![]() |
Dym w butelce
Czy da się wsadzić dym z ogniska do butelki, tak, żeby ją zapełnić nie używając żadnych zaawansownych sprzętów?
bo dzisiaj z kumplem próbowaliśmy, ale nie wychodziło:( |
Możesz wykorzystać lejek czy cuś podobnego, według mojej znajomości praw fizyki dymek wleci do butli. Pytaniem tylko jest, jak długo trzeba będzie to trzymać?
Kiedyś wrzuciłem dymek do butelki, ale z palącego się kadzidełka. Jak otworzyłem to się cały pokój zakopcił cynamonem. :P |
Najlepiej hapaj dym do ust i wdmuc*** do butelki...
Dym jest lżejszy od powietrza, dlatego będzie ono go wypierało z pełnej powietrza butelki. |
@Up: Płuca to skomplikowana aparatura:P
Cytuj:
a wkładający dymiący patyk do środka? |
Spróbuj przytrzymać zgniecioną butelkę w miejscu dymu, a potem ją tak naciskać, żeby "rosła" (pompowała się).
@down To imadło w łapę i powodzenia :D |
Cytuj:
|
Cytuj:
a btw, http://mr2.pl/KSR/ ;< Normalnie identyko jak moj kicius, az mi zal sie zrobilo :< |
Cytuj:
A moze po prostu zapalcie butelke, przez chwile bedzie zupelnie pelna dymu :P |
@up:myślę, że bardziej racjonalne pomysły byłyby lepsze:)
ten nie zadziała, bo jak butelka się spali, to to już nie będzie butelka, tylko spalona butelka:) |
Dym lżejszy od powietrza ?
No jeżeli chodzi o CO2 to raczej nie jest lżejszy. Zapal papierosa i dmuchaj w butelkę ? |
Ale macie problemy:D. Wez ta butelke (plastikowa?) wrzuc do niej petarde(ta najmniejsza, najzwyklejsza co huk robi, nie wiem jak sie nazywa). Oczywiscie wczesniej ja odpal. Zamknij wieczko butelki i wsio, masz napelniona butelke dymem.
|
@up
Ja to miałem powiedziec ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( Me cry ;( @Topic Ten sposób z petardą naprawde wymiata.. tylko najlepiej do takiej 0.5l butelki od coca-coli ;] |
Cytuj:
czy to jest Ahtung? |
up:
Ta, rozsadzi ją na najmniejsze kawalki ^^ , Chodzi tu chyba raczej o ...em..tzw. Crosairs ^^ . (korsarze :P, najtańsze petardki - 1 - 1,5 zł bodajże) EDIT: Nie chodzi mi tu o diabełki ... te co się rzuca i przez uderzenia strzelają (takie dla dzieci ^^ ale zawsze można na kladce schodowej porzucać bez smrodu :D :D ). |
Cytuj:
a co do tego dymu to mi się udało... zrobiłem maleńką dziurke w korku i nałożyłem go na butelke a potem przez dziurke wsadziłem kadzidło i było troche tego tam ale kadzidło zgasło po kilku minutach:( |
Wystarczy prosty trick. Taki jak ze "stawianiem baniek" - ludowa, oldschoolowa metoda leczenia. Bierzesz kawalek dosyc sztywnego druta, na koncu troche watki. Maczasz to w denaturacie/spirytusie i podpalasz. Taka "pochodnie" wtykasz na chwile do butli. Nie wiem dokladnie czemu tak sie dzieje bo wagarowalem na fizyce ale temperatura i ogien "wypchnie" powietrze z butelki. Powastanie tam podcisnienie albo proznia. Wtedy tylko butle do gestego dymu (najlepiej z wilgotnych lisci) i masz dym w butelce. Troche to skomplikowane ale jak pocwiczysz to sie uda.
|
Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 16:59. |
Powered by vBulletin 3