Co robisz gdy..............
 

Co byście zrobili gdybyście mieli 145 życia??
Bo ja nic nie zrobiłem i mnie zabili jednym strzałem przez przypadek w mieście. Poszdłem do sklepu a tu nagle........ facet puszcza gfb.......... :( i mnie zabiło bo zadało mi 150 . X( Straciłem skili pare a pozatym line wedke i łopate. Super sie teraz czuje X( . Gdyby nie miał 68 lv to bym go teraz zabił. ;(

o lol
 

zeczywiscie poniosles wielkie straty materialene ale co zrobisz jiechcesz zeby cie zabijali to idz na serv pvp :p

Straciłem mało wiem , ale to dla mnie dużo! :)

ostro to co majom powiedziec ludzie (np. muj kolega 49 master sorcer) kturzy przez przypadek trafili na czyjs ue??

Masz racje!! 8) Musze to szybko odrobic i kupic sobie d-hammera

To sie wlasnie...
 

..nazywa glupota, raz milem takze taki przypadek, fumfle sobie testowali UE, tylko niewiedzli ze obok w kaciku siedzi taka szara myszka jak ja... I co?? pokazalo sie zaklecie, a mi na ekranie U are dead. Tak czy siak, jak to bylo mowione juz nie raz, smierc i PK to nieodlaczny element tej GRY! :)

Bravo!! W końcu ktoś mnie zrozumiał. To wyglądało troche śmiesznie. Przychodze do sklepu ze 145 hp sprzedac helmeta, i widze ze sie biją nba rynku , w pewnym momencie gościu puscił gfb i you are dead.
Normalnie 150 mi zabrało!!!!!!!!!!!!!!!! ;( :))

hmm 150 hp z gfb na 68 lvlu?

to chyba troche za duzo - czy moze to norma na maga bo w sumie dziwne - potworka za 300 by bil 1 bfb???

Nie wiem co to było ale były ognie i było tego duzo a mi zadało 150 obrazen bo inaczej bym nie zginal bo ialem 145 zycia ;(

po 1. nie gfb tylko UE :DXD
po 2. niewiem czy dobrzee zrozumiałem, miałeś 145 hp a zabrało ci 150 ;/ coś mi tu niepasi (a możę jakoś dziwnie przeczytałem)
po 3. edytuj posta :rolleyes: