Jak wiadomo sd ma dosc duzy rozrzut obrazen i jest mozliwe, ze 89 w Ciebie z ekwipunkiemto bylo na przyklad odflitrowane 150 ,a 87 bez ekwipunku to minimalny strzal tej postaci z sd;]
Co do obrony przez level i magic level to nam moze pomoc tylko w ten sposob ze bedziemy mieli wiecej HP i many i uh ewentualnie Uhy beda nam dawac wiecej energii(zaleznie od sily magii).Nei wplywa to za to na wielkosc otrzymywanych obrazen:]

Nie !!! Siła magii nie zależy od broni. Zależy tylko i wyłącznie od mlvl'u i lvl'u.

Obrażenia od magii zależą natomiast od od stuff'u oraz od shieldingu. Zazwyczaj expuję z kumplem knightem (ja jestem sorckiem). Jesteśmy obydwoje na 30 lvl'u, on ma lepszy sprzęt i lepszy shielding oczywiście. I nie mam wątpliwości co do tego, że od bh (na przykład) on obrywa znacznie mniej niż ja.

Drugi przykład. Często chodzę na DS'y (one wysysają życie, zakładam że to magia, no bo co innego). Ja jak już dostaję od DS'a to zazwyczaj ponad 100hp. Raz pewien knight pokazywał mi jak bierze DS'y na klatę (na jednego schodziło mu około 3-4 uh :( (ale to nie ważne). Zabił przy mnie około 5 DS'ów i nie widziałam, żeby stracił więcej niż 90 hp. Na pewno miał więc lepszy shielding ode mnie, a i stuff zapewne też.

Więc w jakimś stopniu to co masz na sobie oraz twój shielding wpływa na obrażenia od magi, choć na pewno w znacznie mniejszym niż na obrażenia od miecza itp.

I jeszcze jedno moje spostrzeżenie: choć nie dałabym za to ręki uciąć, to wydaje mi się że znaczenie ma też to czy jesteś na full def czy na full attack (mówię o tym ile dostaniesz od magii, a nie o tym jakie zadasz obrażenia). Z moich spostrzeżeń wynika, że obrywam mniej jak jestem na full def.

Ja może sie myle ale wydaje mi sie że lvl , eq i shielding nie ma znaczenia i z magii bedzie sie obrywac tak samo , bo sam jestem sorcem i w kolege rycka na 40 lvluz shieldem 70 wale z hmm tak samo jak w inych kolegow np. palow z kusza i bez tarczy o minimum 10 lvli mniej na duelu (moze sie myle ale nie wydaje mi sie) :P