BS: 10. Dlaczego grasz w Tibię? Co Cię do niej przyciąga?
 

Witam

Zacząłem już pisać pracę. Pojawiło się nowe pytanie. Zaciekawiło mnie mianowicie, dlaczego Tibia cieszy się dużym zainteresowaniem graczy, co przyciąga Was do tej gry. Postawiłem pewną hipotezę, ale wolałbym jeszcze ją sprawdzić, zanim zostanie ona na pewniaka zamieszczona w pracy.
Tutaj nie ma pytań tekstowych, ewentualnie proszę o posty stanowiące dalszą część odpowiedzi w sondzie.

Tibia moze i ma slabą grafe, brak dzwięku, pekerow, zlodzieji, n00bow, PA i wiele wad, ale mimo to w nią gram. Przyciaga mnie w niej to magiczne cos, czego nie da sie okreslic. Eehhh... :)

Moim największym marzeniem jest stać się wielkim wojownikiem,kimś kto walczy o obronie słabszych i o sprawiedliwość.Stawia czoło złoczyńcom i potworom.Stanie się wielkim bohaterem, legendą (o której wielu słyszało, ale nikt do końca niewiem czy ktoś taki naprawdę istnieje).

W rzeczywistości to marzenie jest rzaczej niedospełnienia,ale w Tibi...

Co prawda jest jeszcze masa innych gier z lepszą grafiką (i muzyką), ale Tibia ma coś co mnie trzyma przy niej.

Sam bym chciał wiedzieć, co mnie do tej gry przyciąga.
Na początku była to po prostu kolejna, nowa gra. Od dawna zresztą lubiłem grać w RPGi różne.
Potem jakos troche udzielalem sie na tym forum i tak wyszlo, że sie zadminiłem. Gdyby nie to, pewnie bym już sobie Tibie odpuścił z poltora roku temu. Zresztą, miałem kilku miesięczną przerwę. Wróciłem, bo CIPowie mnie poprosili o podanie im imienia mojej postaci, więc coś trza było wymyślić :P
Prawdę mówiąc w Tibii jest znacznie więcej rzeczy, które odstraszają, niż które zachęcają w nią grać. Wcielanie się w inną postać tutaj raczej nie istnieje, w tym MMORPG element RPG jest ograniczony do minimum. Coś jednak jest takiego, że chce się grać w Tibię i wraca się do niej nawet po długiej przerwie.

Bo Tibia ma to coś.....
No i mam tam gildie o jakiej mazylem
HAIL ALLIANCED OF THE BLUE REALM

To była kolejna gierka za free w Necie.. Potem jakoś tak pograłem troche, zrobiłem kanał, poudzielałem się na forum i jestem... Ale już nie gram - znudziło mnie :>

Hmm... Grałem w wiele mmorpg. Ultima OnLine z początku bardzo podobała mi się za niesamowite rozbudowanie, ilość profesji w jakie można się wcielić, w miarę łądną grafikę. Potem zostałem beta testerem B) World od Warcraft. Ładna grafika, duuużo questów, spoko gracze (niestety praktycznie każdy jakiego spotkałem to albo Niemiec, albo Francuz ;/), super muzyka. Ale co z tego skoro w tydzień można zrobić 30lvl, przy śmierci nic się nie traci i nikt się w ogóle nią nie przejumuje. To właśnie dlatego gram w Tibię. Żadna inna gra nie podnosi tak poziomu adrenaliny, ponieważ gdy toczymy walke np. z pk, możemy stracić to na co pracowaliśmy tydzień, miesiąc lub może rok. Moim zdaniem to właśnie ten dreszczyk emocji oraz prostota rozgrywki decydują o popularności Tibii i dlatego własnie nie gram na non-PvP...

nie wiem ale ćóś sprawia że chcę w nią grać nawet jak myśle że nie ma w cos grać i tibia mi troche nudzi to i tak za godzine do niej wracam pozatym w tibi można spotkać wielu fajnych ludzi ( oczywiście nie mam tu na myśli noobów,pa i tym podobnych) tylko fajnych ludzi z którymi można pgoadać pośmiać się pochodzić na hunty

W Tibi przyciaga mnie to,ze mozna spotkac wielu ciekawych ludzi,podnosi sie poziom adrenaliny jak ktos wczesniej wspomnial,i to takie magczne cos co dziala jak magnes.;)

I nie da sie z tym skonczyc?

@topic

To Tibii przyciagneli mnie koledzy i przyjemnosc grania, ktora wkoncu mi sie znudzila.

a Ja gram dlatego...
 

że jest to najbardziej grywalna gra jaką spotkałęm. Po za tym rozgrywka z rl graczami zawsze jest ciekawa :)

Możliwość rozwoju postaci, dużo terenów, dużo możliwości zarabiania pieniędzy - można się z ekonomii podszkolić. Można poduczyć się angielskiego, sprawdzić swój refleks i opracowywać nowe taktyki. Można wcielić się w fantastyczną postać i wpaść w wir walki z różnymi potworami. Nie jest za dużo pokazane, więc każdy może walke wyobrażać sobie na swój własny sposób. Dużo by jeszcze wymieniać, ale to dla mnie najważniejsze chyba. No i to, że każde miejsce ma swój unikalny limat - np. Hellgate naprawdę są bramami piekieł, brrrr.... No tak, to wszystko chyba te najważniejsze.

Moim zdaniem Tibia to może nie najlepsza gra względem grafiki lub muzyki której nie ma.Moi koledzy grają w Mu (szybko sie expi i jak umnerz to sie tym nie przejmujesz oraz dobra grafika i muzyki troche jest)Ale w nie ma czegoś takiego jak w tibi a mianowicie o skoku adrelaniny (niech kazdy sobie przypomni swój pierwszy raz gdy szliście na draga,demona,dl,gs)nowe przezycie i wogole poznanie nowych ludzi.Tibia jest jedyna w swoim rodzaju.Ma wady i zalety
wody: złodziejstwo itp, Lagi ,kicki nOOBy i oczywiscie hackery pozatym pochłania dużo czasu :( Ale ma tez zalety: pozwala odreagowac po pracu (dzieci czytaja po szkole) oderwac sie od zeczywistosci czasem rozweselić sie itp.Narazie gram w tibie od prawie roku :) i czasem mailem przerwy dluzsze czasem nie ale dotąd gram :)
Na zakończenie powiem nidy sie tak nie napisałem :P

PS sry za błedy ort :P

Mmmmm
 

Na początku tibia mnie nie interesowała. Prawie całe miasto w to grało ale ja se mówiłem ze to głupia gra i wogule... Pózniej jednak Zainstalowałem ją i zacząłem grac Poznałem wielu wspaniałych ludzi z którymi wspaniale się bawię. Wiele rzeczy Odstrasza od tibi... Ale Ona mo w sobie to cos co tak jakby uzaleznia :D

Sam chciałbym wiedzieć co mnie przyciąga w Tibii, bo inaczej już dawno bym się od niej oderwał bo bym wiedział jak. A tak to nie mogę.
Ale jedno wiem:
Tibia jest grą na swój sposób "magiczną" albo bardziej stanowczo, "uzależniającą". Ta gra mimo słabej, a nawet fatalnej grafy nie odpycha. Brak muzyki nikomu nie przeszkadza. Zachowania n00bów każdy potrafi przeżyć bo inczej byłoby tu nudno. Każda jej wada potrafi wyjść jej na dobre, ale pozytywne cechy mogą wyjść na złe. Tylko że tych "gorszych" cech jest więcej niż tych "dobrych". Co ciekawe te gorsze są dobre. Paradoks/absurd niesamowity, ale może na tym polega to magiczne "coś". Wątpie by ktokolwiek potrafił odpowiedzieć na to pytania szczegółowo, bo na to można poswięcić zupełnie inna pracę naukową.
Mimo to wymienie parę "+", które mnie przciągają do Tibii:
+ Możliwość poznania ciekawych osób,
+ Możliwość wpływania na cały Tibijski świat,
+ Możliwość spełnienia swoich marzeń w zakresie magii i miecza,
+ Możliwość zapomnienia o swoich realnych kłopotach,
+ Można stworzyć swoje drugie życie przy użycia PACC'a, a dokładniej domków itp.,
i dużo, dużo innych.

To nałóg z którego ciężko się wyzwolić i mimo że zdaje sobie każdy z tego sprawę...

w tibii przyciąga mnie kilka rzeczy:
Cały świat na zwiedzenie - nie ma to jak w innych rpg, że czasem nie możesz wszędzie se pójść.
Ludzie - nie ma nic leprzego niz gra z innymi ludźmi z całego świata!.
Itemki,czary - w tibii jest mnóstwo itemków i czarów, w żadnym innym rpg'u tego nie widziałem

PS. wiem, że tibia to mmorpg ale mówiłem w przenośni.

Mnie do tibii wciagnal kumpel i to przez niego marnuje sobie zycie ;) ale z 2 strony jestem mu za to wdzieczny. Poznalem mase super kumpli, nieraz potrzebne jest oderwanie sie od zycia codziennego i tibia moze byc tym czyms, a i zdobywanie doswiadczenia jest czyms dobrym. Mozna rowniez troche "podreperwowac" swoj angielski, ktory jak wiadomo jest podstawa tej gry, a nieraz widze, ze juz mi troche zardzewial (czasami motywuje to do dalszej i ciezszej pracy nad jezykiem) No i jak juz wiekszosc wspomniala tibia ma w sobie to cos...czego nie mozna nazwac

Mnie w Tibii pociąga...
 

Mnie w Tibii pociąga to że jest to bardzo duży Multiplayer. Ja ogólnie lubię wszystkie internetowe gierki ale wyróżniam Tibię. Może i nie ma dźwięku i ma słabą grafikę ale moim zdaniem grywalność jest porażająca. Czemu? Nie wiem, jakoś tak przyciąga ludzi. Mnie do tego wciągnęli kumple mojego brata. Zaczałem grać i ciągle mówiłem że to gówno. Ale jak nikogo nie było to często sobie pykałem w Tibii, i tak się zaczęła moja historia z Tibią. Szybko wszedłem na main moją pierwszą postacią i nabiłem aż 31 level. Jednak shakowali mi je i gram od nowa postacią inną. Mam nadzieję że więcej polaków wciągnie się w tą grę. Szczerze mówiąc według mnie Mu Online jest do DUPY!

Only for friends.

Hmmmm..Też się nad tym zastanawiałem. Zacząłem grać gdy tibia stała się "modna" w mojej klasie i tak sie zaczęło. Jest wiele gier z lepszą grafiką, dzwiękiem ale tibia ma to coś w sobie co przyciąga. Może chęć rywalizacji z innymi i zdobycie wszystkiego co rzadkie i być podziwianym przez graczy? Sam nawet nie wiem ale wiem jedno: Gdy raz zagrasz w tibie szybko nie skończysz ;)