Orki w lighthouse O.o [Rubera]
 

Dzis razem z 2 kolegami postanowilismy troche pochodzic w okolicach Thais, m.in. na guardy cyce itp. Pozniej udalismy sie w okolice latarni (lighthouse). W poblizu biegalo kilka orkow, co nas zdziwilo, poniewaz raczej nie maja tam repa. Na 1 pietrze znalezlismy warriora, pozniej jeszcze jednego. Wyzej zaczal sie klopot. Chyba na 3 pietrze byl Zerk. Jakos udalo sie koledze go zabic firebombami. Ale wyzej juz nie bylo milo. Na nastepnym pietrze byl leader a na samej gorze warlord.
Czy ktos spotkal sie z przypadkiem opanowania latarni przez orki?

To jest coś w rodzaju najazdu. Najpierw gnieżdzą się w latarni potem robią się dziesiątki w okolicach miasta. Świetny exp :P

Ale nie bylo zadnego napisu tak jak w przypadku ataku na miasto. Poprostu jednorazowy spawn potworkow w jednym miejscu.

Nie koniecznie musi być napis jak jest najazd na miasto 8o

Napewno to było parę godzin przedtem kiedy cię nie było, i nie wiedziałeś że był
atak orców. A co do tych orców w lighthouse to nikt tam nie zaglądał i dlatego wciąż tam były.

Pozdro.

lub moze byly tam tylko na pikniku a wy im przeszkodziliscie? siedzialys obie kolo latarni a na gorze byl ich protektor =)

A no mozliwe :D 8o Dzieki za odpowiedzi.

To nie jest plaga szczórów, żeby pisało, ze jest najazd, poprostu czasem są takie jakby oblężenia przez silniejsze stwory, a wtedy nie piszą...

Widziałem coś takiego samego na fermour hills. Ubiłem huntera ide dalej a tam zerk i 2 shamany.

Ja w ten sposób dedłem na femur hills na tej wieży która tam jest na najwyższym pietrze ja druid wzielem na klate 3 warlordy naraz ^.- odrazu po wejsciu był ten piekny napis...

Hehe pewnie fajnie tam było. Ja jak zobaczyłem pierwszy filmik tych orków na femmour hills to odrazu po skończeniu oglądania filmiku pobiegłem zabic pare orków myśląc że tam będa :P