cirpienia przez tibie
 

zdarzylo sie wam kiedys byc bardzo zmieszanym z powodu tibii? wiecie glupie uwagi i tak jaka glupia gierka, prehistoryczna grafa, co za kretyn w to gra. jak ja sie w takiej sytuacji czesto znajduje zawsze ignoruje przybledow i ida sobie znudzeni po 5 minutach

Mogą Ci poprostu zazdrościć, ostatnio zdarzyła mi sie taka sytuacja, że kolo z mojej klasy chciał odkupić ode mnie moją postać, a gdy się nie zgodziłam zaczął mówić, że to beznadziejna gra, jacy debile mogą w to grać, a z tego co wiem to dziś był z moim jednym kumlem w cafe i zawzięcie grał w tibie... :P

Ech jeśli ktoś tak mówi, dokładnie tak jak napisałeś to albo : niezna się na takich grach ( gdzie grafa niejest ważna) a skoro się niezna wiec niech sie niewypowiada, ponadto jest nietolerancyjny (ale to niewazne).

Więc sie nieprzejmuj, każdy gra w to co uważa za fajne i mu się podoba.

Tibia na pierwshy rzut oka wydaje się nudna i głupia. SAm tak kiedyś myslałem. Ale po jednym dniu grania zmieniłem zdanie:D

Jednemu kumplowi z klasy przywaliłem w zęby kiedy po raz setny powiedzał ze tibia jest do dupy :D

Spoko nie odrazu w zęby , ale bym sie wkurzył na gościa i bym go zaczął nielubiec a jak by powiedział ze to jest gra dla dzieci wteddy bym mu wpiepszył!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :O

heh mój kolega sie martwil pewnego razu (tibijski kolega)

zostal zaproszony na piwo......... bal sie ze jezeli nie pójdzie beda sie z niego smiac ze siedzi caly czas przy jakies debilnej gierce. Gdy gra w gre moze poafkowac pouczyc sie np. wiec powiedzialem heh taka jest prawda lepiej jak ktos jest bardzo pochloniety tibia niech gra wiecej a niech nie pije piwa jak jest nie pelnoletni to niby nie przeszkadza ale....... nidgy nie wiadomo kto i jak szybko sie uzalezni

Seksik
Gra moze nie jest dla dzieci ale ty napewno jestes dzieckiem skoro denerwuje Ciebie taki glupi powód

Mój kolega nie chce grać w tibie bo trzeba sciągać (LOL)
I mówił mi że jak sciągnoł to że jakies z kosmosu glupie itp.

Ja o tibi sadzilem tak samo jak Jazio! Usuwalem ja z wszystkich kompow jakie zobaczylem, ale wreszcie zobaczylem i mi sie 8o spodobala.

"Ludzie" mają dziwne uwagi dotyczące tej gry:

Rodzice:"Ile mozna grać w jedną nudną grę siedzisz przed komputerem cały dzień i nic sie nie uczysz." (dokładnie przed sekundą coś takiego słyszałem)
Oni nie rozumieją że można być afk i się uczyć.

Koledzy:"Rany co za debil jak mozna w to grać taki s*** ta Tibia i wogóle."
(ale sami chcociaż raz grali i sie zachwycali(lole)).

U nas w szkole są takie lole jak ten z którym gadałem:

Ja: Grałeś w tą Tibie co ci mówiłem ?
On: Taaaa e tam nudne to w 15 minut przeszłem.

Drugi lol:

On: Pożyczysz mi Tibie?
Ja: E no ale ty neta nie masz ale dobra nagram ci na płyte tylko jak ty chcesz grać.
On: A po co mi internet będę na singla grał.

" Grales w Tibie?"
"Tak, to taka pojebana gierka,mowie ci. Grafa zrabana. Nie wiem jak ty mozesz grac w to..."
Ja mam na nich okreslenie: NOOBY!!!

Hahaha...
 

RE:Szadek


Hahahha...Wiem, że z czyjejś głupoty nie ładnie się śmiać, ale ten tekst z singlem mnie rozbroił...Hahahaa

Na poczatku gral tylko moj kolega w tibie, a ja chodzilem za nim i caly czas mowilem za (tibia smiersdzi) jaki down gra w to------- i mi wytlumaczyl o co biega i teraz jestem nalogowcem od jednego teraz gra pol klasy :P

U mnie z rodzicami jest to samo. Narzekaja na tibie, a jak probowalem im wytlumaczyc o co w tym chodzi to jeszcze bardziej zaczeli narzekac :(
I jeszcze 2 anegdotki:
Jak tlumaczylem mamie ta cala tibie to powiedziala:
-Eee tam. Co to za gran, nic nie widac, czarny ekran (bylem na rooku i mi sie torch skonczyl)
I druga:
Mama kolegi do kolegi:
-A co ty tak po tej trawie chodzisz i chodzisz...

Rodzice zawsze narzekali na gry komputerowe i przypuszczam, że jak my też nimi będziemy, to też będziemy niechętnie patrzeć na niektóre rzeczy. Jeśli nie komputery, to znajdzie się coś innego. To się chyba nigdy nie zmieni ;)
Ja całe szczęście już jestem duży i na tyle rzadko bywam w domu, że już jestem uwolniony od tego
(gdyby tylko widzieli, ile gram w akademiku... :P

Ta trawa i ten co w 15 minut przeszedł to był przypas!!!!!!! :D :D :D :D :D :D
Więcej takich dowcipów!!

buu
 

starzy mi ostatnio nawet zabronili bo przez tibie niby NIE MYŚLE. co za nOOby :D

dowcip (sam wymyśliłem)
 

Przychodzi noob do mięsnego i pyta:-
-jest szynka??
Wchodzi nałogowiec tibijski do sklepu i mówi:-
-szynka sprzedaje sie po 3 gp a ham po 6gp!!
hahahahaha

Moze uznacie mnie za sztywniaka ale ja nie moge patrzec na takie cos!!! Przeciez to jest glupota. Przeciez to slowo oznacza: Laughing Out Loud (smiac sie glosno). Wiec dla czego nazywasz tych swoich kolegow lole??
Pewnie grasz w cafei bo najczesciej tak tam mowia.

A teraz do topicu:
Chodze do klasy sportowej i w wiekszosci moji koledzy to tylko sportem sie interesuja. A jak sie dowiedzieli ze ja z innymi dwoma kolegami gram w tibie to zaczeli se z nas beki krecic. I mowili: "Jakie ****e graja w takie gowno a w reke to straszne cioty."
Strasznie mnie to denerwuje, ale na szczescie juz niedlugo koniec gim. i odejde z tej glupiej klasy. :)

[quote]Oryginalnie dodany przez Szadek
"Ludzie" mają dziwne uwagi dotyczące tej gry:

Rodzice:"Ile mozna grać w jedną nudną grę siedzisz przed komputerem cały dzień i nic sie nie uczysz." (dokładnie przed sekundą coś takiego słyszałem)
Oni nie rozumieją że można być afk i się uczyć.

skad ja to znam :D