Dlaczego giniesz???
 

Przeglądając statystyki na stronie tibia.com można często zauważyc różnice między graczami. Dlaczego jeden ma 60lvl i zginął 8 razy, a inny ani razu mając mniejszy lub wyższy poziom.
Co najczęściej powoduje, że odrabiamy stracony lvl, skile lub eq. Mnie najbardziej denerwuje mój dostawca internetu 90% deadów zpowodowane jest przerwami w działaniu albo 5-20 sekundowymi lagami, bardzo żadko zdarza mi się żebym padł z własnej nieuwagi no chyba, że rzuci się na mnie 2-3 high lvli to wtedy zabardzo nie ma na co liczyc. Napisz co doprowadza cię do
X( , a niektórych nawet do ;( kiedyś sam się mało co nie pobeczałem jak zabili mnie na afku z red skullem w końcu i tak moja wina, że go miałem :/

P.S.
Sory za błędy ortograficzne jestem dysortografem :P

..........

Skad wiesz, ze ma worda? Temat troche bez sensu, trzeba miec pecha. Nie od ciebie zalezy czy spotkasz "mlodego gniewnego" [lol], a przez laga jeszcze nie padlem.

Dlaczego gine?
Przez neta ! ;)

Obecna postcia mialem 3 dedy. Kazdy przez lagi -.- . Nawet teraz nie moge odrabiac strat, bo ciagle lagi.

LoL. Jesteś leniem a nie dysortografem. Jeśli nawet nie miałbyś worda (jak sugerował kolega wyżej) to zawsze masz www.sjp.pwn.pl (internet to chyba masz).

Pozdrawiam!

Net... all moje dedy przez neta ;]

wiecie... ja na lucerze jeszcze nigdy nie padlem od nieuwagi , ale od tego ze zawsze jak ktos zadzwoni modem mi pada , dlatego zawsze odlanczam telefon przed powazniejszym huntem :p ale na dolerze bywalo inaczej.. no coz wkoncu mialem tam tylko 22 lvl :baby:

A ja np. padam przez lurerów -.- gs, dl pod Dwarfen Bridge na non-pvp to normalka ;(

oo cos dla mnie :)
 

hehe Lord-Saimon najczesciej pada bo ma hunty no bo wiecie
np. podchodzi do mnie 18 druid i mnie wyzywa albo prowokuje
ja niejestem taki ze go oleje tylko mi puszczaja nerwy i go zaatakuje albo zabije no i pozniej przybiega 97 elite i hunted... :) albo dlaczego mam ustapic miejsca na pohu dla jakiegos 64 elite jak bylem tam pierwszy :) niedawajcie sie i niebądzcie frajerami ja nigdy nieustepuje a kase na hunty mam :)

ja 41ek nie mam ani jednego deda, a robie nowego chara druida (narazie 12lvl) i juz ded od pk(napewno uh potrzebowal, ktorych ja zreszta sam nei mialem-.-)

lol
 

@ lord-saimon

to ty jestes frajerem bo gdybys nim nie byl to bys sie nie dawal pakowac w takie sytuacje jak z 18 lvl druidem i ustepowal 64 lvl knighta miejsca, naucz sie myslec logicznie i racjonalnie, bo twoje zachowanie jest malo inteligentne i nie namawiaj ludzi do tego zeby tez sie tak zachowywali bo tylko straca...

_._ (prawie) Popłakać się z powodu głupiej gry? OMG! To co byś ty zrobił jak by cie zrockowali :p

@Topic
Gine dlatego ze znalazlem sie w nie odpowiednim miejsc w nie odpowiednim czasie?

Ps. temat do bani

Obecna postać 15lvl, padłem pierwszy raz wczoraj - z powodu 50% niewiedzy i 50% glupiego podbiegniecia pod sciane. :) No cóż zdaża się, już mam to odrobione. Warto dodać że mam 75rp którym ginełem przez np.
- nietrafionego uha
- exhaused
- uh NIE zadziałał
- lag

Bo nie moge sie odnalesc -.-'

Tak na powaznie: Poniewaz cos mnie zabija, logiczne prawda?

ja ginełem od dostawcy netu jak byłem moim 9 druidem na cycach to mi wyłonczyli neta i znowu był 8 lv :/ ale nie gram juz druidem za nudno gram palkiem :D

Poprzednimi postaciami padalem wiele razy, az w koncu zrobilem sobie postac na Saphirze i o dziwo 0 deadów :).
Dzisiaj pierwszy raz mi sie zdarzylo ze prawie padlem. Wczoraj przylecial PACC którego zamówilem wiec wybralem sie w nieznane na Darashii. Szukajac dobrego miejsca na exp krazylem w ta i spowrotem mieszy Ankh i Dara. Ropnolem sie w pewnym miejscu niemajac lopaty :P a tam DSy i Stalkery. na szczescie mialem runki HMM i UH. DSy zabilem a przed stalkerami ucieklem :P

lag & net sux X(
ja gram na serwie pvp-enforced, raz dedlem od pkow (ja 9 lev palek jestem przy murach thais a do mnie dwoch magow na 13 wygarnia z ff, ef, hmm; bez szans :( ) a raz przez net - padl mi jak mialem 16 lev na m-guardach